Budowa domu to inwestycja wymagająca podejmowania wielu decyzji. Pierwsze z nich dotyczą wyboru działki, projektu i wykonawców. Najważniejsze kryteria, jakie należy brać pod uwagę przy zakupie parceli, to jej lokalizacja, wielkość i kształt, a oprócz tego status prawny i obecność niezbędnej infrastruktury.
Co trzeba sprawdzić przed przed zakupem działki?
Przed zakupem gruntu trzeba sprawdzić jego status prawny. Najlepszy wariant jest taki, gdy posesję nabywamy od jednego właściciela. Jeżeli na skutek dziedziczenia ma ich ona kilku, musimy zaspokoić roszczenia wszystkich. Tylko spełniając ten warunek staniemy się jedynym właścicielem i będziemy mogli swobodnie gospodarować ziemią. Kolejni właściciele powinni być wpisani do księgi wieczystej. W dokumencie tym znajdują się również informacje o ewentualnym obciążeniu działki (może stanowić ona np. zabezpieczenie pożyczki). Pamiętajmy, że obciążenia hipoteczne są przypisane do działki i przechodzą na nowego właściciela. Dlatego nabywając ziemię, zawsze żądajmy aktualnego wypisu z ksiąg wieczystych, a dodatkowo poprośmy sprzedającego o napisanie oświadczenia, że działka od chwili sporządzenia wypisu nie została obciążona wierzytelnościami.
Kolejną kwestią jest sprawdzenie w ewidencji gruntów, jaki status ma nasza działka. Jeżeli figuruje jako rolna lub leśna, musimy wystąpić o zmianę jej statusu – najczęściej to tzw. odrolnienie (wyłączenie z produkcji rolnej).
Jaka lokalizacja działki jest najlepsza?
To, że działka jest niedroga, duża i ma dostęp do wszystkich mediów nie znaczy, że powinniśmy ją kupić. Najpierw musimy poważnie zastanowić się nad tym, czy będziemy mogli mieszkać w postawionym na niej domu. Tak naprawdę to właśnie lokalizacja działki, a nie sam dom, dyktuje styl życia, jaki będziemy wiedli.
Na przykład podoba nam się działka na wsi – jest tania, a okolica naprawdę czarowna. Jednak od miejsca naszej pracy dzieli ją 40 km, w pobliżu nie ma szkoły dla dziecka, dużego sklepu, ani centrum medycznego. Dojazd do miasta możliwy jest podmiejskim autobusem, który bardzo zakorkowaną trasą kursuje co godzinę i tylko do wieczora. Nie wykluczajmy kupna takiej działki, ale musimy być świadomi wszystkich konsekwencji. Czekają nas dojazdy do pracy, czyli codziennie do pokonania minimum 80 km. Jeżeli będziemy jeździć dwoma samochodami, to koszt trzeba pomnożyć przez dwa, a do tego dodajemy jeszcze paliwo potrzebne na dowożenie dziecka do szkoły, zajęcia dodatkowe, lekarzy, wyprawy po zakupy, do kina itd.
Policzmy, czy stać nas na wysokie koszty codziennych dojazdów i czy chcemy poświęcać 3–4 godziny dziennie na same przejazdy? Zastanówmy się, czy uda nam się rozwiązać kwestię odbierania dzieci z przedszkola i szkoły? Dla młodych małżonków z małymi dziećmi taka lokalizacja wydaje się mało praktyczna. Ale może dzieci już są duże, wyjechały na studia i do domu przyjeżdżają na weekendy? Inaczej też będzie, gdy jedno z małżonków ma wolny zawód i pracuje w domu. Dlatego właśnie poszukiwanie działki najlepiej rozpocząć od analizy tego, jak planujemy żyć w przyszłym domu – zastanówmy się, co jest dla nas absolutnie najważniejsze, a gdzie możemy pójść na kompromis.