Remont łazienki o powierzchni 4 m2 - krok po kroku

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 17-22 minuty
Remont łazienki o powierzchni 4 m2 - krok po kroku

Płytki sprzed lat ani wzornictwem ani jakością nie dorównują współczesnym. Dlatego odnowienie łazienki to jedna z najczęściej wskazywanych przez właścicieli starszych domów i mieszkań potrzeb remontowych. Gruntowna modernizacja tego pomieszczenia obejmuje także wymianę okładzin ściennych.

aktualizacja: 2021-01-05 07:27:28
Czego dowiesz się z artykułu?
  • Od czego zacząć remont małej łazienki?
  • Jak wykonać hydroizolację w remontowanej łazience?
  • Jak prawidłowo przykleić płytki w małej łazience?
  • Jak wykonać fugowanie?
  • Jakie są orientacyjne koszty remontu małej łazienki?

Jakie są stare płytki? Ubogie we wzory, kolory i faktury. Małe i nietrzymające wymiarów. Często ułożone bez fugi - nie, żeby tak kiedyś było modnie, tylko dlatego, że na rynku fug po prostu nie było. Teraz, gdy producenci ceramiki i gresu oferują kafelki w tysiącach wzorów, formatów i kolorów, każdy chce mieć łazienkę jak z żurnala.

Co więcej, przeważnie da się poprawić nie tylko jej wygląd, ale również funkcjonalność. W tym celu warto skorzystać z pomocy architektów wnętrz - niekiedy salony z ceramiką łazienkową oferują ich usługi w cenie płytek czy wyposażenia. Jeśli łazienkę planujemy samodzielnie, musimy pamiętać o pozostawieniu wystarczającej ilości miejsca przy różnych urządzeniach.

Dla przykładu przed małą umywalką powinien to być prostokąt o wymiarach 50-100 × 70 cm, przed sedesem kwadrat o boku 80 cm, przed wanną prostokąt 100-120 × 70-100 cm. Istotna jest wielkość urządzeń sanitarnych oraz wysokość, na jakiej zostaną zamontowane, odległości między nimi (przynajmniej 20 cm).

Program funkcjonalny ogranicza wielkość pomieszczenia: sedes i umywalkę zmieścimy w toalecie o powierzchni od 1,5 m2, na łazienkę z prysznicem potrzeba od 2,5 m2, o wannie można myśleć, gdy mamy do dyspozycji 4-5 m2. Stylistyczną harmonię wnętrza zachowamy, dobierając sanitariaty z jednej linii projektowej. Również płytki warto łączyć według wskazań ich producentów.

Remontujemy łazienkę - początek prac

Jeżeli stare płytki dobrze przylegają do podłoża, a łazienka jest wystarczająco duża, nie trzeba ich skuwać. Nowe można ułożyć metodą płytka na płytkę. Koniecznie stosując odpowiedni klej o wysokiej przyczepności i elastyczności. Wcześniej starą glazurę gruntuje się preparatem z dodatkiem np. piasku kwarcowego, co sprawi, że jej powierzchnia stanie się szorstka. Można ją też lekko ponacinać i zmatowić używając szlifierki kątowej.

W ten sposób obkłada się ściany i podłogi. Przy czym w przypadku podłóg istotny jest ich poziom - posadzka w łazience nie powinna być wyżej od tej w przyległym pomieszczeniu. Lepiej, gdy jest odwrotnie - kiedy podłoga w łazience jest niżej, w razie jej zalania woda nie wydostanie się od razu na zewnątrz.

Powiązanie płytek z murem najłatwiej sprawdzić, opukując je. Te odspojone wydają wówczas charakterystyczny, głuchy dźwięk. Jeżeli stare okładziny są słabo związane ze ścianą, albo gdy zależy nam na każdym centymetrze małej łazienki, trzeba je usunąć. Płytki zbija się dłutem i młotkiem, albo maszynowo młotem pneumatycznym. Podłoże pod nowe okładziny ma być równe, mocne, nośne i suche. Należy je odkurzyć i zagruntować. Preparaty gruntujące likwidują pylenie, zwiększają przyczepność kleju, wyrównują zróżnicowaną chłonność podłoża i wzmacniają jego powierzchnię. Na nierówne ściany nakłada się wyrównującą je zaprawę tynkarską, na podłogi dobra będzie zaprawa wyrównująca lub wylewka samopoziomująca.

Płytki można kleić także do drewna lub płyt drewnopochodnych, które też muszą być wolne od resztek farby i innych warstw zmniejszających przyczepność. Jest to jednak szczególnie trudny przypadek, bo podłoże nie może się uginać, zaś drewno musi być suche i bardzo dobrze zabezpieczone przed zawilgoceniem. Jeżeli podłoże nie zostanie odpowiednio przygotowane, nawet przy zastosowaniu najlepszych klejów płytki będą odpadać lub pękać.

Mała łazienka przed remontem (fot. z lewej) i po skuciu płytek (fot. z prawej) (fot. J. Werner)
Mała łazienka przed zakończeniem prac remontowych
Mała łazienka przed zakończeniem prac remontowych (fot. J. Werner)

Remontujemy łazienkę - hydroizolacja

Po skuciu starych okładzin wykonuje się uszczelnienia - niegdyś w polskich łazienkach raczej nie stosowane. Chronią one ściany i podłogę przed wnikaniem wody i zapobiegają rozwojowi grzybów. W narożnikach na połączeniu ścian i podłóg (tam gdzie potrzeba, również w narożach ścian) układa się taśmy uszczelniające, a na całej podłodze rozprowadzana jest izolacja przeciwwodna, w postaci folii w płynie albo masy uszczelniającej.

Nakłada się je - w zależności od zaleceń producenta - w jednej lub dwóch warstwach, wałkiem malarskim, pędzlem bądź pacą. Hydroizolacja powinna być wyprowadzona także na ściany łazienki, do wysokości ok. 15 cm. Przy wannie i kabinie prysznicowej uszczelnienie nakłada się jeszcze wyżej, 20 cm ponad poziom, do którego może dotrzeć woda.

Wklejanie taśmy uszczelniającej w narożu ścian, w miejscu gdzie będzie kabina prysznicowa
Wklejanie taśmy uszczelniającej w narożu ścian, w miejscu gdzie będzie kabina prysznicowa. (fot. Baumit)
Hydroizolacja na ścianach gotowa, trzeba ją jeszcze rozprowadzić na podłodze
Hydroizolacja na ścianach gotowa, trzeba ją jeszcze rozprowadzić na podłodze. (fot. Baumit)
Mała łazienka po zakończeniu prac remontowych
To samo miejsce później - łazienka po zakończeniu robót. (fot. Baumit)

Hydroizolacja i układanie płytek w łazience - film instruktażowy

Remontujemy łazienkę - nowe płytki

Przed przystąpieniem do klejenia płytek, warto je rozplanować. W dobrym projekcie wnętrz znajdziemy informacje, jak je układać - od której strony zacząć, gdzie ciąć itp. Jeśli nie zatrudniliśmy architekta, sami musimy zdecydować, jak będzie najlepiej. Niektórzy radzą rozłożenie okładziny na sucho i sprawdzenie, czy wszystko pasuje. Warto kupić płytki z zapasem (10-15%), żeby oszczędzić sobie jeżdżenia do marketu budowlanego w trakcie prac i uniknąć różnic kolorystycznych między dwiema partiami teoretycznie tego samego produktu.

Istotną sprawą jest wybór kleju. Okładziny ceramiczne układa się przeważnie na elastycznych zaprawach klejowych (o różnym stopniu elastyczności). Nanosi się je kielnią lub szpachelką, rozprowadza zębatą pacą. Zaprawę dobiera się do rodzaju i wielkości płytek. Do gresu i płytek wielkoformatowych potrzebny jest klej o większej przyczepności, na podłodze z ogrzewaniem podłogowym używa się klejów odkształcalnych, które niwelują naprężenia wynikające z oddziaływania temperatury.

Do płyt z jasnego kamienia czy szklanej mozaiki nada się klej na bazie białego cementu, który nie będzie prześwitywał i nie zmieni koloru okładziny. W przypadku płytek wielkoformatowych układanych na podłodze, zaleca się klej rozpływny, który dokładnie wypełnia całą przestrzeń między jastrychem a okładziną.

