Nawierzchnia z płyt betonowych - rady inwestorów

Nawierzchnia z płyt betonowych - rady inwestorów

W układaniu nawierzchni z płyt szczególnie ważna jest dokładność przy zagęszczaniu podbudowy. Jeśli zapadnie się choć jedna z płyt, od razu powstaje duża i bardzo widoczna nierówność - mówi Marzena, Czytelniczka Budujemy Dom, która nawierzchnię układała w 2012 r.

Działka: grunt piaszczysty.

Nawierzchnia:

  • Z płyt betonowych o wymiarach 50 x 50 i 50 x 25 cm, z posypką mineralną; grubość 6 cm.
  • Kolor - jasno- i ciemnoszary.
  • Kostka bazaltowa - drobna. Grys granitowy.
  • Położona na - tarasie, ganku, podjeździe, ścieżkach, w domku ogrodnika - razem 70 m2.

Decyzja: Starałam się, z mężem, ograniczyć ilość twardych traktów na działce do niezbędnego minimum. Wszystkie, łącznie z narożnym tarasem, ułożyliśmy na poziomie zero, wyjątek stanowi mały ganek. Dlaczego? Nie chcieliśmy stosować wielu barier architektonicznych w postaci uskoków, schodów. Kupiliśmy płyty, a nie kostkę z betonu, bo wtedy nawierzchnia ma mniej fug i wygląda prościej. Wersję z posypką mineralną wybraliśmy ze względu na właściwości antypoślizgowe. Odcień dopasowaliśmy do kolorystyki domu.

Płyty betonowe na podjeździe
Z płyt betonowych ułożono podjazd do garażu i miejsce parkingowe pod chmurką.
Płyty z posypką mineralną
Płyty z posypką mineralną oraz kostkę ułożono na minimalną fugę.

Nawierzchnia z płyt betonowych - rady i przestrogi:

  • Nawierzchnie wyszły tak, jak je sobie wyobrażałam, są dostatecznie obszerne i wygodne. Dobre jest to, że można po nich chodzić na obcasach. Projekt nawierzchni najpierw narysowałam z mężem, a potem brukarz poprawił detale po to, żeby dokładnie wyliczyć ilość materiału i uniknąć cięcia płyt. Dom ma prostą bryłę, więc zadbaliśmy o geometryczne podziały na traktach. Wzory zaprojektowaliśmy przy pomocy takich samych płyt w dwóch kontrastowych odcieniach szarości. Jako dekory i obwódki zastosowaliśmy drobną kostkę bazaltową. Na ganku zaplanowaliśmy gotową palisadę. Przestrzeń między główną ścieżką a podjazdem do garażu wypełniliśmy jasnym grysem, bo zamierzam tam w przyszłości urządzić ogródek japoński. I to wszystko!

  • Fakt, że nawierzchnie o różnym przeznaczeniu znajdują się na jednym poziomie, optycznie je powiększa i ułatwia poruszanie się wokół budynku. Jednak dziś wybrałabym wersję płyt bez posypki mineralnej. Drobne kruszywo jest nieprzyjemne podczas chodzenia boso. Szczególnie doskwiera to dzieciom na tarasie. Upadków na szorstkiej nawierzchni unikają jak ognia - już nie raz, nie dwa, zdarli skórę z kolan. Druga rzecz - tak chropowatą nawierzchnię trudno się zamiata, dlatego raz na dwa miesiące mąż myje ją myjką ciśnieniową. Płyty wtedy jaśnieją, ładnie się odświeżają.

  • W układaniu nawierzchni z płyt szczególnie ważna jest dokładność przy zagęszczaniu podbudowy. Jeśli zapadnie się choć jedna z płyt, od razu powstaje duża i bardzo widoczna nierówność. Chociaż u nas wykonawcy pracowali starannie i zgodnie ze sztuką, jeden element nie trzyma poziomu. Powinniśmy to zareklamować. Myślę, że warto podpisać z nimi umowę na ewentualne powykonawcze i bezzwłoczne naprawy. W warstwie podbudowy poprowadzili w peszlach przewody elektryczne do domofonu i napędu bramy wjazdowej.

    Dobrze, że dodaliśmy kostkę bazaltową, bo urozmaica monotonny układ i format dużych płyt. W takiej ilości nie jest śliska! Poprosiliśmy o ułożenie płyt na minimalną fugę. I to się sprawdza. Tylko między nieforemnymi kostkami z bazaltu szpary są szersze i przy tegorocznej pladze mrówek mamy z tym kłopot. Owady wyciągają piasek na nawierzchnię, więc musimy go ciągle uzupełniać. Na rabacie japońskiej pod grysem znajduje się gruba geowłóknina, więc to kruszywo nie miesza się z gruntem.

Koszty wykonania nawierzchni z płyt betonowych:

  • materiał z ułożeniem 21 000 zł.

Redaktor: Lilianna Jampolska

Lilianna Jampolska
Lilianna Jampolska

Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.

Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz