Korzystanie z Internetu
to nie tylko przeglądanie stron WWW, to również możliwość przekształcenia, niewielkim kosztem, zwykłego domu
w multimedialne centrum rozrywki...
Samo podłączenie Internetu do domu jednorodzinnego już nie wystarczy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wiele można zyskać, umiejętnie łącząc komputery domowników i dodatkowe urządzenia w jedną sieć, tworząc coś na...
Korzystanie z Internetu
to nie tylko przeglądanie stron WWW, to również możliwość przekształcenia, niewielkim kosztem, zwykłego domu
w multimedialne centrum rozrywki...
Samo podłączenie Internetu do domu jednorodzinnego już nie wystarczy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wiele można zyskać, umiejętnie łącząc komputery domowników i dodatkowe urządzenia w jedną sieć, tworząc coś na wzór inteligentnego domu.
Pojęcie inteligentnego domu kojarzy się zwykle z kosztownymi systemami zarządzającymi funkcjami urządzeń domowych, zarówno tymi znajdującymi się wewnątrz (wentylacja, oświetlenie, ogrzewanie), jak i na zewnątrz (brama, domofon, kamery). Część tych rozwiązań jest dostępna już dzisiaj. Inne, takie jak np. sprzęt AGD komunikujący się z serwisem lub internetowymi delikatesami, nadal pozostaje w fazie testów, ale prędzej czy później dotrze również na masowy rynek.
W branży internetowej ciągle coś się zmienia, spróbujmy jednak zaprezentować kilka przykładów pokazujących, w jaki sposób dzisiaj można poprawić komfort życia w domu jednorodzinnym, opierając się na szerokopasmowym dostępie do Internetu oraz obecnych na rynku usługach i gadżetach. Nie jest do tego wymagana specjalistyczna wiedza ani doświadczenie, a gotowe najczęściej rozwiązania są w zasięgu ręki (i, co równie ważne, w zasięgu portfela), trzeba tylko mieć pomysł, jak te wszystkie elementy ze sobą połączyć.
Żadnych kabli!
Mowa tu nie tyle o kablach, którymi doprowadzany jest Internet (o „kablowych dostawcach Internetu” przeczytaj w BD 11-12/2006 lub w naszym portalu www.budujemydom.pl), a o domowej sieci lokalnej. Do niedawna łączność bezprzewodowa odbywała się głównie pomiędzy komputerami. Wraz z upowszechnieniem się standardu Bluetooth, możliwa jest już radiowa komunikacja z urządzeniami zewnętrznymi, takimi jak np. telefon komórkowy lub słuchawki bezprzewodowe.
Jeszcze bardziej zaawansowaną formą obecności urządzeń peryferyjnych są wbudowane serwery sieciowe. Oznacza to, że funkcjonują one w danej sieci na tych samych prawach, co zwykły komputer. W zastosowaniach domowych mogą to być np. specjalne kamerki internetowe lub wieże Hi-Fi. Wyposażenie ich w obsługę sieci bezprzewodowej WiFi znakomicie ułatwia rozstawienie kamerek w najważniejszych punktach domu, bez konieczności radzenia sobie z plątaniną kabli. A dlaczego ktokolwiek miałby to robić, odpowiemy w dalszej części artykułu.
Do uruchomienia prostej sieci WiFi wystarczy zakup routera (urządzenia rozdzielającego dostęp do Internetu na wszystkie komputery) wyposażonego w bezprzewodowy punkt dostępowy. Należy przy tym pamiętać o zabezpieczeniu dostępu do sieci hasłem, ponieważ niekiedy jej zasięg wykracza poza dom lub posesję i może być łakomym kąskiem dla obcych. Jeżeli sygnał dla odmiany będzie zbyt słaby, wystarczy dokupić dodatkowy punkt dostępowy, który odbierze dane i prześle je dalej, tam gdzie dotychczas nie docierały, np. z powodu zbyt grubych ścian lub zakłóceń.
W ten sposób można do woli eksperymentować z przeróżnymi urządzeniami domowymi korzystającymi z dostępu do Internetu. A co do tego, że ich liczba będzie stale wzrastała, nie ma wątpliwości. Wedle opublikowanego dwa lata temu raportu firmy konsultingowej The Diffusion Group, w 2010 r. na rynku pojawi się aż miliard tego typu gadżetów.