Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 10/2011

Kolektory słoneczne

Wiele polskich dachów wzbogaciło się w ostatnich latach o kolejny element – kolektory słoneczne. To skutek rosnących cen paliw tradycyjnych: gazu ziemnego, oleju opałowego, węgla, które skłaniają właścicieli domów do zainteresowania się odnawialnymi źródłami energii, w tym wykorzystaniem energii słonecznej. To również pozytywny skutek dotacji celowych, z których warto skorzystać.

Kolektor próżniowy
Kolektor próżniowy (fot. Hewalex)
Jak wynika z rozmów z użytkownikami kolektorów, najczęściej używają ich do ogrzewania wody użytkowej w gospodarstwie domowym i/lub wody w przydomowym basenie. Rzadko wykorzystują je do ogrzewania budynku. Powoduje to klimat panujący w Polsce i fakt, że na naszej szerokości geograficznej najwięcej energii słonecznej dociera w okresie, kiedy nie ogrzewa się budynków, czyli od początku kwietnia do końca września.

 

Drugi wniosek z rozmów jest taki, że na korzystanie z instalacji solarnej najczęściej decydują się rodziny o dużej liczbie domowników (przynajmniej 4–5 osób) lub zużywające spore ilości ciepłej wody.

 

Ma to uzasadnienie ekonomiczne, ponieważ szybciej amortyzują się koszty wydane na tę instalację. Pewna liczba właścicieli małych rodzin i małych gospodarstw domowych chce ją mieć z powodów czysto ekologicznych, odsuwając względy ekonomiczne na dalszy plan.

 

Trzecia konkluzja – w ostatnim roku powiększyła się rzesza zainteresowanych dotacjami na instalacje solarne. Wielu od możliwości jej pozyskania uzależnia ewentualny zakup.

WARTO MIEĆ KOLEKTORY?

Praktyka pokazuje, że dzięki kolektorom latem można pokryć w gospodarstwie domowym od 90 do 100% zapotrzebowania na ciepłą wodę użytkową (c.w.u.), natomiast w całym roku około 60%. Te liczby mówią same za siebie, ale należy je skonfrontować z innymi danymi.

 

Czas działania kolektorów słonecznych szacuje się na 15 do 20 lat. Jeśli zastosuje się je do przygotowania c.w.u. w zastępstwie najdroższych obecnie nośników: energii elektrycznej, gazu płynnego lub oleju opałowego, czas zwrotu inwestycji za instalację solarną wyniesie od 6 do 10 lat. W dłuższym okresie użytkownicy wypracowują więc oczekiwany zysk, pozwalający efektywnie zmniejszyć koszty eksploatacji domu. Od 15 do 20 lat potrwa natomiast czas zwrotu jeśli okresowo zastępuje się kolektorami tańsze źródła ciepła: gaz ziemny, węgiel lub biomasę, pompę ciepła. W tych przypadkach korzyści finansowe nie są już oczywiste.

 

Niektórzy specjaliści od instalacji solarnych, w przeciwieństwie do producentów, są zdania, że używanie ich do ogrzewania budynków nie jest w Polsce uzasadnione ekonomicznie. Argumentują, że w zimie kolektory działają najwyżej na poziomie 30% letniej wydajności i nie dają użytkownikom wymiernego zysku. Jednak dodają, że w dobie degradacji środowiska naturalnego oprócz aspektów ekonomicznych warto kierować się również względami proekologicznymi.

 

W obliczu powyższych wyliczeń i opinii, przed podjęciem decyzji, czy zainwestować w instalację solarną, warto, a wręcz należy sprawdzić możliwości zdobycia dofinansowania.

 

Lilianna Jampolska

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 10/2011

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!