Użytkownicy przydomowych oczyszczalni ścieków zgodnym chórem mówią: pożytki z własnej oczyszczalni ścieków są tak duże, że jeśli tylko pozwalają na to warunki glebowo-środowiskowe oraz formalno-prawne, warto ją u siebie zamontować. Jednocześnie potwierdzają, że w przypadku nawet prostej oczyszczalni koszt inwestycyjny jest większy niż zakup i wykonanie szczelnego szamba. Przyznają również, że jej budowa obwarowana jest licznymi warunkami, z którymi należy się szczegółowo zapoznać. Nagrodą dla inwestorów jest natomiast krótki czas zwrotu inwestycji (średnio 2–3 lata), niemal bezobsługowe korzystanie z urządzenia i co najważniejsze – bardzo niskie koszty użytkowania
NAJPIERW FORMALNOŚCI
Na niektórych obszarach Polski lokalne prawo wyklucza budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Informacji o tym trzeba zasięgnąć w urzędzie gminy – sprawdzić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Budowę oczyszczalni wyklucza się również na terenach okresowo zalewanych wodą oraz na działkach o zbyt małej powierzchni.
Uzyskania pozwolenia na budowę nie wymaga oczyszczalnia ścieków o wydajności mniejszej niż 7,5 m3 na dobę. Wystarczy zgłosić taki zamiar, w trybie uproszczonym, w starostwie powiatowym, a po upływie 30 dni i nie później niż po upływie dwóch lat – rozpocząć jej budowę (jeśli starosta nie wniesie zastrzeżeń). W zgłoszeniu należy opisać rodzaj oczyszczalni, zakres robót, termin ich rozpoczęcia oraz sposób wykonania. Do zgłoszenia trzeba dołączyć szkice i rysunki, mapkę z lokalizacją oczyszczalni, dokument stwierdzający prawo do dysponowania nieruchomością. Proces budowy należy zakończyć inwentaryzacją powykonawczą oraz zawiadomić o tym ten sam urząd.
POMOŻE DOTACJA
W wielu gminach można ubiegać się o dofinansowanie budowy przydomowej oczyszczalni ścieków, podobnie jak o dofinansowanie likwidacji szamba i przyłączenie do kanalizacji zbiorczej. Informacje o dotacjach znajdziemy w Internecie oraz w miejscowym wydziale ochrony środowiska. Organizacje samorządowe, uprawnione do dysponowania funduszami na dotacje, rozdysponowują je w sposób indywidualny. O przyznaniu dotacji decyduje kolejność złożenia prawidłowo wypełnionego wniosku.
Dotacje przyznaje się do momentu całkowitego wyczerpania funduszy celowych.
Lilianna Jampolska
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 9/2011