Nawierzchnie ogrodowe
Otoczenie domu można zaplanować samodzielnie lub skorzystać z usług architekta krajobrazu. W pierwszym przypadku pomocą służą producenci nawierzchni ogrodowych, którzy przy zakupie materiałów oferują bezpłatne projekty lub programy do aranżacji posesji.
Ważne, aby podjazd do garażu i chodniki nie zajmowały zbyt wiele miejsca - szczególnie na mniejszych działkach. Nie będzie bowiem wtedy miejsca na zieleń. Oczywiście podjazd nie może być też za mały, bo będzie to utrudniało manewrowanie samochodem. Przyjmuje się, że jego minimalna szerokość to 3 m, a długość 6 m. W przypadku chodników to 1,2-1,5 m szerokości (trakt łączący furtkę z wejściem do domu) i 0,8-1 (ścieżki w ogrodzie).
Uwaga! Ogrodowe trakty powinny być zbudowane z niewielkim spadkiem (ok. 2%), który zapewni sprawne odprowadzanie wody opadowej.
Kolejna istotna kwestia to wybór koloru nawierzchni, tak by komponowała się z elewacją domu, ogrodzeniem i elementami małej architektury. Choć oferta producentów jest bardzo szeroka, należy ograniczyć odcienie w ogrodzie - 2-3 w zupełności wystarczą.
Poniżej charakterystyka wybranych materiałów nawierzchniowych stosowanych wokół domu.
Kostka brukowa
Dużą popularność zawdzięcza temu, że jest trwała, niedroga i dostępna w bardzo szerokim wzornictwie. Nadaje się na trakty piesze i na podjazdy. W pierwszym przypadku kostka musi mieć 4 cm (kamienna i betonowa) lub 4,5 cm (klinkierowa). Na podjazdy używa się elementów o grubości 6 cm (kostka kamienna i betonowa) lub przynajmniej 5,2 cm (klinkierowa). Bruk o grubości 8 oraz 10 cm układa tam, gdzie występuje ruch cięższych pojazdów (czyli najczęściej poza obszarem działek jednorodzinnych).
Przed rozpoczęciem robót zaleca się zaznaczenie zarysu podjazdu i ścieżek farbą w sprayu, albo sznurkiem i palikami. W wytyczonym obrysie należy zdjąć warstwę humusu i zgromadzić ją na pryzmie (do spożytkowania w ogrodzie). Szerokość i długość nawierzchni dobrze jest dopasować do wymiarów wybranych elementów (ich wielokrotności), aby uniknąć żmudnego ich przycinania.
Głębokość wykopu na gruncie piaszczystym powinna wynosić 30 cm, na gliniastym 50 cm. Dno trzeba ukształtować z kilkustopniowym spadkiem, aby deszczówka nie spływała w stronę domu. Potem osadza się obrzeża i układa geowłókninę. Jeżeli pod nawierzchnią mają przebiegać instalacje (np. elektryczna, wodna, kanalizacyjna, nawadniająca), przez rozpoczęciem układania podbudowy należy przygotować odpowiednie wykopy.
Warto również pamiętać o zimie i chronić trakty przed oblodzeniem specjalnym systemem. Warstwę nośną i filtrującą wykonuje się z grubego kruszywa lub tłucznia. Na podjeździe powinna mieć ona grubość 20-30 cm, na ścieżkach 10-20 cm. Konieczne jest ubicie jej wibratorem.
Na powierzchni kruszywa formuje się warstwę spadkową o grubości 10 cm z piasku wymieszanego na sucho z cementem albo jeszcze lepiej z samego dobrze zagęszczonego piasku. Wyrównuje się ją łatą murarską. Następnie układa się i dobija każdy element gumowym młotkiem. Szczeliny między nimi wypełnia się piaskiem z wodą. Na koniec nawierzchnię dociska się do podłoża wibratorem powierzchniowym z gumową nakładką. Jeśli materiał tego wymaga, jeszcze się go impregnuje.
Ceny kostki są bardzo zróżnicowane. Najtańszy wyrób betonowy o grubości 6 cm kupimy już za 25 zł/m². Bruk klinkierowy kosztuje nawet dziesięciokrotnie więcej. Do tego musimy doliczyć materiały na podbudowę oraz robociznę, której koszt najlepiej ustalić indywidualnie, ponieważ ceny różnią się niekiedy o kilkadziesiąt złotych za metr kwadratowy. Wpływ na cenę usługi ma lokalizacja inwestycji, rodzaj podbudowy i kostki, a także kształt elementów i nawierzchni. Zazwyczaj trzeba doliczyć sumę za wykonanie obrzeży.
Płyty
Mogą być wykonane z betonu lub kamienia. Te pierwsze mają różne kształty, kolory, faktury, mogą imitować kamień albo drewno. Spośród kamiennych popularne są płyty z granitu - bardzo wytrzymałe - oraz z piaskowca - o dużych walorach dekoracyjnych, ale mniej trwałe, podatne na nasiąkanie i ścieranie.
