Sauna to doskonały sposób na odprężenie i zregenerowanie sił. Gorące powietrze działa relaksująco,
wzmacnia i oczyszcza organizm, poprawia zdrowie i urodę. Terapia gorącym powietrzem hartuje i ma
zbawienne działanie również na nasze samopoczucie. Któż z nas więc nie marzy, by móc korzystać
z dobrodziejstw sauny we własnym domu. Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych marzenia te
realizuje i dzieli się z naszymi czytelnikami doświadczeniami z użytkowania domowej sauny.
Wybierając saunę można zdecydować się na kabinę z dużymi przeszkleniami, sufitem z halogenami
i zaokrąglonym szklanymi drzwiami (fot. Tylö)
Gorące i wilgotne powietrze ma działanie
nie tylko relaksujące. Oczyszcza
organizm z toksyn, poprawia przemianę
materii (wspomaga odchudzanie),
zwiększa odporność. Lepiej ukrwione
i dotlenione tkanki, czysta cera i zastrzyk
energii to korzyści, dla których
warto pomyśleć o saunie, łaźni parowej
lub kabinie infrared. Przyjrzyjmy się
im więc bliżej.
SEANS W SAUNIE
Po wejściu do drewnianej kabiny,
w której panuje wysoka temperatura
i niska wilgotność, najlepiej położyć
się na ręczniku, by całe ciało było
w jednakowej temperaturze. Warto
pamiętać, że na górnych ławkach jest
cieplej niż na niższych.
Powietrze ogrzewane piecem
nagrzewa nasze ciało do 40–41°C,
co powoduje wzmożone wydalanie
potu, a wraz z nim toksyn. Parowanie
wydzielającej się z potem wody, daje
naturalny efekt chłodzenia – dzięki
temu łatwiej nam znieść wysoką
temperaturę.
Seans w saunie to najmniej jeden,
ale nie więcej niż trzy cykle po
8–15 min, po których należy wziąć
zimny prysznic, zaczynając od stóp
aż do głowy (5–15 min), po czym
należy odpocząć min. 10–20 min
i można wrócić do sauny. Liczba
takich zabiegów zależy od indywidualnych
upodobań.
Uwaga! Im wyższa jest temperatura
w saunie, tym pobyt w niej
powinien być krótszy, a ochładzanie
– dłuższe.
W saunie suchej (fińskiej) kąpiel
rozpoczyna się w temperaturze około 50°C, a gdy organizm się do niej
przyzwyczai – stopniowo podwyższa
się ją do 70–85°C. Wilgotność powietrza
w kabinie wynosi 25–40%.
Jeśli chcemy zwiększyć wilgotność
i obniżyć temperaturę – polewamy
wodą kamienie ułożone w górnej
części pieca. Do wody możemy
dodać olejek eteryczny.
Sauna parowa różni się od mokrej
niższą temperaturą 45–65°C
i znacznie wyższą wilgotnością
powietrza (45–65%). Komfort korzystania
z sauny można znacznie
podnieść, stosując podczas kąpieli
różne zioła, które pod wpływem
gorącej pary wodnej wydzielają
przyjemny zapach (sauna parowoziołowa).
Jest to najłagodniejsza
z kąpieli – polecana nawet małym
dzieciom.
W domach jednorodzinnych bardzo
rzadko budowane są tradycyjne
sauny parowe. Najczęściej klienci
wybierają gotowe kabiny, zwykle
1- lub 2-osobowe, wyposażone
w generator pary, natrysk, panel do
hydromasażu i siedzisko lub na łaźnię
parową adaptują kabinę prysznicową,
montując na niej odpowiednią
kopułę i generator pary. Niektórzy
właściciele domów jednorodzinnych
decydują się na saunę fińską z piecem
wyposażonym w generator pary.
Joanna Dąbrowska
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 11-12/2011