Wykańczanie przegród budowlanych zleca się z reguły fachowcom. Wyrównywanie ścian czy sufitów wymaga bowiem dużej wprawy. Warto jednak wiedzieć, czym różnią się gładzie i szpachle mające zastosowanie w tego typu pracach. Istotny jest nie tylko ich skład, ale także sposób nakładania, czas wiązania, temperatura stosowania oraz wydajność.
Otynkowane ściany i sufity przeznaczone do malowania lub tapetowania często wymagają wyrównania. W tym celu stosuje się gładzie i szpachle. Szpachle wykorzystuje się przede wszystkim do uzupełniania ubytków oraz korygowania większych nierówności. Gładzie służą natomiast z założenia do nadania przegrodom gładkości.
W praktyce podział ten się zaciera, o czym najlepiej świadczy fakt, że najpopularniejszym produktem z omawianej grupy są gładzie szpachlowe. Dlatego w naszym zestawieniu potraktowaliśmy te wyroby jako jedną kategorię. Poniżej najważniejsze parametry, którymi należy się kierować przy ich wyborze.
Infografika: Szpachle czy gładzie? Porównanie właściwości
Podstawową cechą różniącą gładzie jest ich skład. W sprzedaży są następujące rodzaje produktów:
gipsowe - to najczęściej spotykany rodzaj. Są chętnie wybierane przez wykonawców, gdyż bardzo łatwo się je nanosi. Ponadto długo można korygować ich powierzchnię, co ułatwia prace. Dzięki nim można uzyskać idealnie gładką ścianę i sufit;
cementowe i cementowo-wapienne - mają grubsze uziarnienie od gipsowych, dlatego nie zapewniają tak gładkiej powierzchni. Ponadto trudniej się je nanosi. Są natomiast bardziej od gipsowych odporne na wilgoć i uszkodzenia mechaniczne;
wapienne i gipsowo-wapienne - są przeznaczone do wygładzania ścian wykończonych tynkami wapiennymi lub gipsowo-wapiennymi. Podobnie jak gładzie gipsowe nie powinny być stosowane w pomieszczeniach wilgotnych;
polimerowe - są łatwiejsze w nakładaniu i obróbce niż gładzie gipsowe. Pozwalają uzyskać bardzo gładką powierzchnię. Można nimi wykańczać przegrody w pomieszczeniach o podwyższonym poziomie wilgotności.
Porównujemy szpachle i gładzie - postać i sposób nakładania
Gładzie oferowane są w postaci sypkiej, do rozrobienia z wodą, lub jako gotowa masa. Ta druga postać jest wygodniejsza, a użycie takiego produktu pozwala przyspieszyć prace. Podobnie jest z innym parametrem - sposobem aplikowania. Może być ręczny lub maszynowy, z użyciem agregatu. Maszynowe nakładanie jest dużo szybsze, sprawdza się zwłaszcza w przypadku dużych powierzchni do wykończenia. Z tego punktu widzenia lepsze są też gładzie przeznaczone do wygładzania na mokro, nie wymagające pracochłonnego szlifowania.
Każda gładź ma określoną przez producenta minimalną i maksymalną grubość warstwy. Zazwyczaj wynosi ona 2-3 mm. Warto również zwrócić uwagę na maksymalną dopuszczalną wielkość pojedynczych ubytków. Standard to 3 mm, ale można też kupić gładzie, którymi można uzupełnić 20, a nawet 30-milimetrowe nierówności.
W obecnych realiach rynkowych podział na gładzie i szpachle się zaciera, ponieważ większość gładzi nadaje się także do uzupełniania nawet większych pojedynczych ubytków. (fot. Baumit)
Gładź to cienka, nie przekraczająca 3 mm warstwa, pozwalająca uzyskać idealnie gładką ścianę lub sufit. (fot. Alpol)
Porównujemy szpachle i gładzie - warunki stosowania
To, czy gładź można stosować w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, zależy zasadniczo od jej składu. Najpopularniejsze gładzie gipsowe nie powinny być stosowane tam, gdzie wilgotność powietrza utrzymuje się powyżej 70% i gdzie ściany mogą być narażone na zachlapanie wodą. Takich obostrzeń nie ma w przypadku wyrobów polimerowych i cementowych.
Większość producentów podaje, że gładź można stosować w temperaturze 5-25°C. Podczas prac należy unikać przeciągów, aby powierzchnia przegród równomiernie wysychała.
Czas schnięcia (wiązania) jest bardzo zróżnicowany. Jedne produkty wiążą w kilka, kilkanaście minut, inne nawet w kilka albo kilkadziesiąt godzin.
Porównujemy szpachle i gładzie - cena i wydajność
Jednym z głównych kryteriów wyboru materiałów budowlanych jest cena. Aby porównać opłacalność zakupu gładzi nie wystarczy jednak spojrzeć na ich cenę na półce. Produkty te oferowane są bowiem w opakowaniach o bardzo różnej pojemności - od 1 do nawet 30 kg. Dlatego najlepiej przeliczyć, ile zapłacimy za kilogram wyboru. Ale i to za mało, ponieważ opisywane wyroby dość mocno różnią się pod względem wydajności. W związku z tym w naszym zestawieniu znalazła się pozycja "zużycie przy grubości warstwy 1 mm", pozwalająca oszacować, ile kilogramów będzie potrzebne, aby wykończyć przegrody o danej powierzchni.
Wykończenie ściany gładzią w 4 krokach
Krok 1. Gruntowanie podłoża. W zależności od rodzaju tynku niezbędne może być zagruntowanie podłoża. (fot. Knauf)
Krok 2. Przygotowanie zaprawy. Gładzie dostępne są jako gotowa masa lub w postaci sypkiej, do rozrobienia z wodą. Proporcje mieszanki muszą być zgodne z zaleceniami zawartymi na opakowaniu produktu. (fot. Knauf)
Krok 3. Nakładanie gładzi. Zaprawę aplikuje się za pomocą nierdzewnej pacy, na grubość zalecaną przez producenta. Liczba warstw zależy od stanu podłoża i efektu, jaki chcemy uzyskać. (fot. Knauf)
Krok 4. Wykończenie powierzchni. Gładź wygładza się na mokro lub za pomocą szlifowania. Sposób określony jest przez producenta. (fot. Knauf)
Jakie są orientacyjne ceny szpachli i gładzi?
Szpachle i gładzie sypkie, do rozrobienia wodą, sprzedaje się w workach, przeważnie od 5 do 25 kg. Przy zakupie 20 kg worka za kilogram produktu wychodzi od 2 do 3 zł. Gotowe masy oferowane w wiaderkach są nieco droższe. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na wydajność wyrobu. Za nałożenie gładzi na równej ścianie płaci się 30-35 zł/m2.
Worek gotowej, suchej mieszanki tynkarskiej (20-30 kg) to wydatek 15-35 zł. Za położenie 1 m2 tradycyjnych tynków trzeba zapłacić z materiałem 35-45 zł/m2. Tynki gipsowe są minimalnie tańsze.
Z mediami jestem związany od 20 lat. Bardzo lubię pisać i redagować, starając się dopasować przekaz do konkretnej grupy odbiorców. W AVT Korporacja pracuję od dekady. Początkowo zajmowałem się infrastrukturą sportową, potem budownictwem - w miesięczniku „Budujemy Dom” i w tematycznych dodatkach specjalnych.
Moją największą pasją jest zwiedzanie bliższych i dalszych miejsc, o których piszę na swoim blogu podróżniczym. Poza tym interesuję się tematyką międzynarodową i geografią polityczną. W wolnych chwilach jeżdżę na rowerze, pływam i gram w koszykówkę.