Straty ciepła, a co za tym idzie wydatki na ogrzewanie, zmniejsza izolacja termiczna ścian, podłóg i dachu, wymiana stolarki oraz np. montaż mechanicznej wentylacji. W tym tekście zajmiemy się dokładniej dociepleniem ścian.
Ucieka przez nie z domu 20–25% ciepła. W starych domach współczynnik przenikalności cieplnej U ścian może przekraczać 1 W/(m2·K). W nowych – zgodnie z prawem budowlanym – ma wynosić maksymalnie 0,25, a w przyszłym roku będzie to już tylko 0,23. W latach 60. ub. stulecia zgodne z prawem było 1,16, na początku lat 80. dopuszczalną wartość współczynnika przenikania ciepła U ścian zmniejszono do 0,75 W/(m2·K).
W przypadku domów wzniesionych w Polsce Ludowej i wcześniej, ocieplenie opłaci się prawie zawsze. Jeżeli ściana ma współczynnik U akceptowany w latach 70., czyli nieco powyżej 1 W/(m2·K), to czterokrotne obniżenie go w domu o powierzchni ścian około 200 m2, pozwoli rocznie oszczędzić na ogrzewaniu powyżej 2 tys. zł. Zatem koszt ocieplenia ścian, wynoszący od kilkunastu do 20 tys. zł, zwróci się po góra 10 latach. Jeśli budynek jest dość nowy i wcześniej obłożono go zbyt cienką warstwą izolacji, nakłady na dodatkowe obniżenie współczynnika U ścian dadzą niewielkie oszczędności i będą się zwracać bardzo długo.
Janusz Werner
fot. TERMO ORGANIKA
