|
Jak wejść do wody?
Najpowszechniejsze są drabinki. W przypadku basenów stojących na powierzchni muszą mieć dwa biegi stopni (żeby wejść na szczyt basenu i zejść z drugiej strony do wody). Ilość stopni zależy od głębokości basenu. Drabinka uchylna umożliwi dokładne przykrycie tafli wody np. folią bąbelkową czy plandeką.
Droższe, ale bardziej efektowne, są schody. Niecki z żywic mogą mieć stopnie już wyprofilowane. Można też domontować gotowe schody do istniejącej niecki. Szczególnie atrakcyjne są półokrągłe schody, zwane rzymskimi. Mogą być wykonane z akrylu lub żelkotu. Schody nie mogą być śliskie, trzeba je więc wyłożyć materiałem przeciwpoślizgowym i zaopatrzyć w specjalne nakładki na krawędziach.
Woda – ważna sprawa
Ze względu na technologię obiegu wody, baseny dzieli się na: skimerowe i z rynną przelewową. W basenie skimerowym lustro wody znajduje się ok. 15 cm poniżej obrzeża. Woda z powierzchni jest odprowadzana przez urządzenie przelewowe – skimer, z dna zaś przez spust denny. Po przefiltrowaniu i ogrzaniu wraca do basenu przez wlotowe dysze ścienne. W basenie z rynną przelewową lustro wody znajduje się na wysokości obrzeża. Nadmiar wody jest odprowadzany przez rynny – korytka połączone z rurą zbiorczą – do zbiornika przelewowego. Stąd, po przefiltrowaniu, jest ona przez dysze denne kierowana z powrotem do basenu. W domach jednorodzinnych instaluje się najczęściej baseny skimerowe . Jednak baseny z rynną przelewową zapewniają bardziej ekonomiczny obieg wody.
Systematyczne czyszczenie wody jest konieczne, w przeciwnym bowiem razie rozwiną się w niej glony i zagnieżdżą bakterie. Powinno się dobrać urządzenia pozwalające w ciągu doby na cztero- lub sześciokrotną wymianę wody w basenie.
Do basenów przydomowych przeznaczone są pompy ze zblokowanym filtrem wstępnym, na którym osadzają się grubsze zanieczyszczenia: liście, szyszki, patyki itp. Następnie pompa tłoczy wodę do filtra piaskowego, a z niego z powrotem do basenu, za pośrednictwem ściennych dysz wlotowych. Wygodniejsze są zestawy filtracyjne, umieszczone na wspólnej płycie, złożone z pompy i filtra.
Woda musi być uzdatniana mechanicznie i chemicznie. Filtry mechaniczne zatrzymują osady i zanieczyszczenia. Manometr wskazuje stopień zanieczyszczenia filtra. Gdy zostanie przekroczona określona wartość, należy filtr przepłukać. Do małych basenów są też przeznaczone wymienne wkłady filtracyjne z siatki stalowej, poliestrowej lub polietylenowej. Niestety, trzeba je często wymieniać.
W basenach przydomowych najczęściej się stosuje dezynfekcję chlorem łączoną (chlor i ozon, chlor i promienie UV) lub – rzadziej – bezchlorową (promieniami UV, ozonem, bromem, jodem, tlenem aktywnym). By zapewnić niezmienne stężenie preparatów, muszą być one dodawane w sposób ciągły. Dozowanie może być ręczne lub automatyczne. Inną metodą jest wytwarzanie chloru przez elektrolizę soli kuchennej (NaCl). „Osolona” woda przepływa przez urządzenie, w którym są zainstalowane elektrody. Tam, na skutek rozkładu soli, wytwarza się chlor. Jest to metoda tańsza niż ciągłe dozowanie związków chloru.
Bardzo ważne jest również utrzymywanie właściwego, zasadowego odczynu pH wody – ok. 7,2-7,6. Niższa wartość może powodować podrażnienia oczu i skóry oraz rdzewienie konstrukcji metalowych, przy wyższej wytrącają się związki wapnia. Do kontrolowania właściwości chemicznych i jakości wody służą testery, pozwalające mierzyć zawartość wolnego chloru i wartość pH.