Przyklejanie płytek na ścianę
Klej pod płytki rozprowadza się zębatą pacą. (fot. Baumit)

Precyzyjne wypełnienie klejem powierzchni pod płytką jest bardzo ważne w każdym przypadku, jednak szczególnego znaczenia nabiera w miejscach narażonych na bezpośrednie działanie wody. Tam pod płytkami nie powinno być pustych przestrzeni. Dlatego zaprawę nanosi się na ścianę/podłogę i na spód płytki (metoda podwójnego smarowania). Po ułożeniu płytkę dociska się ręką i oddziela od kolejnych krzyżykami dystansowymi. Na ścianach płytki zwykle układa się od dołu do góry, chyba że jeden ich rząd ma zostać przycięty, wtedy docięte kafelki układa się przy podłodze jako ostatnie.

Docina się je specjalną przycinarką, a otwory wierci otwornicami zakładanymi na wiertarkę. Narożniki można wykończyć plastikowymi lub aluminiowymi listwami, albo sąsiadujące w narożu płytki zeszlifować pod kątem 45°, co jest trudniejsze i drogie, ale lepiej wygląda.

Kliny i klipsy do układania płytek podłogowych
Kliny i klipsy wyrównujące ułatwią precyzyjne ułożenie płytek. (fot. AS PPUH)

Remontujemy łazienkę - fugowanie

Po przyklejeniu płytek spoiny wypełnia się fugą. Fugowanie rozpoczyna się po wyschnięciu kleju i oczyszczeniu z jego resztek szczelin między kafelkami. Okładziny nieszkliwione, matowe lub porowate dobrze jest przed spoinowaniem zaimpregnować. Zaprawy fugowe występują w wielu kolorach i są przeznaczone do różnego rodzaju okładzin.

W zależności od rodzaju płytek, ich formatu, faktury, przewidywanej intensywności eksploatacji powierzchni, stosuje się fugi cementowe lub epoksydowe. Epoksydowe cechuje wyższa wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne. W łazienkach w domach jednorodzinnych wystarczą na ogół elastyczne fugi cementowe, które szybko wiążą i są wodoodporne. Wypełniacze mineralne lub syntetyczne, które znajdują się w ich składzie, zmniejszają porowatość spoin i ułatwiają utrzymanie ich w czystości.

Zaprawę cementową wprowadza się w spoiny packą do fugowania, ukośnie do ich przebiegu. Gdy fuga zaczyna wiązać, powierzchnię zmywa się gąbką. Ciemne fugi zaleca się zmywać jak najmniejszą ilością często wymienianej wody. Jeżeli planujemy użycie na jednej powierzchni fugi cementowej i epoksydowej, najpierw robi się tę drugą, fugę cementową wprowadza się dopiero po wyschnięciu epoksydowej. Do wprowadzania fugi epoksydowej używa się twardej gumowej pacy, a do jej zmywania twardej gąbki.

Fugę cementową wprowadza się w spoiny packą do fugowania
Fugę cementową wprowadza się w spoiny packą do fugowania. (fot. Baumit)
Gdy fuga zacznie wiązać, powierzchnię zmywa się gąbką
Gdy fuga zacznie wiązać, powierzchnię zmywa się gąbką. (fot. Sopro)

Miejsce styku ścian z podłogą i wszystkie naroża spoinuje się na końcu. Te szczeliny, w przeciwieństwie do pozostałych, wypełnia się trwale elastyczną fugą silikonową, która wytrzymuje naprężenia występujące między elementami konstrukcyjnymi budynku. Fugi cementowe i epoksydowe w narożach mogą pękać i się wykruszać.

Łatwym w obróbce i hamującym rozwój grzybów silikonem fuguje się również miejsca, w których ze ścianami stykają się urządzenia sanitarne. Kolor silikonu bez problemu można dobrać do odcienia fugi. Generalnie barwę spoiny wybiera się według jednej z dwóch zasad: albo jak najbardziej zbliżoną do koloru glazury, albo zupełnie inną - dla kontrastu, podkreślającego sposób ułożenia płytek.

