Kiedy liczy się każdy milimetr i każdy kilogram
Współczesne budownictwo stawia na energooszczędność i szybkość montażu, ale bez kompromisu w estetyce. Płytki klinkierowe Elabrick rozwiązują typowe problemy ciężkich okładzin: są cienkie, bardzo lekkie i dopasowują się do niemal każdej powierzchni – od płaskich fasad po okrągłe słupy i skomplikowane gzymsy.
Co najważniejsze, system można kleić bezpośrednio do warstwy ocieplenia (EPS lub wełna), bez stalowych konsoli, haków i dodatkowych fundamentów – elementów, które przy klasycznym klinkierze często podbijają koszt inwestycji i komplikują harmonogram prac. Efekt? Szybsza realizacja, mniejsza ingerencja w konstrukcję i czystszy detal elewacji.
Ręczna produkcja w Holandii: skąd bierze się autentyczny wygląd
O różnicy w odbiorze elewacji decydują niuanse – subtelne przebarwienia, lekko nieregularna faktura, "żywa" gra światła. W Elabrick to nie jest nadruk, lecz ręczna praca. Technologia została opatentowana w 1962 r. i do dziś prowadzona jest w tej samej manufakturze w holenderskim Haaksbergen, gdzie każda płytka zyskuje własny mikrocharakter. Barwienie w masie oraz ręcznie nadawane nieregularności sprawiają, że ściana po ułożeniu wygląda jak z ręcznie formowanej cegły, co doceniają nawet konserwatorzy zabytków. To właśnie dzięki temu Elabrick tak dobrze łączy nowoczesną technologię z klasyczną estetyką.
Z czego powstaje Elabrick? Skład, który tłumaczy lekkość i trwałość
Sercem płytki są piaski kwarcowe – około 92–93% składu, które zapewniają mineralny charakter, stabilność wymiarową i odporność na warunki zewnętrzne. Resztę uzupełnia spoiwo oraz pigmenty na bazie tlenków żelaza, zapewniające głębię koloru i odporność UV. Kolor jest przebarwiany w masie, więc ewentualne zarysowania nie odsłonią "innego" materiału pod spodem. Sama płytka ma ok. 5 mm grubości, co radykalnie obniża ciężar systemu i ułatwia prace na każdej wysokości – od cokołu po najwyższe kondygnacje.
Zasada "klej = fuga": dwa elementy zamiast całego magazynu akcesoriów
Największa przewaga Elabrick kryje się w prostocie. System składa się tylko z dwóch komponentów: mineralnej płytki klinkierowej i Specjalnego Kleju, który jednocześnie jest fugą. Odpada więc czasochłonne spoinowanie po ułożeniu – fugi wykonujesz "od ręki", rozprowadzając świeży klej po krawędziach płytki płaskim pędzelkiem 12 mm. Co to daje w praktyce? Szybszy montaż, czystsza elewacja i szczelne krawędzie, które blokują dostęp wody między płytkę a podłoże. Impregnacja nie jest wymagana – to kolejny koszt i etap prac mniej.
Montaż krok po kroku: prosto, szybko, przewidywalnie
Prace zaczyna się od góry ściany, by uniknąć zabrudzeń. Klej rozprowadza się pacą zębatą 4 mm na fragmencie do 1 m², a płytkę natychmiast dociska całą powierzchnią, zachowując odstęp fugi 12–14 mm. Elastyczną płytkę można ciąć zwykłymi nożyczkami, więc dopasowanie przy ościeżach i detalach nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Narożniki? Zamiast drogich elementów kątowych płytkę po prostu się zagina – przy chłodzie warto dogrzać ją w dłoniach i zginać stopniowo, a przy bardzo ostrej krawędzi lekko ją przeszlifować. Taki zestaw prostych czynności skraca czas montażu i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych.
Gdzie sprawdza się najlepiej? Od renowacji po trudne detale
Dzięki niewielkiej grubości i minimalnej wadze Elabrick "wchodzi" tam, gdzie klasyczny klinkier zwykle przegrywa walkę z techniką i budżetem: na dociepleniach, krzywiznach, zaokrąglonych słupach czy finezyjnych gzymsach. To rozwiązanie lubiane w renowacjach – pozwala odświeżyć fasadę bez dociążania ścian – ale równie dobrze sprawdza się w nowym budownictwie, gdzie inwestorzy chcą połączyć współczesną izolacyjność z ponadczasową estetyką cegły.
Kolor i spójność detalu: płytki + sześć kolorów kleju/fugi
W temacie wykończenia Elabrick daje dużą swobodę. Producent dysponuje bazą ponad 8000 receptur kolorystycznych, a w standardowej palecie znajdziesz dziesiątki wersji "od ręki". Co ważne, klej pełniący rolę fugi występuje w sześciu kolorach, więc łatwo dopasować spoinę do tonacji płytki albo zagrać kontrastem. To prosty sposób, by osiągnąć spójny, przemyślany detal lub podkreślić rytm wiązania, gdy projekt tego wymaga.
Przewagi montażowe w pigułce: co realnie zyskujesz
Mniej kilogramów na metr kwadratowy oznacza mniej problemów z nośnością i często brak potrzeby wykonywania podkonstrukcji. Dwa komponenty i brak osobnego fugowania skracają prace i ograniczają liczbę potencjalnych błędów. Cięcie nożyczkami oraz zaginanie narożników eliminują konieczność zamawiania drogich dodatków. A ponieważ system nie wymaga impregnacji, odpada jeszcze jeden etap i koszt. W rezultacie to rozwiązanie idealne zarówno dla ekip wykonawczych, jak i inwestorów DIY, którzy chcą zrobić elewację "po ludzku": szybko, czysto i przewidywalnie.
Praktyczne wskazówki wykonawcze, które robią różnicę
Nie rozprowadzaj kleju na zbyt dużej powierzchni – pracuj odcinkami do 1 m², bo klej schnie szybko. Dociskaj płytkę natychmiast po nałożeniu kleju i kontroluj fugę 12–14 mm – to wpływa na estetykę wiązania. Fuguj na bieżąco świeżym klejem pędzelkiem 12 mm, starannie "zamykać" krawędzie – to klucz do szczelności i trwałości. Przy niskich temperaturach materiał dogrzej w dłoniach i zginaj stopniowo, a ostre krawędzie narożne ściany lekko przeszlifuj – zyskasz płynny łuk i perfekcyjny detal. Nie ma potrzeby impregnacji – system jest na to gotowy "z pudełka".
Przyszłość elewacji jest lekka
Elabrick by Elastolith pokazuje, że wygląd prawdziwej cegły da się osiągnąć bez ciężaru i komplikacji. Mineralna płytka o ok. 5 mm grubości, zbudowana w ok. 92–93% z piasków kwarcowych i barwiona w masie pigmentami odpornymi na UV, łączy autentyczny, ręcznie wykonywany wygląd z dziecinnie prostą technologią montażu.
Zasada "klej = fuga" upraszcza prace, a możliwość przyklejenia bezpośrednio do ocieplenia otwiera drzwi do projektów, które wcześniej wymagałyby kosztownych podkonstrukcji. Dla architektów to elastyczne narzędzie projektowe, dla wykonawców – krótszy i czystszy proces, a dla inwestorów – realna oszczędność czasu i budżetu przy elewacji, która wygląda jak z ręcznie formowanej cegły.
źródło i zdjęcia: ELASTOLITH POLSKA ELASTYCZNY KLINKIER