W naszych ankietach 40% rozpoczynających budowę domu rozważa
zastosowanie pompy ciepła. Co dziesiąty z nich podejmuje ostatecznie
decyzję na tak. A jest się nad czym zastanowić.
(fot. Vaillant)
Przeczytaj koniecznie ten krótki artykuł wprowadzający do rocznego cyklu artykułów „Pompa ciepła w praktyce” i jeśli temat Cię zainteresuje zostań czytelnikiem kolejnych artykułów z tej serii tematycznej. W tym inauguracyjnym artykule dokonamy przeglądu podstawowych pojęć oraz zestawimy argumenty za i przeciw stosowaniu PC.
Czym jest pompa ciepła?
To urządzenie działające identycznie jak lodówka, tyle że cel działania PC jest odwrotny. W lodówce ciepło odbierane jest z produktów w niej umieszczonych (zimnych) i oddawane do ciepłego pomieszczenia, czyli następuje transport (pompowanie) ciepła „pod górkę”, tj. od ciała zimniejszego do cieplejszego. Celem działania lodówki jest schłodzenie produktów w niej umieszczonych. Gdybyśmy zamiast produktów żywnościowych do wnętrza lodówki wprowadzili obieg cieczy (wody, glikolu) i celem działania tej lodówki byłoby ogrzewanie pomieszczenia ciepłem pobieranym z tego obiegu cieczy, to taka lodówka będzie pełnić funkcję pompy ciepła.
Oczywiście, ciecz schładzaną w lodówce trzeba systematycznie ogrzewać. Jeśli przepuścimy obieg tej cieczy przez grunt, to będzie się ona ogrzewała od gruntu i schładzała w pompie ciepła, czyli nastąpi transport (pompowanie) ciepła z gruntu do pomieszczenia. Ten transport ciepła „pod górkę” wykonuje agregat sprężarkowy stanowiący serce pompy ciepła.
Uogólniając ten poglądowy opis działania pompy ciepła mówimy, że ciepło odebrane ze źródła dolnego (grunt, woda, powietrze) jest oddawane do źródła górnego, tj. do instalacji grzewczej w pomieszczeniach, przy czym dolne źródło ma temperaturę niższą (np. woda gruntowa ma temperaturę 10°C) niż wynosi temperatura górnego źródła (np. temperatura wody w instalacji podłogowej – ok. 30°C).
Zużywając 1 kWh energii elektrycznej PC „przepompowuje” z dolnego źródła do pomieszczeń 2–4 kWh energii cieplnej, a więc efektywnie dostarcza 3–5 kWh energii cieplnej (jest to suma energii elektrycznej zasilającej sprężarkę i energii cieplnej pompowanej ze źródła dolnego). Można więc przyjąć, że ¾ ciepła ogrzewającego dom pochodzi z energii słonecznej (skumulowanej w ziemi, wodzie lub powietrzu), a tylko ¼ z elektrowni. Inaczej mówiąc, jeśli ogrzewamy dom prądem, to zastosowanie PC pozwala czterokrotnie obniżyć rachunki za prąd. Przy obecnych cenach oleju i gazu jest to również ogrzewanie ok. 3 razy tańsze niż olejem lub gazem płynnym i ok. 2 razy tańsze niż gazem ziemnym. Jest to obecnie najtańsze ogrzewanie w Polsce, tańsze nawet niż ogrzewanie węglem.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 1-2/2011