Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 6/2011

Konstrukcja dachu

Większość domów jednorodzinnych budowanych w naszym kraju ma użytkowe poddasza i dość strome dachy o kącie nachylenia ok. 40°. Od kształtu i konstrukcji dachu zależy, na ile wykorzystamy powstającą pod dachem przestrzeń. Ponadto dach w dużej mierze decyduje o wyglądzie domu, a koszt więźby i pokrycia to znacząca część kosztów budowy.

Konstrukcja dachu
(fot. Kasper)
W domach jednorodzinnych najczęściej spotyka się kilka kształtów dachów, choć oczywiście ich odmian jest bardzo wiele, a bryłę mogą znacząco zmieniać lukarny, załamania połaci itp. Warto poznać nazewnictwo najważniejszych elementów dachu, bo bardzo ułatwi nam to rozmowy z projektantami i wykonawcami.

Dach i poddasze

Wybór kształtu dachu to najważniejsza decyzja inwestora. Trzeba kierować się nie tylko wyglądem, ale i względami praktycznymi. Wykonanie dachu o prostym kształcie i konstrukcji jest tańsze, łatwiej prawidłowo ułożyć na nim pokrycie, lepiej więc nie przesadzać z licznymi lukarnami, wieżyczkami itp. Wykonanie skomplikowanego wielopołaciowego dachu wymaga bardzo wysokich kwalifikacji oraz dużej staranności zarówno od cieśli, jak i dekarzy. Łatwiej wtedy o błędy, a liczne kosze pomiędzy połaciami sprzyjają zaleganiu śniegu i utrudniają odprowadzanie wody deszczowej.

 

W domach jednorodzinnych godne polecenia są przede wszystkim dachy o prostych kształtach (głównie dwuspadowe) oraz nieskomplikowanej konstrukcji.

 

Ponadto zapewniają dużo miejsca na poddaszu – o ile ich rozpiętość jest znaczna (powyżej 8 m), a kąt nachylenia wynosi powyżej 40°. Dużo miejsca zapewnia też wysoka ścianka kolankowa, ale tu trzeba być ostrożnym, bo jej nadmierne podwyższenie może zepsuć proporcje domu.

 

Na rysunku 3 pokazano poddasza w domach o takim samym rzucie kondygnacji, ale innym kształcie dachu – dwu- oraz czterospadowym. W pierwszym przypadku użyteczna przestrzeń poddasza jest znacznie większa, a ponadto w ścianach szczytowych można zamontować okna fasadowe. Niezbędną dla ustawienia różnych sprzętów wysokość najłatwiej osiągnąć, podwyższając ściankę kolankową (rys. 4), pomaga też oczywiście zwiększenie kąta nachylenia dachu, bo wysokość pomieszczenia szybko wzrasta w miarę oddalania się od ścian. Jeśli ścianki kolankowej nie ma lub jest bardzo niska, to często na poddaszach stawia się na stropie, równolegle do okapu, lekką ściankę o wysokości 1,2–1,4 m. Wówczas można przy niej wygodnie ustawić meble, a odgrodzoną niską i mało użyteczną przestrzeń wykorzystać do rozprowadzenia różnych instalacji oraz jako schowek.

 

Jarosław Antkiewicz

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 6/2011

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!