Izolacyjność ścian wielowarstwowych zależy przede wszystkim od grubości warstwy ocieplenia (fot. Paroc) |
Ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego lub ceramiki poryzowanej, mimo że kilka centymetrów grubsza, będzie miała w najlepszym razie U = 0,26–0,30 W/(m2·K).
W ścianach warstwowych najlepszy efekt daje wzniesienie warstwy nośnej minimalnej wymaganej grubości, nawet z materiału o słabych właściwościach termoizolacyjnych, ale znacznej wytrzymałości (ceramika tradycyjna, silikaty) i zastosowanie grubej warstwy izolacyjnej.
Nie opłaca się natomiast stosowanie na warstwę nośną droższych materiałów o wyższej izolacyjności termicznej ani też jej pogrubianie bez uzasadnienia konstrukcyjnego („żeby było cieplej”). Nie ma zatem sensu wykonywanie ścian z materiałów typowych dla ścian jednowarstwowych, a następnie ocieplanie ich cienką np. 5-centymetrową warstwą styropianu.
Izolacyjność termiczna ściany oblicza się sumując opór cieplny (R) jej poszczególnych warstw. Jednak producenci materiałów ściennych często podają wartości innych współczynników: U lub λ. Zależności pomiędzy nimi są następujące:
- Jak murować z bloczków i pustaków keramzytobetonowych?
- Które stropy są najsztywniejsze i najmniej się uginają?
- Jak obliczyć ilość pustaków na dom?
- Jak budować ściany z elementów keramzytobetonowych?
R=d : λ (d – grubość materiału w metrach) U=1 : R
Bloczki silikatowe mają np. λ=0,8; ściana grubości 25 cm ma zatem R=0,25 : 0,8=0,31 oraz U=1 : 0,31=3,22
Izolacja z 15 cm styropianu (λ=0,04) ma R=0,15/0,04=3,75. Cała ściana ma zatem R=4,06 oraz U=0,25 W/(m2·K)
Mostki termiczne obniżają izolacyjność termiczna ściany
Kolejny mostek termiczny: rama okienna. Straty ciepła w takim miejscu można zminimalizować, jeśli warstwa izolacji częściowo przykrywa ościeżnicę |
W ścianach mogą występować miejsca, których izolacyjność cieplna jest zdecydowanie gorsza niż sąsiednich fragmentów przegrody. Nazywa się je mostkami cieplnymi (termicznymi).
Mostki termiczne zwiększają straty ciepła, ponadto w tych miejscach ściana może przemarzać, wykrapla się tam wilgoć zawarta w powietrzu, co z kolei może doprowadzić nawet do zagrzybienia ścian.
Tworzeniu się mostków termicznych najtrudniej zapobiec w ścianach jednowarstwowych, bo względy konstrukcyjne wymuszają stosowanie nadproży oraz wieńców stropowych z betonu zbrojonego, który ma bardzo słabe właściwości izolacyjne. Dlatego te elementy dociepla się wkładkami ze styropianu (stosując np. specjalne kształtki pełniące rolę szalunku traconego). Nie jest to jednak rozwiązanie doskonałe.
W ścianach warstwowych różnice w izolacyjności elementów warstwy nośnej nie mają większego znaczenia, bo otula je stosunkowo gruba warstwa materiału izolacyjnego.
Znacznie gorsze parametry izolacyjne niż ściana mają okna, a zwłaszcza ich ramy. Ich znaczenie jako mostków termicznych można nieco zmniejszyć w ścianach warstwowych, zakrywając izolacją ich zewnętrzną część.
W ścianach trójwarstwowych straty ciepła nieznacznie zwiększają stalowe kotwy wiążące ścianę nośną i osłonową. Te mostki są bardzo niewielkie (punktowe), ale stal dobrze przewodzi ciepło, a kotew jest co najmniej 4–5 na 1 m2 ściany.
Mostki termiczne mogą być też efektem niestarannego ułożenia warstwy izolacyjnej, ale to już błędy wykonawcze, które omówimy nieco dalej.