Decydując się na kominek, stajemy przed kilkoma poważnymi dylematami. Pierwszym z nich jest zadanie, jakie będzie pełniła owa instalacja w domu - ogrzewanie pomieszczeń czy jedynie zdobienie wnętrza. Nie mniej istotny jest dobór wzoru kominkowej obudowy, której forma powinna stanowić integralną część otoczenia.
Krótka historia kominka
Od samych początków budownictwa, kominek - niegdyś palenisko - było centrum każdego domostwa jako miejsce służące do przygotowywania (pieczenia, gotowania, opiekania, podgrzewania) potraw, a przede wszystkim mające ogrzewać budynek. Formy tych instalacji zmieniały się zależnie od majętności właściciela domu.
Z czasem poprzestano na jego grzewczej roli, aż architekci dostrzegli potencjał dekoracyjny kominka, dzięki wielorakiej możliwości zabudowania go. Od tego momentu kształty oraz rozmiary palenisk ewoluowały, dostosowując się tym samym do różnego typu wnętrz. Największe zasługi w przyozdabianiu obudów kominkowych można przypisać królom i możnowładcom. Ze względu na to, że tylko ich było stać na surowce, które mogły posłużyć za materiał rzeźbiarski, np. marmur.
Kominkowe ornamenty są charakterystyczne dla danej epoki. W średniowieczu otwarte paleniska miały wyraźnie wysunięty okap, który zwężał się ku górze, niekiedy sięgając stropu albo sklepienia komnaty, a także kanał dymowy. Gotyk przyniósł bogate ornamenty i rozbudowę architektoniczną, natomiast renesansowi architekci zrezygnowali z okapów, przez co kanały dymowe zaczęto instalować w ścianach budynku.
Aż do XVIII w. żaden kominek nie mógł obyć się bez bogatych zdobień, które przede wszystkim miały dowodzić zamożności i rangi właściciela. Charakterystyczna forma prostego kominka z nadprożem pełniącym funkcję półki wykształciła się na początku XIX w.
Obecnie producenci kominków prześcigają się w formach ich wykończenia, co pozwala na dopasowanie danej obudowy, a nawet samego wkładu do indywidualnych potrzeb inwestora. Jeśli pomieszczenie ma nawiązywać do drewnianego górskiego domku rodem z alpejskiej woski, bez trudu znajdziemy firmę, której asortyment spełni takie oczekiwania. Jeśli nasze wyobrażenie o doskonałym wnętrzu skłania się bardziej ku modernistycznym stylom, również nie będziemy rozczarowani.
Kominki otwarte i z wkładem
W tej grupie produktów mamy do wyboru tradycyjne kominki z zamykanym wkładem, jak również instalacje otwarte. Te drugie stanowią najczęściej jedynie element wystroju wnętrza, ponieważ nie mają zbyt dużego potencjału grzewczego, mianowicie otwarty przewód kominowy powoduje duże straty ciepła, które uchodzi na zewnątrz budynku. Ponadto w takim palenisku drewno spala się bardzo szybko, co dodatkowo zwiększa koszty eksploatacyjne.
Do wykonania otwartego kominka używa się cegły ceramicznej, cementowo-glinianej lub piaskowca, natomiast samo palenisko wykonuje się z pełnej cegły ceramicznej dodatkowo wykładając go cegłą szamotową. Dzięki temu, że do wykończenia obudowy takiego kominka można zastosować wiele różnych materiałów, jak np. marmur, granit, cegłę klinkierową, drewno czy też kafle ceramiczne, mamy wiele opcji kształtowania całej instalacji dopasowując ją do wnętrza.
Zamknięte wkłady kominkowe oprócz tego, że należą do bardziej bezpiecznych i ekonomicznych w eksploatacji, mogą stanowić wsparcie dla ogrzewania budynku. Różne modele mogą współpracować z powietrznym systemem ogrzewania (DGP) lub z wodną instalacją centralnego ogrzewania (w przypadku kominków z płaszczem wodnym).
Zamknięte palenisko nawet w najprostszej wersji służy jako doskonałe źródło ciepła ogrzewając pomieszczenie, w którym się znajduje. Podłączenie go do DGP lub zakup modelu z płaszczem wodnym zwiększy potencjał grzewczy instalacji pozwalając na rozprowadzenie ciepła nawet po całym budynku lub też podgrzewanie wody użytkowej.
Jeszcze jedną ważną zaletą takiego paleniska jest drewno jako paliwo, które jest szeroko dostępne, ponadto w bardzo atrakcyjnej cenie. Kominki zamknięte są też o wiele bezpieczniejsze w użytkowaniu niż otwarte. W tym przypadku nie ma zagrożenia wypadnięcia palącego się drewna, czy też wdmuchiwania popiołu do środka pokoju.
Nie ma również konieczności czekania aż w kominku dojdzie do całkowitego wygaszenia się żaru, co również zawdzięczamy zamkniętej instalacji, która minimalizuje ryzyko związane z pozostawieniem ognia bez kontroli. Ponadto spalanie drewna w takim kominku trwa o wiele dłużej, zatem pod względem ekonomicznym również jest to lepszy wybór.
Kominki wolno stojące - kozy
Alternatywą dla dużych kominków, które wymagają nie tylko dużo miejsca, ale również sporego wkładu finansowego, mogą być kozy. Te wolno stojące paleniska mogą przybierać naprawdę małe rozmiary, ich instalacja nie wymaga przebudowywania całego pomieszczenia, ani też czasochłonnych remontów. Dostępne są w rozmaitych wzorach i rozmiarach, przed zakupem warto zastanowić się nad przeznaczeniem naszego przyszłego kominka - czy ma on jedynie zdobić, czy ogrzewać w chłodne dni.
Kominki elektryczne
Główną zaletą elektrycznych kominków jest czystość towarzysząca eksploatacji. Efekt palącego się drewna osiągamy w nich nie poprzez drewno, jak w przypadku tradycyjnych kominków, czy też dzięki płynnemu bądź półpłynnemu paliwu (biokominki), tylko dzięki podłączeniu do prądu. Otwartego ognia właściwie nie ma. Obraz płomieni to wynik rozbicia wiązek światła lub pary wodnej, na której wyświetlany jest obraz płomieni. Tym samym unikamy zagrożenia, jakie niesie ze sobą ogień.
Kominki gazowe
Inwestorzy często decydują się na ten typ ogrzewania kominkowego głównie ze względu na komfort obsługi. Kominek gazowy nie wymaga od użytkownika wysiłku związanego ze składowaniem opału czy własnoręcznego rozpalania drewna.
Uruchomienie urządzenia ogranicza się do wciśnięcia jednego przycisku na pilocie, co powoduje uruchomienie instalacji gazowej (zasada jest podobna, jak przy kuchenkach gazowych). Kominek działa natychmiast po włączeniu go. Obsługa instalacji polega na regulacji wielkości płomienia, czyli mocy urządzenia. Po wyłączeniu kominka nie trzeba czyścić go z popiołu ani sadzy, jest on od razu gotowy do ponownego włączenia. Na koszty eksploatacyjne takiego kominka składa się jedynie cena gazu naszego dostawcy.
Biokominki
Ostatnio coraz modniejsze. Ich wyjątkowość polega na zmianie spalanego paliwa - z drewna i brykietu - na biopaliwo, mające postać ciekłą lub żelową. Co więcej, biokominki są równie wygodne w montażu jak elektryczne, ponieważ także nie wymagają podłączenia do przewodu kominowego, zatem ustawimy je tam, gdzie naszym zdaniem będą najlepiej pasować, dzięki czemu nie ograniczamy aranżacji wnętrz gotową już instalacją.
Ogromną zaletą biokominków jest szeroki wachlarz wzorów. Na rynku dostępne są kominki w dekoracyjnej oprawie ze stali i takie, których oprawa zrobiona jest ze szkła, dzięki czemu ogień widoczny jest z każdej strony urządzenia.
Możemy też nabyć model ze zbiornikiem na olejki eteryczne, a także sterowany pilotem.
Kominek a wnętrze
Kominek, poza swoimi funkcjami grzewczymi, ma także ogromny potencjał estetyczny. Możliwość wyboru wzoru jest ogromna. Na rynku znajdziemy takie, które swoim wyglądem będą nawiązywały do klasyki, jak również nowoczesne formy zabudowy, pozbawione jakichkolwiek zdobień, co nie znaczy, że nie mają one dużego potencjału aranżacyjnego. Taki kominek bywa wyposażony już nie w jedną, a dwie, trzy, nawet cztery szyby, co zapewnia widok na ogień z każdej strony.
Kominki zlokalizowane w różnych pomieszczeniach
Gdzie powinien stać kominek?
Miejsce przeznaczone pod zabudowę kominkową (kominki tradycyjne z zabudową) musi mieć odpowiednie wzmocnienie, ze względu na to, że jego obudowa wraz z wkładem może ważyć nawet 500 kg. Dokładna waga zależy przede wszystkim od wykorzystanego materiału w obudowie. Co więcej, musi on znajdować się jak najbliżej komina, najlepiej jeśli stanie bezpośrednio przy nim. Należy pamiętać aby nie przysuwać mebli zbyt blisko paleniska, a podłogę wokół niego zabezpieczyć niepalnym materiałem, np. płytkami ceramicznymi.