Elementy układa się na podobnej podbudowie, jaką wykonuje się przy stosowaniu kostki. Płyty na ogół rozmieszcza się ciasno, dobijając do podłoża za pomocą specjalnego młotka, na koniec stabilizując zagęszczarką. Można również zostawić między nimi szersze spoiny i wypełnić je kruszywem.
Ułożenie nawierzchni z płyt jest przynajmniej dwukrotnie droższe niż w przypadku kostki.
Kruszywo
Wykorzystanie tego materiału to jeden z najtańszych sposobów na wykonanie utwardzonej nawierzchni wokół domu. Mankamentem jest to, że kruszywo dość łatwo zarasta roślinnością, którą powinno się systematycznie usuwać. W miarę potrzeby należy też dosypywać nowego materiału, a wiosną ubijać nawierzchnię. Na podjeździe i ścieżkach tego typu nie zbiera się woda, lecz podczas długotrwałych opadów i roztopów mogą one rozmiękać. Bardzo często kruszywo łączy się z innym rodzajem nawierzchni traktując je jako dekoracyjne urozmaicenie.
Jeżeli grunt na działce jest dobrze przepuszczalny bądź przewidywane jest niewielkie obciążanie traktu, wystarczy przygotować 15-30 cm wykop. W przypadku podjazdu powinien mieć on 30-40 cm głębokości. Trzeba utworzyć grubszą podbudowę, z kilku warstw materiału o różnym uziarnieniu - im wyżej, tym drobniejszy. Na dnie dołu warto zastosować geowłókninę i dopiero potem wsypać tłuczeń (ok. 20 cm), gruby żwir lub grys (ok. 10 cm) oraz ok. 5 cm miału kamiennego lub żwiru (np. dekoracyjnego) na wierzchu. Każdą z warstw należy zagęścić mechanicznie. Formując kolejne, trzeba polewać je wodą i ubijać zagęszczarką tak długo, aż podłoże przestanie ustępować pod naciskiem urządzenia.
Tona żwiru przeznaczona na tego typu nawierzchnię kosztuje ok. 60 zł. Na podjazd o powierzchni ok. 50 m² potrzeba ok. 15 t - za materiał (bez podbudowy) zapłacimy więc 900 zł.
Płyty ażurowe
Najpopularniejsze są betonowe płyty z otworami, zbrojone prętami stalowymi. Ażurowe wykończenie umożliwia przesiąkanie wody opadowej do podłoża i minimalizuje ryzyko poślizgu. Wolne przestrzenie wypełnia się kruszywem, żyzną ziemią, trawą albo bylinami odpornymi na deptanie. Kraty dostępne są w kilku kolorach. Mają różną grubość - na podjazdach samochodów osobowych powinna ona wynosić przynajmniej 10 cm (cieńszych produktów używa się do umacniania skarp i brzegów zbiorników wodnych).
Podczas budowy nawierzchni trzeba pamiętać o wykonaniu dostatecznie solidnej warstwy nośnej z tłucznia. Jeżeli płyty będą wypełniane kruszywem, ok. 5 cm warstwę podkładową należy utworzyć z piasku lub mieszanki piasku i żwiru. Jeśli zaś planujemy wysiać trawę, podkład powinna stanowić mieszanka kompostu i piasku, a wypełnienie krat - żyzne, przepuszczalne podłoże. Elementy układa się ciasno i po wypełnieniu kruszywem bądź ziemią stabilizuje w sposób mechaniczny. Niewypełnionych krat nie można użytkować ani dobijać do podłoża, bo łatwo je uszkodzić.
Decydując się na nawierzchnię betonowo-trawiastą, wybierzmy mieszankę nasion na trawniki ekstensywne - rzadko nawożone i koszone. Wysiane nasiona przykrywa się cieniutką warstwą piasku. W okresie kiełkowania trzeba dbać, by podłoże było stale wilgotne.
Przez kilka pierwszych tygodni od siewu, musimy ograniczyć do minimum wchodzenie - przede wszystkim wjeżdżanie - na podjazd.
Szacunkowy koszt nawierzchni z płyt ażurowych to 30 zł/m².
Kratki z PVC
Alternatywą ażurowych betonowych płyt są panele z tworzywa sztucznego, wypełniane kruszywem bądź gruntem (podobnie jak kraty betonowe) i przeznaczone głównie do utwardzania podjazdów. Wytrzymałość na nacisk zapewnia konstrukcja przypominająca plaster miodu. Wyroby te nie odkształcają się pod wpływem wysokiej temperatury ani na skutek mrozu.
W 30-40 cm wykop wsypuje się najpierw gruby żwir - który stanowi 20-30-cm warstwę nośną - a po jego zagęszczeniu rozkłada geowłókninę (zapobiega ona mieszaniu się poziomów konstrukcyjnych). Później należy wykonać warstwę podkładową z piasku lub z piasku i kompostu - odpowiednio do sposobu wypełnienia paneli. Te ostatnie łatwo i szybko montuje się na przygotowanej podbudowie.
Wypusty w ich dolnej części dobrze je stabilizują. Elementy układa się rzędami, łącząc je ze sobą na zaczepy. Po wypełnieniu trzeba je dobić do podłoża za pomocą zagęszczarki wibracyjnej. Za kratki z PVC trzeba zapłacić ok. 20 zł/m².
Płyty deptakowe
To mniej popularne, ale warte uwagi rozwiązanie. Wykonane w ten sposób ścieżki ogrodowe wyglądają naturalnie i oryginalnie. Wariant ten jest również bardzo łatwy i szybki w realizacji.
Płyty deptakowe mają zazwyczaj nieregularne, owalne kształty. Betonowe elementy o średnicy 40-60 cm mogą mieć fakturę kamienia lub imitować drewno. Jeżeli ziemia pod trawnikiem nie jest grząska, płyty można układać (w odstępie kilkunastu centymetrów) bezpośrednio na trawie - szczególnie przy wytyczaniu rzadziej używanych traktów. Podłoże można też utwardzić, usypując cienką warstwę żwiru i piasku.
Orientacyjna cena jednej płyty deptakowej o nieregularnym kształcie (rozmiar 45-60 cm) to 40 zł.
Tarasy
Aby taras dobrze spełniał swoją rolę, musi być solidnie wykonany - jest przecież stale wystawiony na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych - deszczu, śniegu, bardzo niskiej i wysokiej temperatury. Nie może być też zbyt mały. Aby wygodnie się z niego korzystało, powinien pomieścić przynajmniej standardowej wielkości stół ogrodowy z czterema krzesłami. Do tego należy doliczyć miejsce na grill lub przestrzeń dla dzieci. Dlatego wygodny taras powinien mieć minimum 20 m² powierzchni.
Taras można wykonać na wiele sposobów - poniżej cztery popularne warianty.
Taras na płycie wykończony płytkami
Jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest wykonanie betonowej płyty i wykończenie jej płytkami ceramicznymi. Wariant ten wymaga jednak dużej fachowości i zastosowania odpowiednich materiałów. W przeciwnym razie ceramiczna posadzka zacznie szybko odspajać się od podłoża - co można zaobserwować na wielu tego typu tarasach.
Prace zaczyna się od usunięcia ziemi urodzajnej, wyrównania terenu, usypania warstwy piasku i dokładnego zagęszczenia podwaliny. Na tak przygotowanej powierzchni wylewa się betonową płytę o grubości ok. 10 cm. Beton powinien mieć klasę co najmniej C12/15. Na płycie tarasu koniecznie trzeba umieścić hydroizolację - w postaci dwóch warstw papy podkładowej na osnowie z włókien szklanych lub folii z tworzyw sztucznych. Następnie tworzy się warstwę wyrównawczo-spadkową o grubości przynajmniej 4 cm, wykorzystując beton (klasy przynajmniej C12/15) lub masę posadzkową.
Każdy taras musi mieć min. 2% spadek w kierunku ogrodu, dlatego jeśli sama płyta betonowa nie ma takiego nachylenia, to należy odpowiednio ukształtować warstwę spadkową. Kolejnym krokiem jest ułożenie izolacji podpłytkowej z elastycznej zaprawy wodoszczelnej lub płynnej folii. Jej zadaniem jest ochrona przed wnikaniem przez spoiny i mikropęknięcia wody w betonowe podłoże. Następnie układa się płytki, aplikując zaprawę zębatą pacą zarówno na podłoże, jak i na kafelki. Istotne jest, aby klej został rozprowadzony równomiernie - w przeciwnym razie pod płytkami zostaną puste przestrzenie, w których będzie zatrzymywać się woda. Po dociśnięciu płytki dochodzi do wyciśnięcia zaprawy na całym jej obwodzie.
Uwaga! Na tarasie muszą być wykonane dylatacje, które niwelują naprężenia mogące powodować pękanie poszczególnych warstw. Najważniejsza jest ok. 2-cm szczelina oddzielająca taras od ścian domu. Wypełnia się ją elastycznym materiałem - taśmą dylatacyjną, ewentualnie paskiem styropianu. Dylatacje o szerokości ok. 1 cm, wypełniane specjalnym silikonem, tworzy się też w płycie dociskowej i pomiędzy płytkami. Powinny one dzielić powierzchnię tarasu na pola o wymiarach 3 × 3 m.
Aby zniwelować naprężenia konstrukcji, które powstają na skutek zmian temperatury, należy stosować wyłącznie elastyczną zaprawę i fugę (szerokości minimum 5 mm). Z tego samego powodu warto wybrać płytki o niezbyt dużych rozmiarach - o boku 20-30 cm. Dobierając ceramikę na taras warto zainwestować w produkty wysokiej jakości - nienasiąkliwe, antypoślizgowe, odporne na ścieranie, a przede wszystkim mrozoodporne. Jeżeli nie zastosujemy się do tych rad, posadzka może ulec zniszczeniu już po pierwszej zimie.
Z redakcyjnego kosztorysu wynika, że wybudowanie tarasu o powierzchni 20 m² wykończonego płytkami to koszt rzędu 4000-5000 zł.
Taras na gruncie wykończony kostką betonową
Wykonanie betonowej płyty jest dość kosztowne i czasochłonne, dlatego wielu inwestorów wybiera prostsze i tańsze rozwiązanie - taras z nawierzchnią z kostki. Można go wykończyć betonową kostką lub płytami tarasowymi. Oferta rynkowa w tym segmencie jest bardzo szeroka, co pozwala na uzyskanie dowolnych wzorów i kolorów oraz dopasowanie nawierzchni do charakteru budynku.
Wygląd tarasu zależy też od odległości pomiędzy progiem drzwi tarasowych a poziomem terenu na posesji. Kostkę bądź płyty można ułożyć na równi z powierzchnią działki, na niewielkim nasypie (ze zboczami ze skalniakiem lub trawą), bądź na sporym podwyższeniu - z brukowanymi schodami. Niezależnie od wysokości posadowienia, taras musi mieć ok. 2% spadek.
Prace zaczyna się od usunięcia humusu i ułożenia pasów geowłókniny na utwardzonym, ale przepuszczalnym podłożu. Zadaniem tego materiału jest oddzielenie podbudowy kostki od gruntu rodzimego. Pierwszą warstwę stanowi ok. 20 cm żwiru lub kruszywa łamanego (frakcja 4-31 mm), a kolejną podsypka piaskowa (5 cm). Po jej wyrównaniu, układa się betonową kostkę lub płyty, dobijając ich brzegi gumowym młotkiem. Jeżeli materiał nie jest zaimpregnowany fabrycznie, należy to zrobić samemu. Takie zabezpieczenie zmniejsza nasiąkliwość nawierzchni, zwiększą jej odporność na ścieranie oraz uodparnia na powstawanie wykwitów. Ostatnim krokiem jest wypełnienie fug drobnym piaskiem. Wybudowanie takiego tarasu o powierzchni jak wyżej pochłonie znacznie mniej - ok. 2000 zł.
Taras drewniany
Zwolennicy bardziej naturalnych rozwiązań chętnie wybierają wykończenie tarasu drewnem. Tego typu konstrukcja musi być oparta na solidnych podstawach. Może to być betonowa płyta, ale znacznie tańsze będzie wykonanie z tego materiału jedynie punktowych podpór (o przekroju np. 20 × 20 cm) lub wykorzystanie bloczków fundamentowych.
Elementy te lokuje się na równym podłożu, co 1-1,5 m. Na nich, za pomocą kotew lub kątowników, montuje się drewniane legary o przekroju dostosowanym do obciążenia tarasu. Uwaga! Ponieważ drewno w zetknięciu z wilgotnym betonem ulega biologicznej korozji, oba materiały należy rozdzielić papą (można ją też zastąpić metalowymi łącznikami w kształcie litery U).
Deski umocuje się do legarów - za pomocą wkrętów ze stali nierdzewnej bądź łączników typu click - wzdłuż spadku, aby spływała po nich woda opadowa. Ich maksymalna szerokość to 15 cm - szersze łatwiej się wypaczą. Odprowadzaniu wody z powierzchni i poprawieniu wentylacji służy też zachowanie między deskami szczelin o szerokości ok. 1 cm.
Na tarasie można zastosować drewno europejskie, impregnowane przemysłowo (nasycone preparatem chroniącym przed wilgocią i korozją biologiczną), np. świerk lub sosnę. Jest ono jednak dość miękkie, mało odporne na uszkodzenia mechaniczne i podatne na zawilgocenie.
Zdecydowanie bardziej odporne na wilgoć, korozję biologiczną i ścieranie są egzotyczne gatunki drewna. Tek, bangkirai czy lapacho są bardzo gęste i zawierają dużo garbników - naturalnych substancji impregnujących, ale ich cena jest nawet kilkukrotnie wyższa niż drewna europejskiego.
Na wykonanie tarasu drewnianego o powierzchni 20 m² trzeba przeznaczyć 2000-2500 zł.
Taras z kompozytu
Alternatywą dla drewna są panele kompozytowe WPC (Wood Plastic Composite). Wytwarza się je z włókien drzewnych i PVC. Połączenie tych dwóch materiałów daje ciekawe rezultaty. Panele wyglądają naturalnie, przypominają drewno, a jednocześnie nie mają jego wad - są odporne na zmienne warunki atmosferyczne oraz na wilgoć, nie ulegają więc zniekształceniom, nie trzeba ich pielęgnować. Ich powierzchnia może być gładka lub ryflowana (z rowkami ułatwiającymi odprowadzanie wody opadowej). Dzięki szczotkowaniu na etapie produkcji, ich wierzchnia warstwa jest antypoślizgowa.
Profile dostępne są w zestawach do samodzielnego montażu, który nie jest skomplikowany. Do równego podłoża - np. betonowej płyty bądź nawierzchni z kostki brukowej - wkrętami mocuje się legary. Ich rozstaw podaje producent - najczęściej jest to ok. 30 cm. W kolejnym etapie na wspornikach umieszcza się klipy montażowe, a w nie wpina profile. Po ułożeniu nawierzchni należy zamontować listwy wykończeniowe i zaślepki.
Taras z kompozytu to najdroższy z opisywanych wariantów. Trzeba na niego przeznaczyć ok. 6000 zł.
Tarasy i zadaszenia - najczęściej zadawane pytania
W przypadku domów niepodpiwniczonych, tarasy budowane są najczęściej jako spoczywające na gruncie. Wariantów ich wykończenia jest obecnie sporo. Deski prezentują się naturalnie i ładnie komponują z zielenią. Nawierzchnia pokryta płytami lub brukiem może płynnie łączyć się z ogrodową. Warto też zadbać o przynajmniej częściowe zadaszenie strefy wypoczynku.
Dziś inwestorzy najczęściej decydują się na tarasy wznoszone tzw. metodą na sucho - mniejszym nakładem pracy i pieniędzy. Wśród nich mamy wsparte na legarach deski oraz tarasy ziemne (z warstw kruszywa), wykańczane materiałem brukarskim. Wyroby z betonu i drewna krajowego są bardzo popularne i w przystępnej cenie. Klinkier, kamień, drewno egzotyczne, a także kompozytowe panele są droższe, ale trwalsze.
Odchodzi się już od powszechnych niegdyś płytek, bo zarówno okładzina ceramiczna, jak i płyta betonowa, stanowiąca podstawę takiej budowli, dość szybko ulegają niszczeniu pod wpływem czynników pogodowych.
Taras często planuje się pod kątem rodzaju nawierzchni, zapominając o jego zadaszeniu. Niestety, naszą aktywność na zewnątrz może zakłócać silne słońce bądź opady. Konieczność szybkiego zbierania przed deszczem naczyń ze stołu, czy poduch z mebli ogrodowych, można wyeliminować montując nad tarasem daszek. Poprawi to znacznie jego funkcjonalność. Nie brakuje więc osób, które decydują się na takie przedsięwzięcie. Taras z estetycznym, odpowiednio zaplanowanym zadaszeniem umożliwia domownikom wypoczynek na świeżym powietrzu nawet przy niesprzyjającej aurze. Zachęca do spędzania czasu na zewnątrz od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Jaka wielkość i usytuowanie tarasu?
Często pełni on funkcję zewnętrznego salonu, w którym się wypoczywa, spożywa posiłki i przyjmuje gości. Nie musi być zlokalizowany przy budynku. Miejsce takie można urządzić wśród ogrodowej zieleni. W takim przypadku przyda się jednak fragment utwardzonej nawierzchni i wygodne siedziska. W każdym przypadku nawierzchnia powinna być trwała i równa, umożliwiająca stabilne ustawienie mebli. Powierzchnia antypoślizgowa, np. z płukanej kostki lub płyt (z warstwą kruszywa na wierzchu), zwiększy bezpieczeństwo użytkowników. Duży wybór produktów, w różnym kolorze, fakturze, kształcie, umożliwia dopasowanie ich zarówno do nowoczesnego, jak i tradycyjnego stylu budynku.
Planowaniem tarasu przy domu najlepiej zająć się już na etapie jego projektowania, ponieważ ukształtowanie bryły budynku ma spory wpływ na lokalizację, metraż i kształt miejsca wypoczynku. Na ogół jest ono usytuowane niedaleko kuchni i salonu - tzw. pomieszczeń dziennych, które również planuje się od strony ogrodu. Jego powierzchnia powinna wynosić minimum 10 m2, tym samym umożliwiając domownikom swobodny wypoczynek czy przyjmowanie gości. Nawet przy małym domu (a może przede wszystkim przy małym) warto zaplanować duży taras.
Jak zamontować deski tarasowe?
Zarówno naturalne deski, jak również imitujące je panele kompozytowe, umieszcza się na legarach. Te ostatnie montuje się na odpowiednio przygotowanym podłożu, które izoluje legary od ziemi i wynosi całą konstrukcję ponad poziom gruntu. Może być to nawierzchnia wykończona brukiem lub płytami, betonowa wylewka albo punktowe podpory z bloczków fundamentowych w rozstawie 1-1,5 m (niedrogie rozwiązanie). Dzięki temu drewno nie jest narażone na działanie wilgoci z ziemi i szybką biodegradację. Na wylewce/bloczkach umieszcza się drewniane legary, ale pamiętajmy, że drewno nie może stykać się z betonem, dlatego należy oddzielić te materiały izolacją poziomą (z dwóch warstw folii fundamentowej lub papy) bądź legary przytwierdzić za pomocą U-kształtnych kotew stalowych.
Panele kompozytowe i naturalne deski sprzedawane są w zestawach. Gotowe systemy tarasowe są szybkie w montażu, trzeba tylko postępować według instrukcji producenta. W komplecie znajdują się deski, legary, łączniki, maskownice i inne niezbędne elementy. Pozwala to na instalację bez widocznych śrub czy wkrętów. Jest to prostsze rozwiązanie, niż samodzielne kompletowanie materiałów. Na legarach umieszcza się specjalne klipsy, w które następnie wpina się deski. Te ostatnie mają w tym celu specjalnie ukształtowane krawędzie (problem może się pojawić, gdy którąś deskę trzeba zwęzić). W przypadku paneli kompozytowych o budowie komorowej (nie pełnej), na brzegach nawierzchni należy zastosować listwy maskujące.
Jak wykonać konstrukcję z płytą betonową?
Można też zbudować taras tradycyjnie metodą "na mokro", wylewając płytę betonową i wykańczając ją płytkami ceramicznymi. W ten sposób uzyskuje się gładką i estetyczną powierzchnię. Płytki stosowane na zewnątrz muszą być odporne na mróz, ścieranie oraz antypoślizgowe. Do wyboru mamy gres, klinkier i terakotę. Aby zminimalizować ryzyko powstawania uszkodzeń okładziny, warto kupować niezbyt duże płytki (do 30 × 30 cm) i wykonać szerokie spoiny (min. 0,5 cm). Pozwala to uzyskać idealnie równą, trwałą i łatwą w pielęgnacji powierzchnię. Powłoka może być bezbarwna lub kolorowa.
Płyta tarasowa wylewana jest z betonu klasy co najmniej C12/15 na warstwę zagęszczonego piasku lub grubego żwiru. Na płycie zaleca się utworzyć izolację wodochronną z tzw. mikrozaprawy nazywanej szlamem izolacyjnym. Później można już nanosić klej elastyczny (klasy S1 lub S2) do mocowania płytek. Do wypełniania fug pomiędzy kafelkami należy używać elastycznej zaprawy spoinującej. Aby zniwelować naprężenia konstrukcji, konieczne jest wykonanie dylatacji obwodowej na styku tarasu ze ścianą domu oraz w obrębie nawierzchni.
Naturalne deski czy panele kompozytowe?
Taras drewniany jest marzeniem niejednego właściciela ogrodu. Jako budulca można użyć właściwie dowolnego gatunku drewna. Różnią się one odcieniem, układem słojów oraz właściwościami technicznymi. Deski bywają gładkie lub jednostronnie ryflowane - z wzdłużnymi rowkami. Te drugie są antypoślizgowe i mniej się wypaczają. Kosztują jednak więcej, a w ich zagłębieniach gromadzi się ziemia i kurz, które zatrzymują wilgoć. Wiele osób decyduje się więc na gładką nawierzchnię, którą można łatwo odnawiać poprzez szlifowanie i malowanie lub olejowanie.
Powierzchnię można wykończyć drewnem rodzimym (krajowym). Bardzo dobrze sprawdzi się twarde dębowe lub modrzewiowe, choć z powodzeniem stosuje się też akacjowe i sosnowe. Niezależnie od tego, na jaki gatunek się zdecydujemy, zwróćmy uwagę, czy materiał jest dobrze wysuszony i wstępnie zaimpregnowany (najlepiej ciśnieniowo). Po zakończeniu prac montażowych, zawsze warto go pokryć impregnatem, który może nadawać kolor. Później trzeba pamiętać o regularnej konserwacji desek, przynajmniej raz na kilka lat.
Zabezpieczania nie wymaga natomiast drewno egzotyczne, zawierające dużo substancji oleistych. Nawet bez zabiegów pielęgnacyjnych wytrzymuje kilkadziesiąt lat. W celu nadania mu jeszcze lepszego wyglądu, stosuje się jednak specjalne oleje. Materiał jest odporny na wilgoć, korozję biologiczną i ścieranie, jednak sporo kosztuje. Poszczególne gatunki znacznie różnią się od siebie wyglądem - kolorem i rysunkiem słojów. Do najtrwalszych zaliczany jest tek, bangkirai, tatajuba, cumaru, ipe, badi.
Tradycyjne deski często zastępuje się dziś panelami kompozytowymi, które idealnie imitują naturalny materiał. Producenci oferują je w szerokiej gamie kolorów i faktur. Panele zwykle wyglądają jak ryflowane deski z drewna egzotycznego, choć mogą być też gładkie z antypoślizgową, szczotkowaną powierzchnią. Są przy tym bardzo trwałe - wykazują wysoką odporność mechaniczną i biologiczną, nie ulegają zniekształceniu ani odbarwieniu (koloryzacja odbywa się na etapie produkcji). Są łatwe w pielęgnacji - wystarczy okresowe mycie wężem ogrodowym albo myjką ciśnieniową. Na ogół dobrze zmywa je sam deszcz. Konserwacji - szlifowania, malowania, olejowania - w ogóle się nie przeprowadza. Kompozytowe elementy powstające z trocin i PVC nazywane są WPC (Wood Plastic Composite). Te z żywicy poliuretanowej, mieszanki mineralnej i włókien szklanych - RMC (Resin Mineral Composite).
Z czego zbudować taras ziemny?
Solidne tarasy, odporne na duże obciążenie buduje się z bruku albo z płyt ogrodowych. Elementy te wytwarzane są z betonu, kamienia, klinkieru - materiałów trwałych i dostępnych w wielu wariantach pod względem kolorystyki, faktury, wielkości. Dają możliwość niemal dowolnej aranżacji miejsca wypoczynku. Oferta wyrobów betonowych jest bardzo zróżnicowana. Te z uszlachetnioną powierzchnią i odpowiednią fakturą mogą zastępować naturalne materiały (drewno, kamień, klinkier). Często są od nich jednak tańsze, a niekiedy trwalsze. Kamień to opcja ekskluzywna. Materiał ten wygląda szlachetnie, a każdy element (kostka, płyta) ma niepowtarzalny wzór. Niejednorodna kolorystyka, faktura dają na tarasie bardzo dobry efekt. Klinkier to także solidny budulec, wytwarzany z gliny i piasku. Elementy nawierzchniowe są mocniejsze od cegieł elewacyjnych. Pamiętajmy jednak, że gdy materiał jest mokry, staje się śliski - podobnie jak gładka kostka betonowa i bazaltowa.
Na czym układać bruk i płyty? Podbudowę w tym przypadku stanowią warstwy zagęszczonego mechanicznie kruszywa - stąd nazwa taras ziemny. Budowa tzw. metodą suchą eliminuje konieczność wylewania płyty betonowej. W razie błędów wykonawczych, konstrukcję w miarę łatwo jest rozebrać. Możliwa jest też jej rozbudowa. Prace przeprowadza się podobnie, jak przy budowie ścieżek ogrodowych, zaczynając od usunięcia humusu (żyznej ziemi) i ułożenia obrzeży. Następnie układa się ok. 20 cm warstwę kruszywa i podsypkę piaskową (bezpośrednie podłoże elementów wykończeniowych). Obydwie warstwy zagęszcza się kolejno przy użyciu zagęszczarki powierzchniowej. Szczeliny między elementami wykończenia wypełnia się na ogół drobnym piaskiem.
Kiedy planować zadaszenie?
O jego rodzaju najlepiej zdecydować na etapie projektu domu. Architekci często planują taras pod stropem we wnęce bądź w narożniku, pod długim okapem dachu albo pod podcieniem. Zadaszenie jest wtedy częścią budynku i cała jego bryła wygląda spójnie. Montując je później, musimy mieć natomiast na uwadze, by konstrukcja nie zakłócała proporcji bryły budynku. Najistotniejsze jest osłonięcie przestrzeni, gdzie stoi stół z krzesłami albo kanapa, natomiast miejsce na leżak (na którym i tak najczęściej się opalamy) czy huśtawkę można pozostawić bez zadaszenia.
Inwestorzy chętnie decydują się na daszki z płyt poliwęglanowych albo ze szkła hartowanego. Są one przezroczyste lub półprzezroczyste, dzięki czemu nie zacieniają przylegających do tarasu wnętrz domu. Do wyboru mamy też materiały nieprzezierne - można zastosować ten sam, który użyto do wykonania pokrycia dachowego. Popularne są również osłony montowane tymczasowo nad miejscem wypoczynku, np. markizy, których poszycie można na zimę zdjąć i wyprać, bądź zwinąć do kasety. Niektóre wyposażone są w nowoczesne oświetlenie LED. W każdym wypadku ważne jest, aby rodzaj konstrukcji oraz poszycia gwarantowały odporność na wiatr i obciążenie śniegiem.
Co warto wiedzieć o markizach?
Stanowią jedno z popularniejszych rozwiązań, stosunkowo niedrogie oraz łatwe w realizacji. Markiza ma składane ramiona z aluminium pomalowanego proszkowo na kolor wybrany z palety RAL. Poszycie ze specjalnej tkaniny rozciągane jest na metalowej konstrukcji. Tkaninę zwija się na rurę nawojową, połączoną z belką mocującą, którą przytwierdza się do ściany zewnętrznej, nadproża tarasu albo do krokwi dachowych - zależnie od konstrukcji przegród budynku oraz ciężaru markizy. Może ona osłonić powierzchnię niemal 30 m², ponieważ jej szerokość sięga nawet 7 m, a wysięg dochodzi do 4 m. Wymaga jednak solidnego zamocowania, bo jest dość ciężka. Osłonę zwija się do tzw. półkasety bądź całkowicie chowa w pełnej kasecie aluminiowej. Ta ostatnia opcja zapewnia tkaninie najlepszą ochronę przed niekorzystnym wpływem czynników pogodowych. Pamiętajmy jednak, że nie wolno zwijać mokrej markizy, gdyż w ten sposób łatwo może zapleśnieć.
Aby tkanina przetrwała co najmniej kilkanaście lat i przez długi czas wyglądała estetycznie, musi być wykonana z trwałego, wodoodpornego oraz nieblaknącego materiału. Nie może przepalić go słońce, ani rozerwać wiatr. Jego zadaniem jest zatrzymywanie promieniowania UV oraz kropel deszczu, dlatego do produkcji markiz stosuje się zaimpregnowany materiał akrylowy, poliestrowy albo tkaninę pokrytą wodoodporną folią.
W przypadku mniejszych osłon sprawdzi się ręczna obsługa za pomocą korby. Większymi najwygodniej jest sterować elektrycznie - w tym celu stosuje się siłownik, który może być sterowany przewodowo (za pomocą łącznika/przycisku montowanego na ścianie przy tarasie) bądź radiowo (przy użyciu pilota).
Z czego wykonać zadaszenie stałe?
Metalowe bądź drewniane zadaszenia montowane na stałe są najsolidniejsze. Ich pokrycie na ogół stanowią płyty z poliwęglanu, niekiedy gonty bitumiczne albo blacha. Do nowoczesnych budynków o prostej bryle najczęściej dobudowuje się konstrukcje z metalowym szkieletem ze stali lub z aluminium. Są lekkie, wytrzymałe i wyglądają estetycznie. Mogą być wygięte w łuk albo mieć prostą formę, co zwykle najlepiej współgra z nowymi domami. Metal zabezpiecza się przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych poprzez malowane proszkowe na dowolny kolor.
Wraz z aluminiowym zadaszeniem tarasu można kupić daszek nad drzwi zewnętrzne, chroniący wejście do domu przed deszczem i silnym słońcem. Podobnie, jak w przypadku wersji tarasowych, znajdziemy tu modele zróżnicowane pod względem wielkości, kształtu i kolorystyki.
Z drewna przeważnie powstają konstrukcje przypominające pergolę lub altanę. Podtrzymujące ją słupy muszą być mocne i dość masywne. Na górze układa się wybrane pokrycie, najczęściej lekkie, jak gont bitumiczny, papa czy blacha. Belki najlepiej przytwierdzać do tarasu przy użyciu nierdzewnych mocowań. Do łączenia elementów wykorzystuje się stalowe złącza ciesielskie oraz gwoździe lub wkręty. Stosować można drewno krajowe oraz egzotyczne - zarówno lite, jak i klejoną kantówkę. Istotne, aby materiał był wytrzymały, zdrowy i zaimpregnowany, najlepiej fabrycznie. Do budowy należy używać budulca zabezpieczonego już przed wpływem wilgoci, grzybów czy szkodników. Niemniej jednak w trakcie eksploatacji trzeba go co kilka lat konserwować - impregnować i malować lakierami, bejcami, emaliami (warstwa takiego preparatu zapewnia dodatkową ochronę, sam impregnat mógłby zostać wypłukany przez deszcz).
Czym pokryć zadaszenie?
Konstrukcje montowane na stałe na ogół pokryte są materiałem, który w mniejszym lub większym stopniu przepuszcza promieniowanie słoneczne. Przeważnie są to płyty z poliwęglanu, ewentualnie poliester, akryl, PVC lub hartowane szkło. Nadają się też wyroby wykorzystywane na pokrycia dachowe, np. blachę albo gonty bitumiczne.
Płyty z poliwęglanu (lite, komorowe, faliste lub trapezowe) stosowane są zarówno w przypadku konstrukcji metalowych, jak i drewnianych. Są lekkie i elastyczne. Dają się łatwo wyginać, dzięki czemu można uzyskać półokrągłe zadaszenie. Tylko nieznacznie ograniczają ilość światła wpadającego do pomieszczeń mieszkalnych. Jednocześnie w upalne dni dają poczucie komfortu osobom wypoczywającym na tarasie. Jeśli zależy nam na większym zacienieniu, możemy wybrać poliwęglanowe płyty dymione.
Szkło hartowane o grubości ok. 13 mm jest droższe od poliwęglanu, ale można z niego uzyskać bardzo eleganckie pokrycie. Tylko nieznacznie ogranicza przenikanie promieni słonecznych. Zadaszenie takie można rozszerzyć o bezramowe ścianki boczne, wykonując nowoczesną aluminiowo-szklaną konstrukcję, stanowiącą zabudowę tarasu. Ścianki przesuwne skutecznie chronią przestrzeń wypoczynkową przed wiatrem i zacinającym z boku deszczem.
Pokrycia pełne (nieprzezierne) wykonuje się z blachy, gontów bitumicznych czy dachówki. Znacznie ograniczają one ilość światła wpadającego do wnętrz. Najczęściej wybierane są do zadaszeń o konstrukcji drewnianej. Wyglądają one masywniej i mogą znacznie wpłynąć na wygląd bryły domu. Najlepiej współgrają z budynkami o tradycyjnej architekturze oraz tarasami z nawierzchnią z desek czy z kostki granitowej. Pod gontami bitumicznymi konieczne jest ułożenie sztywnego poszycia z desek lub płyt drewnopochodnych. W przypadku blachy wystarczą łaty i kontrłaty, ale deszcz padający na takie pokrycie może przeszkadzać osobom lubiącym wypoczynek w ciszy.