Systemy nawadniające trawnik - projekt i montaż

Systemy nawadniające trawnik - projekt i montaż

Tradycyjne podlewanie trawnika i roślin w ogrodzie, za pomocą węża lub konewki jest niewygodne i zabiera dużo czasu, coraz więcej właścicieli ogrodów decyduje się na usprawnienie tych czynności i montaż automatycznego systemu nawadniającego.

Streszczenie artykułu
Automatyczne systemy nawadniania ogrodu stają się coraz popularniejsze, ponieważ są wygodne, oszczędzają czas i wodę, zużywając nawet o 50% mniej w porównaniu z tradycyjnym podlewaniem. System można zaprogramować, aby działał nocą, co dodatkowo zmniejsza straty wody przez parowanie. Instalacja jest korzystna zarówno w małych, jak i dużych ogrodach, a koszty zależą od wielkości działki i jej ukształtowania. System składa się ze sterownika, elektrozaworów oraz rur i zraszaczy, które rozmieszczane są zgodnie z potrzebami różnych stref ogrodu. Zraszacze wynurzalne nadają się do trawników, mikrozraszacze do rabat i klombów, a linie kroplujące do żywopłotów i wąskich fragmentów działki. Nawadnianie powinno być wykonywane rzadziej, ale obficie, najlepiej rano, aby zmniejszyć parowanie i uniknąć uszkodzeń roślin przez poparzenie słoneczne. Montaż systemu wymaga dokładnego rozmieszczenia elementów i podłączenia do źródła wody, a jego koszt obejmuje zarówno materiały, jak i robociznę. System powinien być regularnie konserwowany, w tym opróżniany na zimę i przeglądany na wiosnę.

Zalety systemu nawadniania ogrodu

Instalacja tego typu nie jest tania, ale zużywa nawet o 50% mniej wody w porównaniu z tradycyjnym podlewaniem, ponieważ dozuje odpowiednią jej ilość poszczególnym roślinom i może pracować nocą, gdy parowanie jest mniejsze. Koszty podlewania można jeszcze bardziej ograniczyć przez czerpanie wody z własnej studni. Ponadto system praktycznie nie wymaga obsługi - jego pracą kieruje odpowiednio zaprogramowany sterownik. Elementy nawadniające są na stałe zamontowane w gruncie i rozmieszczone tak, by nie trzeba było ich co jakiś czas przestawiać, tak jak popularnych zraszaczy obrotowych czy wahadłowych, mocowanych na końcu węża ogrodowego.

Praktycznie każdy ogród może być podlewany automatycznie - zarówno mały (np. o powierzchni 200 m2), jak i duży - instalacja może obejmować całą działkę bądź tylko jej część, np. trawnik. System łatwiej jednak założyć na niezagospodarowanym terenie, przed założeniem trawnika i posadzeniem roślin.

Instalację podłącza się do kranu lub studni z pompą. Dobrze gdy ujęcie znajduje się w centralnej części ogrodu, bo odległość od źródła wody do jej wylotu powinna być ja najmniejsza (dla zminimalizowania strat ciśnienia). Gdy studnia zlokalizowana jest na obrzeżach działki, rury prowadzące do zraszaczy są zazwyczaj długie i mają skomplikowany przebieg. Parametry wody w ujęciu (ciśnienie i wydajność) decydują o tym, ile zraszaczy może pracować w tym samym czasie (czyli ile może ich być w jednej sekcji).

Koszt założenia systemu automatycznego nawadniania zależy od wielkości ogrodu (im teren jest większy, tym cena za każdy metr niższa) oraz ukształtowania jego powierzchni. Na działce wielkości ok. 1000 m2 będzie to wydatek kilkunastu tysięcy złotych - wliczając zarówno cenę materiałów, jak i robocizny.

