Rachunki za energię przyprawiają o zawrót głowy niejednego właściciela domu jednorodzinnego. Nic więc dziwnego, że wielu z nich poszukuje sposobów, aby zaoszczędzić na kosztach eksploatacji budynku. Jednym z nich jest pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych. W Polsce najczęściej montuje się kolektory, umożliwiające korzystanie z energii słonecznej. Trzeba jednak pamiętać, że choć jest ona darmowa, to już wykonanie instalacji solarnej wiąże się ze sporymi wydatkami. Dlatego warto dobrze rozważyć, czy taka inwestycja nam się opłaci.
Zasada działania kolektorów słonecznych
Konstrukcje solarów są bardzo różne, ale ogólna zasada ich działania zawsze taka sama. Najważniejszym elementem kolektora jest metalowy absorber pokryty warstwą pochłaniającą promieniowanie słoneczne. Pozyskane ciepło trafia do rur, w których znajduje się ciecz – mieszanina wody z substancjami zapobiegającymi zamarzaniu, przeważnie glikolem. Po ogrzaniu w kolektorze płyn solarny trafia do domu, gdzie oddaje ciepło w zbiorniku magazynującym wodę. Najczęściej jest to zbiornik ciepłej wody użytkowej (c.w.u.). Jeżeli jednak chcemy wykorzystać wodę do ogrzania domu, może to być tzw. zasobnik wody grzewczej.
Norbert Skupiński
fot. Hewalex