Ciepła kąpiel
Jeżeli chcemy przedłużyć sezon korzystania z basenu, woda musi być podgrzewana. Najczęściej stosuje się w tym celu przepływowe grzałki elektryczne, wyposażone w termostat, pozwalający na ustawienie temperatury w przedziale 10-55°C, zabezpieczający jednocześnie grzałkę przed przegrzaniem i wyłączający ją przy braku wody. Moc grzałki – najczęściej 3-18 kW – zależy od wielkości basenu. Grzałka wymaga zasilania trójfazowego.
Ogrzewanie elektryczne jest rozwiązaniem kosztownym w eksploatacji. Alternatywą są wymienniki ciepła. Jeżeli dom ogrzewamy przy użyciu kotła gazowego lub olejowego, takie rozwiązanie może być najkorzystniejsze. Wymienniki mogą być zasilane jedno- lub trójfazowo. W skład zestawu wchodzi pompa obiegowa oraz zasobnik sterowany elektronicznie.
Trzecia możliwość to basenowe systemy solarne. Na najbardziej nasłonecznionej części dachu domu lub na ziemi w pobliżu basenu – najczęściej od strony południowej – umieszcza się kolektory słoneczne. Wtłacza się do nich wodę basenową, krążąc, nagrzewa się, po czym wraca do basenu. Taki system ogrzewania pozwala podnieść temperaturę wody w basenie o ok. 8°C. Koszty użytkowania są wtedy niewielkie, jednak sam system i jego montaż są drogie.
Woda pod dachem
Przykrycie basenu zmniejsza parowanie wody i spowalnia jej stygnięcie. Można więc ograniczyć koszty związane z dopuszczaniem świeżej wody, jej uzdatnianiem i ogrzewaniem, ale też przedłużyć sezon kąpielowy. Wszystko zależy od rodzaju przykrycia.
Folia bąbelkowa – rozwijana jest na powierzchni wody, a zwijana na mechanizm taki, jak w roletach okiennych. Folie z filtrem UV ograniczają rozwój glonów. Powietrze zawarte w „bąbelkach” ogranicza straty ciepła.
Plandeka z tkaniny polietylenowej – tkanina jest odporna na promienie UV i chlor. Podczepia się ją do krawędzi basenu. Można też zamocować plandekę na metalowych szynach ułożonych wzdłuż basenu. Wtedy zwija się ją na roler.
Namiot basenowy – przedłuża sezon kąpieli o 2-3 miesiące. Wykonana z anodowanego aluminium konstrukcja jest przykryta zbrojoną przezroczystą folią PVC. Namiot powinien być o 1-1,5 m większy od długości niecki. System jezdny, po którym poruszają się panele, umożliwia obsługiwanie namiotu jednej osobie.
Balon – przykrycie wykonane z częściowo zbrojonej folii PVC, która może być w różnych kolorach. Balon, napełniany powietrzem przez małą sprężarkę, jest wyposażony w drzwi zamykane na zamki błyskawiczne, dmuchawę, zaworek ciśnienia oraz zestaw kotwiczek mocujących do podłoża.
Żaluzje z profili PVC – nawijane na wałek ręcznie lub przy użyciu pilota. Wałek może być zamocowany na skraju basenu lub pod lustrem wody.
Zadaszenie segmentowe – może być wykonane np. z płyt poliwęglanowych na konstrukcji metalowej lub z folii rozpiętej na szynach zamontowanych wzdłuż basenu. Elementy mogą być rozsuwane w jeden koniec basenu lub na dwie strony. |
|
Tańsza wersja basenu
Koszt basenu wkopanego jest o ok. 20% większy niż basenu takiej samej wielkości, ustawionego na powierzchni. Jest kilka rozwiązań, spośród których szczególnie godne uwagi są konstrukcje z grubej folii montowanej na stelażu oraz tzw. baseny rozporowe, wewnątrz wykładane folią, a na zewnątrz wzmacniane stalowymi panelami. Basen można rozstawić bezpośrednio na trawie, a na zimę złożyć.
Stelaż basenu wykonany jest z giętkich rur ze stali ocynkowanej. Na stelażu rozpina się wzmacnianą folię. Jest ona najczęściej zabezpieczona przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo oraz odporna na promienie UV.