System nawadniający trawnik
Systematyczne podlewanie ogrodu to podstawowy zabieg pielęgnacyjny. Różnorodność akcesoriów do tego służących jest tak szeroka, że każdy dopasuje odpowiednie dla siebie. (fot. Gardena)

Kilka zasad skutecznego podlewania:

  • rzadziej ale obficie - najwydajniejsze jest obfite podlewanie ogrodu raz na kilka dni. Nie ma sensu robić tego często, niewielką ilością wody, bo szybko wyparuje bez pożytku dla roślin. Wyjątek stanowi zieleń na glebie piaszczystej (która łatwo przepuszcza wodę) - podlewamy ją częściej, dostarczając mniejsze dawki wody. Podłoże gliniaste jest trudno przesiąkliwe, więc wodę należy dostarczać rzadziej, za to w większych dawkach;
  • rano - najlepiej podlewać we wczesnych godzinach porannych (nawet o 3-5 rano), gdy wodociąg nie jest obciążony, a woda paruje wolniej. Przy silnym słońcu, krople utrzymujące się na liściach mogą spowodować ich poparzenie. Poza tym, gdy na rozgrzane rośliny pada zimna woda z wodociągu, doznają szoku termicznego. Wieczorne nawadnianie sprzyja zaś rozwojowi chorób grzybowych, jeśli zmoczy się nadziemne części roślin;
  • powoli i rozproszonym strumieniem - zalecaną dawkę najlepiej dystrybuować powoli i rozproszonym strumieniem, by zdążyła wsiąknąć i dotrzeć do korzeni. Podczas podlewania wężem ogrodowym zazwyczaj brakuje na to cierpliwości, ponadto woda płynie silnym, punktowym strumieniem i spływa po powierzchni gleby, powodując jej zeskorupienie.
Zraszacze wynurzalne wahadłowe i turbinowe najlepiej sprawdzą się przy podlewaniu trawnika. (fot. Gardena)

Elementy składowe systemu nawadniania

Jednym z najważniejszych elementów zautomatyzowanej instalacji nawadniającej jest sterownik montowany w budynku (np. w garażu lub piwnicy), który wysyła sygnał do elektrozaworów, znajdujących się w studzience zakopanej w ogrodzie, w pobliżu rury zasilającej nawadnianie.

Elektrozawory w odpowiednim czasie otwierają lub zamykają dopływ wody do danej części ogrodu. Liczba elektrozaworów jest równa liczbie tzw. sekcji wydzielonych w systemie. Poszczególne sekcje obejmują elementy nawadniające jednego rodzaju - np. zraszacze albo linie kroplujące - i zwykle pracują na zmianę ze względu na znaczny spadek ciśnienia wody podczas podlewania. Uzupełnieniem instalacji są czujniki deszczu i wilgotności gleby. Dzięki nim nawadnianie nie uruchamia się w czasie opadów lub przy dużej wilgotności podłoża.

Elementy systemu łączy się elastycznymi, ciemnymi (aby ograniczyć rozwój glonów) rurami z polietylenu.

Licznik wody montowany na wężu do podlewania
Oszczędni ogrodnicy, korzystający z wody z wodociągu mogą zaopatrzyć się w licznik wody montowany np. na wężu do podlewania. (fot. Gardena)

Do nawadniania różnego typu roślinności ogrodowej stosuje się odmienne elementy emitujące wodę:

