Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 3/2012

Case study - Podobny kierunek zmian

Czym się kierować przy wyborze projektu i jak go twórczo zaadaptować do własnych potrzeb? Pouczające przykłady, jak sobie z tym radzą inni, można znaleźć na forum BD w dyskusjach „klanów”, łączących osoby budujące dom według identycznego projektu. Oto interesujące case study – doświadczenia osób budujących dom według bardzo popularnego projektu „Agatka” (http://forum.budujemydom.pl/Agatka-z-garazem-HB-Studio-t2141.html)

Dlaczego „Agatka”?

Case study - Podobny kierunek zmian
Szukaliśmy domu o powierzchni użytkowej w granicach 120–130 m2 – mówi Marek Piechowiak, który wspólnie z żoną Aleksandrą buduje „Agatkę” w okolicach Poznania. Inwestycję rozpoczęli na przełomie sierpnia i września 2011, a jesienią tego roku planują przeprowadzkę.

 

Związane było to między innymi z programem „Rodzina na swoim”, w którym zawarto ograniczenie metrażu do 140 m2, a ponadto im dom był mniejszy, tym korzystniejsze warunki kredytu można było uzyskać. Projekt spełniał nasze oczekiwania nie tylko pod względem powierzchni. Zależało nam również na dwuspadowym dachu, aby w maksymalny sposób móc wykorzystać przestrzeń w pomieszczeniach na piętrze. Bardzo odpowiadał nam także rozkład pomieszczeń na obu kondygnacjach. Ujął nas, przede wszystkim, duży salon, a także dodatkowy mały pokój na parterze. Ważny był ponadto kształt architektoniczny domu.

 

Podobnego zdania jest mieszkanka dolnośląskiej miejscowości Stanowice w pobliżu Strzegomia, znana na internetowym forum „Budujemy Dom” jako Tosia. Wspólnie z mężem kończą właśnie trwającą blisko dwa lata inwestycję.

 

Przeprowadzka do „Agatki” w wersji lustrzanego odbicia przewidziana jest na przełom marca i kwietnia tego roku.

 

Doszliśmy do wniosku, że projekt spełnia większość naszych oczekiwań. Bardzo podobały się nam wizualnie szczególnie beczułkowate kolumny, które nadają mu dworkowaty charakter.

 

Dom miał ponadto funkcjonalny układ pomieszczeń, odpowiedni metraż… A dlaczego dom o takim właśnie metrażu? Uważam, że większy jest nam niepotrzebny. Szukaliśmy projektu do 120 m2 i taka jest właśnie „Agatka”. Duży dom to także większe koszty budowy i utrzymania… a jest jeszcze jeden może nie najważniejszy, ale istotny aspekt – sprzątanie! Im więcej metrów, tym więcej wysiłku włożonego w utrzymanie czystości.

 

Marek Żelkowski

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!