(fot. Apator) |
Przyłącze to odcinek sieci, łączący naszą posesję z resztą sieci elektroenergetycznej. Elementem kończącym przyłącze jest złącze – skrzynka z licznikiem energii, najczęściej umieszczona w linii ogrodzenia działki. W przypadku przyłącza napowietrznego, złącze może się także znaleźć na słupie lub ścianie budynku. Dopiero za złączem zaczyna się nasza instalacja odbiorcza. Przyłącze i złącze stanowią zaś własność operatora sieci elektroenergetycznej. On też jest odpowiedzialny za ich sprawne działanie.
Jakie przyłącze?
Tymczasowe czy docelowe? Jeśli na działce nie ma jeszcze żadnych zabudowań, to prawdopodobnie przyłącze zostanie uznane za tymczasowe (budowlane), przeznaczone do użytku tylko w trakcie budowy. Jednak jeśli to możliwe, warto, by zostało wykonane tak, żeby spełniało techniczne wymogi przyłącza docelowego, czyli takiego, z jakiego będziemy korzystać w gotowym domu. Dzięki temu zmiana rodzaju przyłącza będzie tylko formalnością, nie wiążącą się z dodatkowymi pracami.Za prąd z przyłącza tymczasowego płaci się według mniej korzystnej taryfy. Wysokość opłat zależy przede wszystkim od zadeklarowanego zapotrzebowania na moc. W efekcie, czy z prądu korzystamy, czy nie, i tak sporo kosztuje sama możliwość jego poboru. Dlatego warto na potrzeby budowy zadeklarować niskie zapotrzebowanie na moc, np. 6 kW, a gdy będziemy się już wprowadzać i podpisywać nową umowę, zadeklarować wyższy limit. Oczywiście przekroje przewodów muszą być od razu dostosowane do wyższego obciążenia.
Jarosław Antkiewicz
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 9/2012