Gabinet pomalowany w szerokie pionowe pasy

Gabinet pomalowany w szerokie pionowe pasy

Spodobał mi się pomysł pomalowania ścian w szerokie pionowe pasy, które wniosły elegancję i męski styl. Pasy w kolorze jadeitu i białym pasują do siebie i wyglądają nowocześnie - mówi Krzysiek, Czytelnik Budujemy Dom, który malował ściany w 2013 r.

Rodzaj pomieszczenia: gabinet o pow. 12 m2.

Opis dekoracji: wcześniej białe ściany z farbą akrylową, obecnie pionowe pasy z farby silikatowej w kolorze białym i jadeitowym.

Decyzja: w poprzednim wcieleniu gabinet wyglądał trochę szkolnie, miał białe ściany i szwedzkie meble, które przywiozłem z poprzedniego mieszkania. Po przeprowadzce zabrakło mi czasu, żeby go porządnie urządzić. Zabrałem się za to 5 lat później. Chciałem mieć wygodne biurko i regały oraz bardziej gabinetowy klimat. Spodobał mi się pomysł pomalowania ścian w szerokie pionowe pasy, które wniosły elegancję i męski styl. Pasy w kolorze jadeitu i białym pasują do siebie i wyglądają nowocześnie. Doskonale powiększają optycznie niedużą przestrzeń do pracy, jednocześnie ją uspokajając.

Dekoracja ścian: Pasy w kolorze jadeitu kończą się 8 cm od sufitu, a białe płynnie się z nim łączą
Pasy w kolorze jadeitu kończą się 8 cm od sufitu, a białe płynnie się z nim łączą.

Wykonanie: malowanie ścian w pasy trwało aż tydzień. Malarze najpierw umyli starą powłokę, a potem dwukrotnie pomalowali sufit i ściany na kolor biały. Po wyschnięciu farby malowali ciemniejsze pasy. Powiedziałem im, że: wszystkie pasy, białe i jadeitowe, muszą mieć jednakową szerokość i podałem przedział 20-25 cm, przy czym ciemniejsze pasy powinny kończyć się 8 cm poniżej sufitu, a białe płynnie łączyć z białym sufitem. Doradzono mi taki zabieg, żeby pomieszczenie nabrało więcej oddechu. Dawniej zawsze pozostawiano górną część ścian w kolorze sufitu!

Fachowcy obmierzyli wtedy ściany i precyzyjnie, zaczynając od wyznaczonego rogu, do ich szerokości dopasowali ostateczną szerokość pasów. Potem kreślili ołówkiem piony i odcięcie pod sufitem, a następnie brzegi pasów obklejali taśmą malarską. Na końcu dwukrotnie kładli kolor.

Ściany gabinetu, pełniącego również funkcję pokoju gościnnego, pomalowano w szerokie pasy
Ściany gabinetu, pełniącego również funkcję pokoju gościnnego, pomalowano w szerokie pasy

Niezbędne narzędzia: miara, poziomnica i pion murarski, ołówek, taśmy malarskie, wałki i pędzle do malowania, kuweta, drabina.

Gabinet pomalowany w szerokie pionowe pasy - rady i przestrogi:

Wykonanie pasów wymaga starannych obliczeń, pracy i czasu. To uciążliwa robota, ale dająca świetny efekt - wzór wygląda szlachetnie poprzez prostotę i dopasowaną kolorystykę. Polecam pozostawienie odstępu od sufitu, bo taki zabieg rzeczywiście powiększa małe pomieszczenia. Bez niego wydawałoby się, że sufit w gabinecie znajduje się niżej i spada na głowę.

Koszty pomalowania gabinetu w szerokie pionowe pasy:

  • farby i taśmy malarskie - 320 zł; 
  • robocizna - 1500 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz