Z punktu widzenia osób cierpiących na alergię, najbardziej korzystnym rodzajem ogrzewania jest niskotemperaturowe ogrzewanie płaszczyznowe, przede wszystkim podłogowe. W przeciwieństwie do tradycyjnych grzejników oddaje ono ciepło przez promieniowanie, a nie przez konwekcję. Pozwala to uniknąć unoszenia w powietrze drobin kurzu z roztoczami oraz zarodników grzybów.
Dobrym rozwiązaniem są również grzejniki wykorzystujące niskotemperaturowe systemy ogrzewania, takie jak pompy ciepła. Należy jednak pamiętać, że powierzchnia grzejna musi być wówczas znacznie większa niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań (grzejniki muszą być przewymiarowane).
(fot. Purmo)
Najwięcej emocji wzbudza ogrzewanie powietrzne. Jego przeciwnicy podkreślają, że powoduje ono duży ruch powietrza w pomieszczeniach i jest dla alergików bardzo niezdrowe. Natomiast zwolennicy zwracają uwagę na fakt, że niezbędnym elementem owego systemu ogrzewania są nowoczesne filtry i urządzenia nawilżające, które czynią ogrzewanie powietrzne „przyjaznym” dla osób cierpiących na różnego rodzaju uczulenia.
Grzejniki
Najbardziej rozpowszechnionym sposobem ogrzewania domów w naszym kraju są tradycyjne grzejniki, w których krąży woda ogrzana w kotle lub kominku. W takim przypadku temperatura czynnika grzewczego przekracza zazwyczaj 60°C, a ciepło oddawane jest głównie przez konwekcję. Nie jest to korzystne dla osób cierpiących na alergię przynajmniej z dwóch powodów.
Po pierwsze, w temperaturze przekraczającej wspomnianą wcześniej wartość rozkładają się pyły organiczne, czemu towarzyszy wydzielanie się szkodliwych związków (np. amoniaku).
Po drugie, ogrzane powietrze unosząc się w górę „transportuje” ze sobą kurz. Z tego względu alergicy powinni raczej unikać montowania tradycyjnych grzejników w swoim domu.
Pewnym wyjątkiem jest stosowanie grzejników w systemach niskotemperaturowych (temperatura czynnika grzewczego nie przekracza 50°C). Ciepło jest wówczas przekazywane głównie poprzez promieniowanie. Ściany, sufit oraz meble pochłaniają je, a następnie równomiernie oddają do wnętrza. Nie towarzyszy temu intensywny ruch powietrza i dlatego alergicy znacznie lepiej tolerują takie rozwiązanie niż tradycyjne.
Warto również pamiętać, że grzejniki są miejscem, w którym osiada kurz, a w związku z tym im mniej zakamarków oraz załomów na ich powierzchni, tym łatwiej jest utrzymać je w czystości i tym mniej pyłu krąży w powietrzu. Grzejniki można podzielić na kilka typów.
Członowe (zbudowane z „żeberek” żeliwnych, aluminiowych lub stalowych). łatwo jest utrzymać je w czystości, a więc są stosunkowo najmniej „groźne” dla alergików.
Płytowe (powstają z jednego, dwóch lub nawet trzech paneli, w których krąży woda). Często przestrzeń między płytami wypełniona jest ożebrowaniem, które zwiększa powierzchnię grzejną i zwiększa ich wydajność, ale niestety, utrudnia też utrzymanie grzejnika w czystości.
Konwektorowe (w dolnej części obudowy znajdują się miedziane lub stalowe wymienniki z dołączonymi radiatorami, które zwiększają wymianę ciepła). Ponieważ wnętrze takiego grzejnika jest stosunkowo trudne do wyczyszczenia, a ponadto powoduje on szczególnie silne ruchy konwekcyjne powietrza, alergicy powinni unikać tego rodzaju rozwiązań.