Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 4/2015

Narzędzia ogrodnicze i kosiarki

Kupując narzędzia, warto od razu postawić na ich jakość i trwałość oraz dopasować do fizycznych możliwości użytkowników oraz wielkości działki i sposobu jej zagospodarowania. Marnej jakości sprzęt wymaga bowiem szybkiej wymiany, a ten źle dobrany – niepotrzebnie utrudnia i wydłuża prace w ogrodzie. Właściciele czterech ogrodów podzielili się z nami doświadczeniami z doboru i użytkowania osprzętu ręcznego, elektrycznego i spalinowego.


Jak uniknąć zakupu niepotrzebnych lub niefunkcjonalnych narzędzi ogrodniczych? Zaleca się: wykorzystać wiedzę wykwalifikowanych sprzedawców, kupować narzędzia wysokiej klasy od sprawdzonych producentów, kierować się ogólną zasadą, mówiącą o tym, że w małych ogrodach najbardziej przydają się ergonomiczne narzędzia ręczne, w średnich dodatkowo – elektryczne, w większych – spalinowe. Warto wiedzieć, że producenci wyszli naprzeciw potrzebom tych, którzy nie chcą tracić czasu na dobieranie licznych pojedynczych narzędzi. Oferują im wielofunkcyjne roboty ogrodowe z silnikiem spalinowym i kilkunastoma przystawkami.

KOPANIE, GRABIENIE, SPRZĄTANIE, TRANSPORT

Wybierając ręczne narzędzia do tego rodzaju prac, warto kupić modele ergonomicznie wyprofilowane. Nowoczesna konstrukcja ochroni kręgosłup przed nadmiernymi przeciążeniami. Na komfort pracy przekłada się dopasowanie długości trzonka do wzrostu użytkownika. Dla osób o niskim wzroście, właściwy jest trzonek o długości 80 cm, dla wyższych – 90 cm. Warto zainteresować się trzonkami teleskopowymi z głowicami typu klik, przystosowanymi do osadzania wymiennych nakładek.

 

Kopanie. Rodzaj gleby na działce determinuje wybór sprzętu. Narzędzia o mocnej budowie i z ergonomicznie wyprofilowanymi elementami, producenci przeznaczają do uprawiania gleb ciężkich i mokrych. Natomiast o delikatniejszej budowie – dla gleb lekkich.

 

Starsze modele wideł i szpadli, z prostym drewnianym trzonkiem i blachownicą wykonaną ze zwykłej blachy, bywają zbyt ciężkie. Nowoczesne modele są od nich poręczniejsze, lżejsze i trwalsze, ponieważ ich wyprofilowane trzonki i blachownice wykonano ze stali szlachetnej. W większych ogrodach do spulchnienia gleby pod nowy trawnik i rabaty – wygodniej jest używać elektrycznej lub spalinowej glebogryzarki, albo kultywatora (można je wypożyczyć w firmie ogrodniczej). Tego rodzaju narzędzia zmieszają również nawozy z rodzimym gruntem.

Lilianna Jampolska
fot. Fiskars

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!