W dużym pomieszczeniu dobrze wygląda kominek zlokalizowany w jego centralnym punkcie, dzięki czemu staje się on głównym elementem wystroju. W małych pokojach dobrze jest wybrać miejsce bardziej na uboczu, np. w rogu, przez co łatwiej będzie nam zagospodarować pozostałą przestrzeń.
Tak jak w przypadku kominków ze stałą zabudową aranżacja wnętrza wymaga dopasowania się do położenia kominka, tak decydując się na kominki elektryczne lub biokominki, możemy śmiało dopasowywać je do już urządzonego pokoju (jeśli nasz model jest przenośny). Na rynku znajdziemy bowiem egzemplarze, które będziemy mogli ustawić w najdogodniejszym miejscu albo wbudowywać w ścianę pomieszczenia, przy czym nie jesteśmy już ograniczeni lokalizacją komina.
Ile kosztują kominki?
Ze względu na ilość producentów na rynku, ceny każdego typu kominków mogą być bardzo zróżnicowane. Wszystko zależy od typu wykorzystywanego paliwa oraz tego, czy nasz kominek będzie wymagał instalacji kominowej.
Jeżeli zdecydujemy się na kominek elektryczny, modele wiszące czy stojące wolno dostaniemy już w cenie do 1000 zł. W podobnej kwocie otrzymamy również wkład do ściennej zabudowy. Jeśli natomiast ma to być duża, stała instalacja - od 1500 do nawet 3500 zł. Koszty eksploatacji takiego kominka wiążą się jedynie ze stawkami dostawcy prądu.
Kominki gazowe wymagają podłączenia ich do instalacji gazowej z sieci, tak więc koszty użytkowania (tak jak w przypadku kominków elektrycznych) będą wynikały ze stawek dostawcy paliwa. Ceny modeli wieszanych na ścianach lub wolno stojących to wydatek rzędu 500-1500 zł. Wyższe ceny osiągają wkłady kominkowe do zabudowywania w ścianie, co wiąże się z kosztem od 6000 do nawet 40 000 zł.
W tym zestawieniu, najbardziej przystępne będą biokominki. Koszty takiej inwestycji często nie przekraczają 1000 zł, a zaczynają się one nawet od 300 zł. Stojące swobodnie oraz wiszące egzemplarze będą mniejsze i jednocześnie tańsze. Więcej zapłacimy za modele wymagające zabudowy, a także kominki o dużym gabarycie i designerskim wykończeniu, bo ich ceny rosną od ok. 1200 zł i sięgać mogą aż 5000 zł.
Wkłady kominkowe zamknięte zaczynają się od kwoty mniej więcej 2000 zł i ich ceny sięgają nawet kilkunastu tysięcy zł. Przeciętnie kominek z wkładem oraz podstawową zabudową to koszt 10-12 tys. zł.
Jeżeli marzy nam się kominek otwarty, to koszty wkładu nas nie dotyczą, poniesiemy tylko wydatki na jego wymurowanie. Za to, jeśli już jesteśmy posiadaczami takiego kominka, a naszym celem jest przerobienie go na zamknięty, do czego niezbędna będzie kaseta, to cena wyniesie ok. 4500 zł.
Koszt kominka wolno stojącego, czyli tzw. kozy zaczyna się od ok. 500 zł. Cena wzrasta wraz z mocą grzewczą instalacji i może osiągać pułap nawet 15 000 zł.
Przy kominkach na drewno koszty eksploatacyjne to, oczywiście, paliwo i regularne czyszczenie komina. Za 1 metr przestrzenny drewna, np. dębu (ten rodzaj drewna pali się długo i daje dużo ciepła), zapłacimy ok. 120-200 zł. Na coroczną wizytę kominiarza - w celu wyczyszczenia przewodu kominowego oraz skontrolowania stanu całej instalacji - musimy przeznaczyć ok. 150 zł.
Warto zapamiętać!
- należy dostosować moc grzewczą kominka, kozy czy pieca do wielkości pomieszczenia, w przeciwnym wypadku po rozpaleniu ognia temperatura w pomieszczeniu będzie za wysoka;
- wymiary paleniska powinny w przybliżeniu odpowiadać proporcji: A:B:C = 6:5:4, gdzie A - szerokość paleniska, B - wysokość, a C - jego głębokość;
- podłogę przed kominkiem, piecem czy kozą pokrywamy niepalnym materiałem na szerokość co najmniej 50 cm;
- przed otwartym paleniskiem strefa niepalna powinna wynosić 100 cm;
- meble czy łatwopalne przedmioty ustawiamy w odległości co najmniej 60 cm od paleniska;
- duże i ciężkie kominki i piece wymagają wzmocnienia stropu;
- korzystając z tego typu urządzeń, należy systematycznie sprawdzać drożność szybów wentylacyjnych w pomieszczeniu.
Maja Wychowaniec
fot. otwierająca: Optiflame