Wybierając saunę można zdecydować się na kabinę z dużymi przeszkleniami, sufitem z halogenami i zaokrąglonym szklanymi drzwiami (fot. Tylö) |
SEANS W SAUNIE
Po wejściu do drewnianej kabiny, w której panuje wysoka temperatura i niska wilgotność, najlepiej położyć się na ręczniku, by całe ciało było w jednakowej temperaturze. Warto pamiętać, że na górnych ławkach jest cieplej niż na niższych.Powietrze ogrzewane piecem nagrzewa nasze ciało do 40–41°C, co powoduje wzmożone wydalanie potu, a wraz z nim toksyn. Parowanie wydzielającej się z potem wody, daje naturalny efekt chłodzenia – dzięki temu łatwiej nam znieść wysoką temperaturę.
Uwaga! Im wyższa jest temperatura w saunie, tym pobyt w niej powinien być krótszy, a ochładzanie – dłuższe.
W saunie suchej (fińskiej) kąpiel rozpoczyna się w temperaturze około 50°C, a gdy organizm się do niej przyzwyczai – stopniowo podwyższa się ją do 70–85°C. Wilgotność powietrza w kabinie wynosi 25–40%.
Jeśli chcemy zwiększyć wilgotność i obniżyć temperaturę – polewamy wodą kamienie ułożone w górnej części pieca. Do wody możemy dodać olejek eteryczny.
Sauna parowa różni się od mokrej niższą temperaturą 45–65°C i znacznie wyższą wilgotnością powietrza (45–65%). Komfort korzystania z sauny można znacznie podnieść, stosując podczas kąpieli różne zioła, które pod wpływem gorącej pary wodnej wydzielają przyjemny zapach (sauna parowoziołowa). Jest to najłagodniejsza z kąpieli – polecana nawet małym dzieciom.
Joanna Dąbrowska
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 11-12/2011