Peab jest obecnie pierwszą firmą budowlaną, która zastosowała w projekcie stal bez paliw kopalnych, tzw. stal fossil-free. Budynek (Tomaten 1) w Hasslanda w Lund to obiekt przemysłowy o powierzchni 6000 metrów kwadratowych. Do produkcji płyt warstwowych przez Ruukki Construction w Finlandii, stosowanych jako elementy obudowy ściennej, wykorzystano stal SSAB wyprodukowaną bez paliw kopalnych. Klientem i deweloperem jest właściciel nieruchomości, firma Wihlborgs, natomiast najemcą będzie producent kontraktowy Inpac.
Jesteśmy niezwykle dumni, że możemy być częścią historycznej zmiany w naszej branży. Budynek stanowi punkt wyjścia do szeroko zakrojonych prac nad ograniczaniem wpływu branży stalowej na klimat. To prawdziwie wspólny projekt budowlany i Peab, wraz z Ruukki i SSAB, jeszcze bardziej wzmacnia swoją pozycję, by sprostać rosnącym wymaganiom klientów w zakresie wyboru bardziej zrównoważonych materiałów – mówi Jesper Göransson, dyrektor generalny Peab.
To niesamowite móc zobaczyć, jak duży krok naprzód można poczynić w zakresie zrównoważonego rozwoju, gdy jest on realizowany wspólnie z innymi – projekt z Peab i Ruukki pokazuje, jakie są obecnie możliwości. W przypadku SSAB nie chodzi tylko o redukcję własnych emisji dzięki stali wyprodukowanej bez użycia paliw kopalnych, ale także o przyczynienie się do zmniejszenia śladu węglowego w innych częściach łańcucha wartości – mówi Christina Friborg, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w SSAB.
Ten projekt jest doskonałym przykładem na to, jak w przyszłości możemy zrewolucjonizować budownictwo wspólnie z naszymi klientami. Jesteśmy dumni, że przyczyniamy się do rozwoju branży budowlanej dzięki naszym produktom, które są nie tylko wykonane ze stali bez paliw kopalnych, ale także opracowane z myślą o zrównoważonym rozwoju i wpływie na cały cykl życia produktu – mówi Sami Eronen, prezes firmy Ruukki Construction.
Możemy osiągnąć cel branży, jakim jest neutralność klimatyczna, tylko jeśli będziemy współpracować i wspólnie opracowywać produkty i budynki, które naprawdę się odróżniają. Ten projekt jest ważnym krokiem w obranym kierunku i jako klient ponosimy główną odpowiedzialność za ciągłe podnoszenie poziomu naszych własnych wymagań, tak aby cały łańcuch charakteryzował się ambitnymi celami w zakresie zrównoważonego rozwoju – mówi Ulrika Hallengren, dyrektor generalna Wihlborgs.
Budownictwo i inżynieria lądowa dążą do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2045 r., co wymaga zastosowania nowych materiałów i produktów o niskim wpływie na klimat w wielu obszarach. Stal SSAB wyprodukowana w technologii HYBRIT pojawi się na rynku w 2026 r., umożliwiając firmom z branży budowlanej radykalne ograniczenie emisji dwutlenku węgla w segmencie stali. Technologia HYBRIT oznacza, że rudy żelaza są bezpośrednio redukowane przy użyciu wodoru i energii elektrycznej niezawierającej paliw kopalnych, w przeciwieństwie do węgla i koksu, które są wykorzystywane w procesie wielkopiecowym. Produktem ubocznym jest wówczas woda, a nie dwutlenek węgla.
Zarówno Peab, dzięki partnerstwu z SSAB, jak i Ruukki Construction, jako spółka zależna SSAB, zabezpieczyły swój dostęp do stali bez paliw kopalnych i zamierzają wykorzystywać ją w przyszłych projektach od 2026 roku. Nowa stal przyczyni się do długoterminowego, zrównoważonego wzrostu w branży i będzie ważnym elementem transformacji klimatycznej dla całej Szwecji.
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Łącznie sektory budownictwa i nieruchomości odpowiadają obecnie za około jedną piątą krajowej emisji dwutlenku węgla w Szwecji. W nowym budownictwie zdecydowana większość wpływu na klimat przypada na produkcję materiałów i produktów. Stworzenie pierwszego na świecie budynku ze stali bez paliw kopalnych jest zatem kamieniem milowym dla całej branży.
Szwedzka minister klimatu i środowiska, Romina Pourmokhtari (z partii Liberałów) odwiedzi w środę inwestycję w Lund. Na konferencji prasowej będą obecni czołowi przedstawiciele firm Peab, Wihlborgs, Ruukki Construction i SSAB, a także przedstawiciele lokalnych organów. Zaproszono także media.
Skomentuj
