Co łączy papy, bitumiczne gonty i płyty faliste? Użycie do ich produkcji wodoszczelnej masy asfaltowej, czyli bitumu, a w konsekwencji szczelność oraz odporność na zmiany temperatury i na starzenie. Inne ważne zalety pokryć bitumicznych to niewielki ciężar, niska cena i łatwość układania. Także wygląd, dawniej raczej niezbyt zachęcający, obecnie można zaliczyć...
Co łączy papy, bitumiczne gonty i płyty faliste? Użycie do ich produkcji wodoszczelnej masy asfaltowej, czyli bitumu, a w konsekwencji szczelność oraz odporność na zmiany temperatury i na starzenie.
Inne ważne zalety pokryć bitumicznych to niewielki ciężar, niska cena i łatwość układania. Także wygląd, dawniej raczej niezbyt zachęcający, obecnie można zaliczyć raczej do plusów niż minusów, bo dotyczy to zwłaszcza coraz ładniejszych gontów bitumicznych.
Szczelna prostota
Papa przeznaczona na dach zbudowana jest z trzech warstw. Najważniejszą z nich jest warstwa nośna, czyli osnowa z welonu szklanego, włókniny poliestrowej, folii albo tektury. Od rodzaju i grubości osnowy zależy, jak bardzo papa jest elastyczna i odporna na rozciąganie. Mocne osnowy mają gramaturę w granicach 200-250 g/m². To właśnie osnowa nasączona jest masą bitumiczną. Warstwa wierzchnia to posypka z talku, piasku lub łupków w różnych kolorach. Jej zadaniem jest ochrona papy przed nagrzewaniem, promieniami UVB i uszkodzeniami mechanicznymi. Warstwa spodnia, czyli folia antyadhezyjna chroni zrolowaną papę przed sklejaniem się.
Na pokrycia dachowe nie stosuje się pap tradycyjnych z osnową z tektury. Zastąpiły je papy termozgrzewalne z osnową, np. z welonu szklanego lub włókniny poliestrowej. Mają znacznie lepsze parametry techniczne niż papy tradycyjne, są też łatwiejsze w montażu. Bitum, którym nasączona jest osnowa pap jest modyfikowany – oksydowany, wzbogacony plastomerem APP albo elastomerem SBS. Takie papy różni zakres temperatury, w której zachowują swoje właściwości; w Polsce najczęściej stosuje się te z SBS.
Papy mogą być stosowane jako podkład pod właściwe pokrycie, np. papa na deskowaniu może być ułożona jako warstwa wstępnego krycia (zamiast folii) pod dachówki ceramiczne) albo jako ostateczny materiał pokryciowy. Ostateczne pokrycie z papy – przede wszystkim na dachach płaskich – może być układane jednowarstwowo (z dobrych jakościowo pap wierzchniego krycia) albo warstwowo – pod papą wierzchniego krycia układa się podkładową, do czego bardzo przydaje się papa perforowana.
Zamiast dachówki
(fot. Icopal)
Gonty (dachówki) bitumiczne to długie pasy z wcięciami w różnych kształtach, np. prostokąta, trójkąta, łuski, trapezu, sześciokąta. Dzięki tym wcięciom po ułożeniu na dachu wyglądają jak rzędy dachówek lub gontów. Podobnie jak papy zbudowane są z kilku warstw. Podstawową jest warstwa nośna, czyli osnowa z włókna szklanego nasączona bitumem modyfikowanym. Od jego jakości zależy, czy dachówka będzie odporna na silne wiatry i starzenie. Warstwa wierzchnia (gruboziarnista posypka mineralna lub ceramiczna) chroni dachówki przed nagrzewaniem, promieniowaniem UV i uszkodzeniami mechanicznymi. Od niej zależy kolor dachu, może być jedno- lub wielobarwna, np. cieniowana. Zamiast posypki warstwą wierzchnią może być cienka folia metalowa. Warstwa spodnia z drobnoziarnistej posypki (np. z piasku kwarcowego lub talku) zabezpiecza przygotowane do układania na dachu warstwy przed sklejaniem.
Gonty bitumiczne nadają się na większość dachów o nachyleniu minimum 12°. Nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o górną granicę, ponieważ dach może też być bardzo stromy, a nawet mieć płaszczyzny pionowe. Ponieważ gonty są elastyczne, świetnie nadają się do wykańczania różnych nietypowych powierzchni, np. „wolich oczek”. Polecane są do remontów starych dachów krytych wcześniej papą.
Na fali
Płyty faliste to sztywne płyty grubości ok. 3 mm i rozmiarze 1x2 m. Wyprodukowane są z kilkunastu warstw sprasowanych włókien organicznych, nasączonych masą asfaltową i pomalowanych, najczęściej na czerwono, brązowo i czarno, niekiedy pojawiają się w kolorze niebieskim lub zielonym. Takie płyty uformowane są pod ciśnieniem w kształt fali – ich wielkość i kształt przypominają popularny eternit. W odróżnieniu od niego nie zawierają azbestu i są całkowicie bezpieczne dla zdrowia.
Bitumiczne płyty faliste przeznaczone są do krycia dachów o nachyleniu połaci 11-90°. Doskonale sprawdzają się w remontach starych dachów, krytych wcześniej eternitem, papą lub blachą falistą, ponieważ można je układać na starym pokryciu, bez demontowania go. Wzmacnianie więźby nie jest przy tym potrzebne, gdyż 1 m² płyt waży zaledwie 3 kg (nowe płyty mocuje się do starego pokrycia za pośrednictwem rusztu drewnianego).