| Jasne czy ciemne? W małych pomieszczeniach korzystniejszy efekt da podłoga wykończona panelami o jasnych, ciepłych barwach, najlepiej z wzorem pojedynczych desek – wtedy wnętrze sprawia wrażenie większego. W wysokich i przestronnych pomieszczeniach dobrze prezentują się ciemne barwy i posadzki z egzotycznych gatunków. Gdy aranżacja zakłada skąpe umeblowanie, dobre będą jasne panele z regularnym wzorem lub ciemne, egzotyczne. Do wnętrz tradycyjnych najlepiej pasują naturalne barwy drewna z wyraźnymi słojami. Do pomieszczeń nasłonecznionych lepsze będą panele w jasnych, ale chłodniejszych barwach. Trzeba też pamiętać, że nawet polakierowane ciemne drewno nie jest zbyt odporne na długie i silne działanie promieni słonecznych. W ciemnych i niskich pomieszczeniach lepiej układać panele w jasnych i ciepłych tonacjach. Duże elementy zmniejszają optycznie wnętrze, a drobne – powiększają. Jeśli ułożymy panele wzdłuż dłuższych ścian, to pomieszczenie będzie wydawać się dłuższe, jeśli w poprzek – szersze. Panel to nie wszystko Panele najczęściej układa się na folii i macie z pianki poliuretanowej. Można też kupić matę z fabrycznie przyklejoną folią. Folia chroni panele przed wilgocią z podłoża. Jeśli pomieszczenie jest suche, wystarczy sama pianka. Wadą podłogi z paneli laminowanych jest przenoszenie wszelkiego rodzaju dźwięków. Lepsze wyciszenie zapewni ułożona pod panelami dodatkowa warstwa izolacji akustycznej z maty piankowej, sprasowanych płyt pilśniowych, mat lub płyt korkowych czy filcu. Niektóre panele są wyposażone w dodatkową warstwę wyciszającą z korka i w zasadzie nie wymagają już dodatkowego materiału wygłuszającego, chyba że chcemy uzyskać podwyższone parametry izolacji akustycznej podłogi. Pod panelami na ogrzewaniu podłogowym najczęściej układa się tekturę falistą lub folię. Kupując folię pamiętajmy, że pasy układa się na około 20-cm zakład, trzeba więc kupić jej więcej, niż to wynika z wymiarów pomieszczenia. Podobnie jest z płytami, które choć układa się na styk, to ukośnie w stosunku do paneli, co wymaga ich przycinania przy ścianach i również zapasu elementów. Do kompletu trzeba dokupić listwy przyścienne, progowe, dylatacyjne i łączące różne rodzaje posadzek. Są listwy do następujących łączeń: panele – płytki ceramiczne, panele- wykładzina, panele – parkiet, panele – próg – panele, zakończenie paneli. Niektóre niwelują różnice wysokości nawet do 15 mm. Są też listwy do szybkiego montażu – z silikonową uszczelką do łączenia paneli, płytek lub wykładzin. Taka listwa jest prawie niewidoczna, a dzięki uszczelce nie stuka o podłoże. Zależnie od potrzeb, możemy kupić listwy, pod którymi ukryjemy kable elektryczne, a także listwy samoprzylepne. Wszystkie elementy powinny być dobierane do rodzaju, wzoru oraz koloru paneli. Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom 05/2006 Dorota Czernek |
Pobierz wersję pdf: Panele do salonu i gabinetu