Fachowo wykonane ścieżki i podjazdy z kostki betonowej są trwałe, wygodne w użytkowaniu i wyglądają estetycznie. Trwałość zapewnia właściwie wykonana podbudowa i kostka odpowiedniej grubości, a wygodę – właściwe wymiary traktów oraz delikatne spadki, dzięki którym na bruku nie tworzą się kałuże.
(fot. Drewbet)
Wybrukowanie ścieżek i podjazdu wymaga doświadczenia, fachowości i siły fizycznej, dlatego najlepiej zlecić je wyspecjalizowanej ekipie, która dodatkowo udzieli na nawierzchnie gwarancji. Prace najlepiej wykonywać według projektu nawierzchni – warto o nim pomyśleć szczególnie wtedy, gdy decydujemy się na samodzielne przeprowadzenie robót. A ile to wszystko będzie kosztować – powiemy w dalszej części tekstu.
Planujemy nawierzchnię
Projekt nawierzchni ogrodowej najlepiej opłaca się zamówić w firmie oferującej kostkę, bo najczęściej wliczony jest w jej cenę. Można też zlecić go architektowi krajobrazu projektującemu ogród lub samodzielnie zaplanować podjazd, ścieżki czy placyki, rozrysowując je na planie działki. Pamiętajmy przy tym, że właściwie zaplanowane ścieżki prowadzą do najczęściej odwiedzanych miejsc w ogrodzie. Ich szerokość powinna wynosić 0,8 m (ścieżka od furtki do drzwi wejściowych musi być nieco szersza: 1,2–1,5 m). Szerokość podjazdu to minimum 3 m, a wymiary miejsca postojowego na samochód osobowy powinny wynosić 2,5 × 5 m.
Wybieramy kostkę
Na trwałość nawierzchni ogrodowej duży wpływ ma właściwa grubość kostki. Dobieramy ją odpowiednio do planowanego obciążenia nawierzchni. Ścieżki budujemy z kostki betonowej o grubości 4 cm. Ta na podjazd powinna mieć grubość min. 6 cm.
Producenci oferują bruk w wielu kształtach i kolorach, a nawet wielokolorowy – cieniowany, oraz systemy składające się z elementów o różnych wymiarach i wykończeniu. Asortyment jest tak duży, że nietrudno dziś dobrać kostkę do charakteru ogrodu, stylu ogrodzenia, elewacji (choć pamiętajmy, że najbardziej uniwersalna jest nawierzchnia w jednym kolorze, stanowiąca tło dla roślin).
Na uwagę szczególnie zasługuje kostka płukana, która ma szorstką powierzchnię zapewniającą bezpieczniejsze poruszanie się po oblodzonych lub mokrych ścieżkach. Kostki fazowane, dzięki ukośnie ściętym krawędziom, nie są podatne na uszkodzenia, zaś te o dużych wypustach dystansowych tworzą nawierzchnie przepuszczalne dla wody (np. betonowo-trawiaste). Bruk impregnowany w trakcie produkcji ma mniejszą nasiąkliwość podczas użytkowania, a co za tym idzie – jego odporność na mróz i na ścieranie jest wyższa. Jest też mniej podatny na wykwity.
Małgorzata Kolmus
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 1-2/2011