Taki basen także działa na zasadzie zamkniętego obiegu wody i jest wyposażony w układ filtracyjny. Skimery mają filtry workowe, które zatrzymują zanieczyszczenia. Ze skimera woda przechodzi do pompy, potem do drugiego filtra i wraca do basenu. Jest tu również przewidziany mechanizm do dezynfekcji wody środkami chemicznymi.
Możliwości Minibasenów
Możliwość całorocznej kąpieli będziemy mieli kupując wannę, a tak naprawdę minibasen SPA 7. SPA są kilkuosobowe – może się w nich kąpać jednocześnie od dwóch do ośmiu osób. Niecki mogą być wyposażone w półki do siedzenia, ale są też takie, w których jedna osoba będzie mogła popływać (długie na ponad 4,5 m i niezbyt szerokie). Oczywiście, im większa wanna, tym większa pojemność, a zatem nie tylko koszt zakupu, ale też eksploatacji.
Wanny SPA mogą być wolno stojące, tzw. kompaktowe lub przeznaczone do zabudowy. Opróżnioną z wody małą wannę kompaktową kilka osób z łatwością przeniesie w inne miejsce. Wannę do zabudowy można wpuścić w podłoże lub ustawić na specjalnym stelażu i obudować trwałą konstrukcją. Wanny SPA napełnia się z węża ogrodowego, ale cała instalacja umożliwiająca masaż, obieg i czyszczenie wody znajduje się w obudowie wanny. Lepszy system filtracji, stosowany w wannach do zabudowy, pozwala na rzadszą wymianę wody – nawet raz na pół roku. Z kolei rynna przelewowa, której pozbawione są wanny kompaktowe, pozwala „ratować” wychlapaną podczas kąpieli wodę. Przekazuje ją bowiem do filtra, skąd wpompowywana jest z powrotem do niecki.
Minibaseny różnią się wielkością, wyposażeniem, liczbą dysz masujących, barwą niecek i obudów 8. Największą atrakcją jest, oczywiście, możliwość hydromasażu. Najczęściej stosuje się dysze punktowe – z regulowanym kierunkiem strumienia wody, kilkupunktowe – z jednej dyszy wypływa kilka strumieni – oraz wirowe (obracają się, gdy przepływa przez nie napowietrzona woda). Oprócz tego możemy mieć bicze podwodne – dysze wpuszczające do wanny wodę z bardzo dużą siłą czy kaskady, montowane na krawędzi wanny.
Oprócz hydromasażu w wannie SPA możemy też korzystać z innych rodzajów terapii.
Aromaterapia to leczenie zapachem. Polega na dodawaniu bezpośrednio do wody w wannie lub do wtłaczanego przez dysze powietrza olejków zapachowych. Jest ich cała gama i warto najpierw poznać działanie poszczególnych aromatów.
Chromoterapia – czyli leczenie światłem, polega na umieszczeniu w wannie podwodnego oświetlenia. Może ono mieć różne kolory. Także w tym przypadku warto dowiedzieć, się, jak oddziałują one na organizm człowieka.
Muzykoterapia – polega na kojącym działaniu muzyki. Systemy audio są wyposażane w wysokiej klasy głośniki umieszczane w obudowie wanny. Mogą być połączone z własnym odtwarzaczem lub z domowych sprzętem grającym. Ale stojący obok urządzenia tradycyjny odtwarzacz też spełni swoje zadanie.
Gdy śnieg wokół
Woda w wannie SPA może być podgrzewana do temperatury ok. 40°C. Jej stygnięciu zapobiega izolacja cieplna z pianki poliuretanowej, którą jest otoczona niecka. W wannach kompaktowych jest fabrycznie umieszczona pod obudową. W przypadku wanny do zabudowy izolację trzeba będzie dokupić.
Również pokrywy w zimie opóźniają stygnięcie, a poza tym zabezpieczają wodę przed liśćmi oraz zanieczyszczeniami i zmniejszają jej parowanie.
Planując kąpiele w zimie pamiętajmy jednak o najważniejszym – jeżeli nie mamy duszy morsa, warto tak ustawić nasz minibasen, aby droga do domu była jak najkrótsza. Hanna Czerska |