Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 3/2012

Ogrody zimowe

Dzisiejsze ogrody zimowe w niczym nie przypominają swoich dziewiętnastowiecznych monumentalnych pierwowzorów. Są budowane z nowocześniejszych materiałów i przy obecnej technologii ich kształt może być dowolny. Aby jednak nie paść ofiarą tej dowolności, właściciele powinni zadbać o ważne aspekty użytkowe – prawidłową lokalizację, skuteczną wentylację i ogrzewanie oraz osłonę przed nadmiernym nagrzewaniem się pomieszczenia.

Warto pamiętać, że w oranżerii skierowanej na południe latem konieczne jest zasłanianie wnętrza przed ostrym słońcem
Warto pamiętać, że w oranżerii skierowanej na południe latem konieczne jest zasłanianie wnętrza przed ostrym słońcem (fot. Filpast)
Wypowiedzi użytkowników przydomowych ogrodów zimowych wskazują na to, że obecnie coraz chętniej buduje się je nie tylko w celach przechowywania przez zimę egzotycznych czy tarasowych roślin, lecz również dla powiększenia i urozmaicenia przestrzeni mieszkalnej. Jednym służą jako oryginalne jadalnie, innym jako przeszklone pokoje wypoczynkowe z pełnym wyposażeniem – wygodnymi kanapami, dywanami i obrazami na ścianach, ba nawet z pianinem, przy którym dają kameralne koncerty.

 

Jest to wynik tego, że współcześnie forma ogrodów zimowych nie musi się już przypominać szklarni do uprawy ogórków i pomidorów. Jak przystało symbolom postępu technicznego i technologicznego, przybierają rozmaite kształty.

ROZSĄDNIE WYBRAĆ LOKALIZACJĘ

Właściciele jednorodzinnych budynków, którzy decydują się na zainwestowanie, nie ma co ukrywać, sporych pieniędzy w ogród zimowy, biorą pod uwagę ważne względy użytkowe – przede wszystkim najlepszą dla nich lokalizację obiektu.

 

Najczęściej dostawia się go do zewnętrznej ściany budynku. Architekci, równie chętnie, zalecają budowę ogrodów zimowych w narożniku lub we wnęce pomiędzy ścianami, ponieważ mają one wtedy przynajmniej dwa murowane boki (i niekiedy gotowy dach) oraz ładnie komponują się z bryłą domu. Ponadto, nie są tak drogie w budowie, jak te bardziej przeszklone.

 

Doświadczenie użytkowników pokazuje, że w praktyce szczególnie korzystna jest lokalizacja pośrednia – na przykład południowo- -wschodnia i południowo-zachodnia. Tak usytuowany obiekt przez część dnia znajduje się w cieniu, co jest komfortowe zarówno dla człowieka, jak i dla roślin. Jednocześnie do jego wnętrza dociera optymalna dawka światła i promieni słonecznych.

 

W ogrodzie zimowym zwróconym na północ nie odczuwa się gorąca, bo ciągle tonie w cieniu. Za to w zimie chroni on dom przed mroźnymi północno-wschodnimi i północnymi wiatrami. Zaletą takiej lokalizacji jest rozproszone, równe światło, które cenią artyści i ludzie pracujący przy biurku.

 

Lilianna Jampolska

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!