  • na trawniku - sprawdzają się statyczne, obrotowe lub wahadłowe zraszacze wynurzalne, bo nie utrudniają pracy kosiarką. Zamontowane tuż pod ziemią, wysuwają się tylko pod wpływem ciśnienia wody. Trzeba jednak uważać, by nie uszkodzić ich podczas aeracji murawy;
  • w gęstwinie roślin - z powodzeniem stosuje się tańsze zraszacze niewynurzalne - sztywne rury wystające ponad poziom gruntu. Mają określony promień zasięgu i regulowany kąt podlewania. Urządzenia należy rozmieścić tak, by nie spryskiwały murów i ścieżek. Odległość między nimi powinna być równa mniej więcej połowie średnicy ich zasięgu, w przeciwnym razie nawadnianie danej powierzchni nie będzie równomierne. W jednej sekcji nie należy montować zraszaczy statycznych i ruchomych;
  • na klombach, w ogródkach skalnych i warzywnikach - niezastąpione są mikrozraszacze, które łatwo zdemontować na czas prac ogrodowych. Ich głowice osadzone są na 30 cm szpilach i dzięki specjalnym zaworkom wytwarzają mgiełkę. Urządzenia umieszcza się przy gruncie, są więc odpowiednie w przypadku roślin, które nie lubią podlewania z góry. Taki sposób emitowania wody zapewnia bardzo efektywne nawadnianie;
  • na rabatach, wzdłuż żywopłotów i na wąskich fragmentach działek - najlepiej sprawdzają się linie kroplujące - rury z polietylenu, z otworami, przez które sączy się woda. Układane są na ziemi i przykrywane warstwą kory. Trzeba tylko pamiętać, by zamaskowanych rur nie uszkodzić podczas prac w ogrodzie. Woda trafia prosto do korzeni, nie mocząc liści. Linie kroplujące dostępne są z emiterami o różnym wydatku wody, można więc dobrać je odpowiednio do wymagań roślin.
Linie kroplujące ułożone na rabacie
Linie kroplujące ułożone na rabacie. Tu nie ma ryzyka, że uszkodzi je kosiarka. (fot. L. Jampolska)

Projekt instalacji nawadniania ogrodu

Najlepiej skorzystać z pomocy fachowców. Projekt i montaż automatycznego nawadniania zwykle zamawia się w wyspecjalizowanej firmie - warto to zrobić szczególnie wtedy, gdy teren jest duży i podlewane mają być rozmaite grupy roślin, o różnych wymaganiach (trawnik, rabaty, grupy krzewów itp.). Montaż wykonywany przez profesjonalistów oznacza udzielenie gwarancji na działanie instalacji. Tzw. systemy do samodzielnego montażu, ze sterownikiem mocowanym bezpośrednio na zaworze (a nie w budynku), nadają się tylko do małych ogrodów, w których wydziela się 1-2 sekcje.

Do powstania projektu nawadniania potrzebny jest plan działki, na którym zaznacza się punkt poboru wody, roślinność oraz rozmaite obiekty (budowle, nawierzchnie - wszystko, co może przeszkadzać w prowadzeniu rurociągu lub podlewaniu roślin). W projekcie powinny być zawarte informacje na temat średnicy rur i rodzaju zraszaczy (typ, promień zasięgu itd.). Określona zastaje też liczba i zasięg sekcji.

Przykładowy ogólny projekt systemu nawadniającego ogród
Projekt systemu nawadniającego należy zlecić architektowi zieleni, projektującemu ogród lub firmie specjalizującej się w tego typu instalacjach. (fot. Gardena)

Jak wykonuje się montaż systemu nawadniania?

  • Rozłożenie wszystkich części instalacji w terenie - w miejscach, gdzie mają być one wkopane – i połączenie ze sobą elementów. Dzięki temu łatwo sprawdzić, czy system jest kompletny.
  • Utworzenie w gruncie rowków o głębokości 20-40 cm. Jeżeli instalacja odbywa się w obrębie istniejącego trawnika, w miejscu planowanych wykopów zdejmuje się pasy darni (np. za pomocą szpadla) i układa na folii wzdłuż wykopów (tak by później móc ułożyć je w tym samym miejscu). Wydobytą ziemię również umieszcza się na folii.
  • Zamontowanie w wykopach rur, zraszaczy wynurzalnych i studzienki z elektrozaworami. Zraszacze i skrzynkę należy umieścić na 10-cm warstwie żwiru. Studzienka powinna być dobrze wypoziomowana i obsypana dodatkowo piaskiem.
  • Sprawdzenie działania systemu i zasypanie rowków. Grunt należy starannie ubić - jego osiadanie można przyspieszyć, poprzez polanie wodą.
  • Podłączenie pozostałych zraszaczy i linii kroplujących.
  • Regulacja zasięgu zraszaczy i zaprogramowanie sterownika.
Podczas montażu systemu na trawniku, usuwane płaty darni odkłada się na folię, a po zakończeniu prac - układa z powrotem na swoim miejscu
Podczas montażu systemu na trawniku, usuwane płaty darni odkłada się na folię, a po zakończeniu prac - układa z powrotem na swoim miejscu. (fot. ANO ROSA)
Po wykonaniu wykopów, układa się w nich rury oraz montuje zraszacze wynurzalne i tzw. studzienkę z elektrozaworami. (fot. www.ogrodnik.slupsk.pl)