Naroża i styk ścian z podłogą spoinuje się elastyczną fugą silikonową
Naroża i styk ścian z podłogą spoinuje się elastyczną fugą silikonową. (fot. Baumit)

Koszty remontu łazienki

Wybór płytek ściennych i podłogowych jest gigantyczny. Tanie można kupić za 20-30 zł/m2. Producenci oferują mnóstwo wzorów w cenach od trzydziestu kilku do około 100 zł/m2. Wyroby droższe mogą zaś kosztować 200 czy 300 zł/m2. Więcej zapłacimy za płytki wielkoformatowe (60 × 60, 100 × 100 cm), mozaiki, polerowany gres. Także za płytki rektyfikowane, które utrzymują założony przez producenta rozmiar i kąty z dużo większą dokładnością (mają szlifowane krawędzie).

Do kosztów materiałów trzeba doliczyć cenę kleju, gruntu, fugi, hydroizolacji, silikonu. Kleje sprzedawane są w workach (5-25 kg), duży worek to wydatek od 20 do 80 zł. Kilogram fugi (sprzedawanej w workach 2-5 kg) kosztuje od blisko 10 do kilkunastu złotych. Na hydroizolację (jedno- lub dwuskładnikową) wydamy w zależności od wagi (5-35 kg) od kilkudziesięciu do przeszło 300 zł.

Gdy idzie o koszty robocizny, to glazurnik rozlicza się albo za całość prac, podając cenę za zrobienie łazienki "na gotowo", albo policzy osobno za układanie płytek, ich szlifowanie, wycinanie otworów, fugowanie, silikonowanie itd. W drugim wariancie cena ostateczna może być dla klienta zaskoczeniem, bo zazwyczaj nie zdaje on sobie sprawy z tego, ile różnych prac wykonuje się przy wykańczaniu łazienki.

Za układanie płytek płaci się "z metra", w zależności od regionu i rodzaju płytki (glazura/gres) 40-90 zł (płytki średniej wielkości, np. 30 × 30 cm). Układanie mniejszych formatów (np. 10 × 10 cm) i okładzin wielkoformatowych jest droższe: 60-100 zł/m2. Podobnie jak układanie płytek w karo. Jeszcze więcej przyjdzie zapłacić za układanie mozaiki (80-150 zł/m2). Szlifowanie płytek pod kątem 45° to wydatek 40-60 zł/m.b. Skucie starej okładziny kosztuje 20-35 zł/m2, za przygotowanie podłoża (wyrównanie, zagruntowanie) zapłacimy kolejne kilkanaście zł za każdy metr kw. Po skuciu płytek trzeba także wywieźć gruz (200-300 zł).

Redaktor: Janusz Werner

Zdaniem naszych Czytelników

23 Sep 2019, 20:59

Witajcie! Jako wieloletni wykonawca usług remontowo-budowlanych, wykorzystujący między innymi produkty marki Sporo, mam przyjemność być Waszym doradcą online. Pozostaję do dyspozycji dla wszystkich zainteresowanych tematyką chemii budowlanej. Jeśli macie jakiekolwiek pytania, chętnie ...

Gość Agnieszka

23 Sep 2019, 15:19

@jeremi Czemu niby ciężko ? Przecież i tak fugę nakładasz packą , praktycznie na całą powierzchnie i potem zmywasz gąbką. Nie musisz każdej spoiny osobno aplikować xd @Monika Z białą zawsze są przeboje, wiem bo sama miałam koszmarną w łazience, aż zdecydowałam się na remont. ...

Gość Monika

19 Sep 2019, 12:21

@jeremi ja to zawsze mam problem z fugami, zwłaszcza z ich wyborem. Zawsze z białej robi się żółta, mam już tego powoli dość...

Gość jeremi

18 Sep 2019, 11:50

ładnie wyszła ta mozaika. Cięzko taką zafugować

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Pokaż wszystkie komentarze

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Od beżu do blasku: Jak odmienić toaletę w jeden weekend?
Od beżu do blasku: Jak odmienić toaletę w jeden weekend?
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!