Hydroponiczna oczyszczalnia ścieków to był doskonały wybór!
Hydroponiczna oczyszczalnia ścieków to był doskonały wybór!
Niedaleko naszego domu działa firma, która montuje systemy hydroponiczne z roślinnością. Zgłosiliśmy się do niej, bo ich urządzenia są zwarte, zajmują mało miejsca i ładnie się prezentują na posesji. Poza tym wygodnie jest mieć serwis tak blisko. Wybór okazał się doskonały! - mówią Magda i Paweł, Czytelnicy Budujemy Dom, którzy hydroponiczną oczyszczalnię ścieków użytkują od 2014 r.
Działka: wierzchnia warstwa o gr. 40 cm słabo przepuszczalna (ziemia gliniasta), poniżej przepuszczalna, piaszczysta.
Oczyszczalnia ścieków:
Hydroponiczna, z plastikowo-mineralnym złożem biologicznym, porośniętym roślinnością wodną.
Elementy składowe - I dwukomorowy betonowy osadnik wstępny o poj. 10 m3 (w drugiej komorze przepompownia); II główny moduł (reaktor), zbudowany na zasadzie koncentrycznych rowów cyrkulacyjnych ze złożem filtracyjnym; III kaskada z elementów betonowych jako odbiornik oczyszczonej wody.
Liczba mieszkańców: 5 osób.
Decyzja: postanowiliśmy rozsądnie rozwiązać problem odprowadzania ścieków z nowego domu. Szambo uznaliśmy za kosztowny i kłopotliwy w użytkowaniu półśrodek, woleliśmy założyć oczyszczalnię. Choć parcela jest duża, odrzuciliśmy budowę klasycznej drenażowej, ponieważ w jej pobliżu i na rozległym poletku filtracyjnym nie można sadzić drzew, ani przejeżdżać cięższymi samochodami.
Niedaleko naszego domu działa firma, która montuje systemy hydroponiczne z roślinnością. Zgłosiliśmy się do niej, bo ich urządzenia są zwarte, zajmują mało miejsca i ładnie się prezentują na posesji. Poza tym wygodnie jest mieć serwis tak blisko. Wybór okazał się doskonały!
Hydroponiczna oczyszczalnia ścieków - rady i przestrogi:
Paweł: Z takim typem urządzenia jest wygodnie, bezzapachowo, prawie bezobsługowo, z przyzwoitym efektem wizualnym. Od kilku lat z przyjemnością obserwuję oczyszczoną wodę w donicach przelewowych przy głównym reaktorze - po przejściu przez elementy składowe wypływa czysta i bezwonna. Oczyszczalnia zajmuje mało miejsca. Najpierw rura kanalizacyjna doprowadza ścieki do betonowego dwukomorowego zbiornika, tam jest osadnik gnilny i przepompownia, następnie podczyszczone ścieki trafiają do głównego reaktora, zagłębionego w ziemi. To walec o średnicy i wysokości 2 m, wykonany z tworzywa sztucznego i wypełniony rozmaitymi filtrami. Jego brzegi wystają ponad nasyp na 30 cm, a w obrębie walca rosną rośliny wodne, m.in. kosaćce wodne. W końcu lata, zgodnie z zaleceniem monterów, co roku obcinam je, żeby zmniejszyć ciężar i nacisk na elementy oczyszczalni. Roślinność nie może niszczyć filtrów.
Obsługa polega też na wybieraniu raz w roku gęstych ścieków z pierwszej komory betonowego zbiornika oraz na kontrolowaniu pracy pomp przelewowych i napowietrzających. Oczyszczalnia działa bezawaryjnie. Serwis kontrolny zamówiłem dopiero niedawno, po czterech latach użytkowania, bo zauważyłem, że poziom wody w reaktorze opadł. Lato było gorące, więc może szybciej odparowywała. Nie wrzucamy do domowej instalacji kanalizacyjnej preparatów bakteryjnych. Zaraz po uruchomieniu monter wlał do systemu duży słoik zsiadłego mleka i pouczył, żeby nie dodawać innych szczepów bakterii. W domu nigdy nie pojawił się przykry zapach z rur kanalizacji.
Monterzy załatwili sprawę wykopów małą koparką. Pierwszego dnia zakopali w gruncie betonowy zbiornik, drugiego - reaktor, rury instalacji i uruchomili system. Żałowaliśmy, że nasza gmina nie dofinansowuje takich inwestycji.
Koszty budowy hydroponicznej oczyszczalni ścieków:
budowa - z robocizną 13 000 zł;
eksploatacja - raz w roku wybranie ścieków 120 zł; serwis do 300 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska Na zdjęciu otwierającym: Walec reaktora (ze złożem plastikowym i mineralnym, porośniętym kosaćcami wodnymi) ma średnicę 2 m i został obsypany niskim ziemnym nasypem.
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.