Elewacja jest rzeczywiście jak ubranie: zakładamy je, ale oglądają je przede wszystkim inni. Czy się spodoba? To będzie zależało od tego, czy dobrze dopasujemy je nie tylko do domu, ale też do jego otoczenia.
Kiedy najlepiej wykańczać elewacje?
Najlepszy czas na wykańczanie elewacji to początek lata i jesieni (fot. Bolix)
Mokrych robót elewacyjnych nie można wykonywać w temperaturze poniżej 5°C ani podczas silnego nasłonecznienia. W razie potrzeby można stosować osłony przeciwsłoneczne, a także nawilżać świeże tynki przy użyciu drobnokroplistych rozpylaczy.
W ciepłą pogodę warto również przed tynkowaniem zagruntować ściany, co zmniejszy odciąganie wody z zaprawy przez nagrzane materiały ścienne.
Najlepszy czas na wykańczanie elewacji to: maj, czerwiec oraz wrzesień i październik. W tych miesiącach panuje umiarkowana temperatura w ciągu dnia i nocą, a duża wilgotność powietrza sprzyja równomiernemu twardnieniu zapraw.
Rzadziej niż latem zdarzają się też ulewne deszcze, które mogą uszkodzić świeże pokrycia elewacji, a promienie słoneczne nie powodują zbyt szybkiego odparowania wody.
Jakimi materiałami wykańczać elewację?
Sposób wykończenia elewacji wynika w znacznym stopniu od technologii, w jakiej budowane były ściany zewnętrzne. Niekiedy wykonanie elewacji odbywa się równocześnie z budową ścian konstrukcyjnych, a więc już na tym etapie budowy trzeba zdecydować się na konkretne materiały elewacyjne.
Ściany jedno- i dwuwarstwowe można wykończyć kolorowym tynkiem akrylowym (fot. Skała)
Ściany jednowarstwowe – w założeniu przeznaczone są do bezpośredniego tynkowania. Zależnie od gładkości pokrywa się je tynkiem tradycyjnym lub cienkowarstwowym. Tynk cienkowarstwowy może też stanowić zewnętrzną, dekoracyjną warstwę nakładaną na tynk cementowo- wapienny.
Ściany dwuwarstwowe – wymagają pokrycia cienką warstwą tynku warstwy ocieplenia: nie tylko dla nadania estetycznego wyglądu, ale też dla zapewnienia ociepleniu należytej ochrony przed słońcem i wilgocią. Do tynkowania warstw ocieplenia nadają się wyłącznie wyprawy cienkowarstwowe. W ścianach trójwarstwowych warstwa zewnętrzna może pełnić funkcję gotowej elewacji lub też stanowić podłoże pod tynk tradycyjny lub cienkowarstwowy. Ściany szkieletowe. Typowy sposób wykańczania takich ścian to elewacje z paneli z PVC (siding) lub oblicówka drewniana. Można je również otynkować po zamocowaniu dodatkowej warstwy ocieplenia. Niekiedy ściany szkieletowe obmurowuje się cegłą klinkierową lub bloczkami betonowymi.
Do każdego rodzaju ściany można również mocować okładziny ceramiczne lub kamienne, które zależnie od rodzaju podłoża i grubości płytek przykleja się lub mocuje do specjalnego stelaża.
Co to są tynki grubowarstwowe i kiedy się je stosuje?
Tynki te, nazywane też tradycyjnymi, mają grubość 15–20 mm. Nakłada się je na ściany z materiałów murowanych w sposób tradycyjny, to znaczy na grubą warstwę zaprawy, nakładaną zarówno w spoinach poziomych, jak i pionowych.
W praktyce tynkiem grubowarstwowym pokrywa się ściany wznoszone w technologii trójwarstwowej, z warstwą elewacyjną murowaną z pustaków ceramicznych lub zwykłych cegieł. Można je też stosować do wykańczania ścian jednowarstwowych z ceramiki poryzowanej lub z keramzytobetonu. Ze względu na znaczną grubość tynk taki umożliwia wyrównanie podłoża, a także zastosowanie zewnętrznej powłoki dekoracyjnej o fakturowanej powierzchni.
Tynk grubowarstwowy nakłada się w tradycyjny sposób, to znaczy dwiema lub trzema warstwami. Pierwsza, zapewniająca dobrą przyczepność, to obrzutka z mocnej zaprawy cementowej z dodatkiem wapna. Przed jej całkowitym stwardnieniem nakłada się kolejną warstwę wyrównującą podłoże, zwaną narzutem – z zaprawy cementowo-wapiennej.
Dekoracyjne wykończenie ściany to warstwa gładzi, którą można malować lub założyć na nią barwną fakturowaną powłokę z rzadkiej zaprawy z dodatkiem pigmentu. Zamiast tradycyjnej zaprawy tynkarskiej można użyć gotowych, przygotowanych w fabryce zapraw, które po zagruntowaniu podłoża nakłada się jednowarstwowo.