DRZWI WEWNĘTRZNE
JAKIE WYBRAĆ?
(fot. Porta KMI) |
Drewniane. Mogą być z drewna litego lub klejonego warstwowo – te są bardziej popularne, głównie ze względu na niższą cenę i bardzo dobre parametry techniczne: wysoką wytrzymałość i odporność na paczenie się. Najczęściej stosowane gatunki drewna to: sosna, dąb, buk, mahoń i jesion.
Z płyt drewnopochodnych. Mogą to być gładkie lub tłoczone płyty wiórowe albo pilśniowe – zwykłe, MDF i HDF. Najczęściej stosuje się płyty MDF (twarde) i inaczej wytwarzane HDF (bardzo twarde) o większej gęstości. Im jest ona większa, tym materiał trwalszy i drzwi mniej się paczą. Oba rodzaje płyt są bardziej odporne na pękanie oraz rozszczepianie niż lite drewno.
- okleinowane – pokryte laminatem: jednobarwnym lub drewnopodobnym, najtańsze: 300–700 zł;
- fornirowane – pokryte cienką warstwą drewna, mogą być lakierowane lub bejcowane, mogą być nawet kilkakrotnie droższe od okleinowanych: 1000–2000 zł;
- pomalowane kryjąca farbą – najczęściej w 2–3 standardowych kolorach: białym, brązowym lub popielatym: 300–500 zł oraz dowolnych na zamówienie (droższych od standardowych o 20%).
ROZWIERANE CZY PRZESUWNE?
Drzwi powinny się otwierać bezkolizyjnie, a więc pole zakreślane przez skrzydło nie może zachodzić na pole skrzydła drzwi sąsiednich.Warto też, by zachęcały do wejścia, a więc po otwarciu nie powinny zasłaniać znacznej części wnętrza, do którego prowadzą. Z tego względu najlepiej, jeśli skrzydło otwiera się na ścianę. Ze względu na sposób otwierania mamy do wyboru następujące odmiany drzwi:
- rozwierane – najpopularniejsze – zawieszone na ościeżnicy na parze zawiasów. Są bardzo funkcjonalne, zwłaszcza w standardowym wymiarze 90 × 200 cm, bo otwarcie szerszego skrzydła – np. szerokości 1 m – wymaga więcej miejsca;
- dwuskrzydłowe – wskazane do szerokich otworów, przy czym należy pamiętać, że miejsce na rozwarcie skrzydeł potrzebne będzie z obu stron ościeżnicy;
- przesuwne – wymagają z kolei sporo miejsca na ścianie, na którą nasuwa się skrzydło po otwarciu, a zatem spory jej fragment musi pozostać pusty i niewykorzystany. Jeśli takie drzwi zaplanujemy już na etapie projektu domu, można będzie przewidzieć w ścianie „kieszeń”, w której będą ukryte prowadnice na skrzydło otwartych drzwi;
- składane – ze skrzydłem „łamanym” na pół wzdłuż osi pionowej. Wymagają niewiele miejsca, ale ich funkcjonalność jest ograniczona, gdyż złożone skrzydło zwęża przejście, zmniejszając światło ościeżnicy. Sprawdzą się za to w spiżarni z ruchomymi półkami. Ich wariant dwuskrzydłowy (w którym łamane jest każde ze skrzydeł) bywa efektowną oprawą szerokiego wejścia do salonu czy jadalni;
- harmonijkowe – mniej okazała odmiana drzwi składanych. Zbudowane są z wąskich paneli (szer. 5–10 cm), połączonych podłużnymi przegubami z tworzywa sztucznego. Dawniej takie drzwi montowano głównie w garderobach, jednak dzięki udoskonalonym rozwiązaniom prowadnic oraz estetycznym materiałom obecnie produkowane nadają się nawet do pomieszczeń reprezentacyjnych.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym „Dom Polski 2011”