Niezbędna konserwacja

Aby system nawadniający działał sprawnie przez długie lata, wymaga okresowych przeglądów. Jesienią instalację należy wyłączyć i zabezpieczyć przed mrozem, wykorzystując w tym celu kompresor, za pomocą którego system przedmuchuje się sprężonym powietrzem, usuwając z rur pozostałości wody, bądź stosując zawory odwadniające, odprowadzające wodę z instalacji po każdym cyklu nawadniania. W poszczególnych sekcjach montuje się oddzielne zawory odwadniające, umieszczając je w jak najniższym miejscu systemu.

Wiosną przed uruchomieniem nawadniania należy wyregulować zasięg zraszaczy, przeczyścić dysze oraz wykonać przegląd elektrozaworów (zanieczyszczenia znajdujące się w wodzie mogą je zablokować).

Systemem automatycznego nawadniania kieruje się za pomocą sterownika. Urządzenie umożliwia zaprogramowanie pory, długości i intensywności podlewania w poszczególnych sekcjach. (fot. z lewej: www.tanake.com.pl, fot. z prawej: Gardena)

Joanna Dąbrowska
fot. otwierająca: Dreamstime

FAQ Pytania i odpowiedzi
  • Dlaczego warto założyć system nawadniania ogrodu?

    System nawadniania zużywa nawet o 50% mniej wody w porównaniu z tradycyjnym podlewaniem, jest wygodny, nie wymaga obsługi i można go zaprogramować, aby działał w nocy, kiedy parowanie jest mniejsze.
  • Jakie są zasady skutecznego podlewania ogrodu?

    Najwydajniejsze jest podlewanie rzadziej, ale obficie. Najlepiej robić to rano, powoli i rozproszonym strumieniem, aby woda mogła wsiąknąć głęboko w glebę.
  • Z czego składa się system nawadniania ogrodu?

    System nawadniania składa się ze sterownika, elektrozaworów, czujników deszczu i wilgotności oraz rur połączonych zraszaczami lub liniami kroplującymi.
  • Jak dobrać elementy systemu nawadniania do konkretnych miejsc w ogrodzie?

    Do trawników najlepiej sprawdzą się zraszacze wynurzalne, a do rabat, klombów i żywopłotów - linie kroplujące. W gęstwinach roślin stosuje się mikrozraszacze lub zraszacze niewynurzalne.
  • Jak dbać o system nawadniania ogrodu?

    Jesienią system należy wyłączyć i przedmuchać sprężonym powietrzem, aby usunąć wodę, a wiosną wyregulować zasięg zraszaczy, przeczyścić dysze i sprawdzić elektrozawory.
  • Czytaj więcej Czytaj mniej
Joanna Dąbrowska
Joanna Dąbrowska

W prasie budowlano-wnętrzarskiej od początku drogi zawodowej. W miesięczniku „Budujemy Dom” pracuję od kilkunastu lat. Moja ulubiona tematyka to architektura i aranżacja wnętrz. Śledzę trendy i nowości rynkowe. Cenię sobie kontakt z naturą. Kocham jazdę na nartach i pływanie kajakiem. W wolnym czasie spełniam marzenia podróżnicze - bliskie i dalekie.

Komentarze

Nawadnianie kropelkowe nie nadaje się do trawnika - to system podlewania poszczególnych roślin, a na trawnik stosuje się np. wysuwalne zraszacze.  
Gość Waldek
31-05-2021 06:59
Jak wkopać i na jaką głebokość rurę do nawadniania kropelkowego pod istniejący trawnik
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz