Posadzka:
- z płyt szkliwionego gresu, imitujących deski podłogowe, o wymiarach 60 x 15 cm;
- najwyższa klasa ścieralności;
- fugi o szerokości 5 mm.
Podkład:
- izolacja przeciwwilgociowa z folii, styropian o grubości 2 x 5 cm, pod rurami podłogówki folia termiczna, nad nimi jastrych z betonu o grubości 5 cm.
Decyzja: Zaplanowaliśmy z żoną na obu kondygnacjach ogrzewanie podłogowe, dlatego dopilnowałem starannego wykonania podkładu i ułożenia rur grzewczych, np. wyznaczyliśmy miejsca bez nich (pod lodówką, w spiżarni).
Mieliśmy koncepcję, żeby wierzch wykończyć trójwarstwową deską dębową, jednak ceny takiej zwaliły nas z nóg, w trakcie budowy nie mogliśmy lekceważyć kwestii ekonomicznych. Poza tym trochę poczytałem o zalecanych materiałach na podłogówkę - gres lepiej przewodzi ciepło (i jest tańszy). Nie zrezygnowaliśmy z obranej stylistyki, w sieciówce budowlanej znaleźliśmy płytki, które świetnie imitują deski dębowe. Dobraliśmy też, naturalnie, ich parametry dotyczące klasy ścieralności (jest najwyższa) i antypoślizgowości (R9). Zastosowaliśmy je na całym parterze, z tym że w gabinecie, łazience, holu i wiatrołapie zostały ułożone we wzór na pokład, w strefie dziennej w jodełkę.
Posadzka z płyt szkliwionego gresu - rady i przestrogi:
Płyty układał mój teść, to on zaproponował podłużny wzór. Jednak w pewnym momencie robót poprosiłem o sprawdzenie, jak będzie prezentowała się jodełka. Wszystkim się nam spodobała, wygląda elegancko. Zmiana wzoru okazała się dobra, bo w subtelny sposób, optycznie, oddzieliła strefę komunikacyjną od dziennej. Przed rozpoczęciem robót, zbadaliśmy poziom podkładu. Okazało się, że jest kilkucentymetrowa różnica między otworem głównego wejścia a tym z oknem tarasowym typu HS. Musiałem zatem wybrać jeden punkt odniesienia - zdecydowałem, że będą to drzwi. To spowodowało konieczność wezwania monterów do obniżenia okna (nie po to przecież kupiliśmy droższy bezprogowy przesuwny model, żeby mieć próg między salonem a tarasem). Elementy zostały przyklejone do podkładu odkształcalną zaprawą klejową (cienkowarstwową). Między nimi zastosowaliśmy fugę (zaprawę przeznaczoną na podkłady z ogrzewaniem podłogowym), o szerokości 5 mm (przeczytałem, że taka jest zalecana przy podłogówce).
Płyty gresu, imitujące deski podłogowe, w strefie dziennej ułożono w jodełkę.
Okno tarasowe HS trzeba było obniżyć do poziomu posadzki.
Wybraliśmy odcień podobny do kafli, trochę jaśniejszy testowaliśmy tylko w gabinecie (lepszy jest ciemniejszy, ładnie zlewa się z płytami). Układanie odbyło się zgodnie ze sztuką budowlaną, wierzch przylega do podkładu, fugi się nie kruszą. Wcześniej wygrzewaliśmy jastrych przez zalecany czas (ponad miesiąc), dobrze wysechł, pękł, gdzie miał pęknąć. Jesteśmy zadowoleni z takiej posadzki pod względem użytkowym i estetycznym. Szczególnie istotne jest to, że dobrze przewodzi ciepło - przy rozruchu systemu grzewczego, temperatura we wnętrzu szybko się podnosi i długo utrzymuje na komfortowym poziomie.
Jeżeli chodzi o jakość płytek, to nie jest ona najwyższa, np. w kilku miejscach w jadalni widzę drobniutkie ubytki na krawędziach, które powstały przy przesuwaniu mebli, ewentualnie usuwaniu nadmiaru fugi. Nie są, szczęśliwie, zauważalne (po prostu jestem wyczulony na stan techniczny wystroju nowo zbudowanego domu). Kolejna rzecz, powierzchnia kafli jest delikatnie ryflowana i szorstka, co spowodowało już lekkie ścięcie nóżek krzeseł. Początkowo martwiliśmy się, że przy myciu posadzki mopem, będą pozostawać na niej kłaczki materiału - tak się nie dzieje.
Za to taka faktura jest nieśliska, nawet gdy w łazience lub kuchni jest chwilowo mokra, ruchliwe dzieci są bezpieczne (upadek na taką twardą podłogę byłby przykry). Zaletą naszej odmiany gresu jest wytrzymałość, już wielokrotnie spadły w kuchni ciężkie przedmioty, nie powodując odprysków. Poza tym łatwa obsługa - raz dwa się ją odkurza, myjemy ją ciepłą wodą z delikatnym detergentem, od czasu do czasu chwytam za parownicę. Ponadto - dobre naśladownictwo dębowych dech, pod względem kolorystycznym, wzorniczym i fakturowym. Zapewniliśmy zapas materiału (jedną paczkę).
Posadzka ceramiczna nie jest śliska, nawet jeżeli chwilowo jest mokra, np. w łazience.
W gabinecie testowano fugę nieco jaśniejszą, niż na reszcie posadzki.
Na co zwrócić uwagę przy realizacji posadzki? Przy podłogówce ważna jest odpowiednia grubość jastrychu. Polecam też ułożenie rur grzewczych pod brodzikiem, unikanie ich tam, gdzie potrzebny jest chłód (spiżarnia, lodówka). Warto wybrać płyty o dobrych parametrach użyteczności (będą trwalsze, praktyczne).
Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej
Zobacz mniej
Koszty wykonania posadzki z płyt szkliwionego gresu:
- gres (85 m2) 3400 zł;
- robocizna własna.
Redaktor: Lilianna Jampolska