Poziomy posadzek w nowo powstałym pomieszczaniu mogą być na różnej wysokości, tworząc trudny do zlikwidowania próg. Dalsze prace remontowe zależeć więc będą od stanu powierzchni wymagających uzupełnienia i naprawy oraz pożądanej estetyki wykończenia. W przypadku konieczności odtworzenia instalacji przebiegającej w usuniętej ścianie, możemy wykorzystać bruzdy (w posadzce, suficie i w sąsiednich ścianach), powstałe po jej zburzeniu, lub - jeśli ich głębokość nie będzie wystarczająca - pogłębić je i poprowadzić w nich nowe przewody elektryczne i rury.
Zamaskowanie śladów po zdemontowanej ścianie
Zamaskowanie śladów po zdemontowanej ścianie wymaga wypełnienia bruzd na ścianach i suficie oraz uzupełnienia pokrycia podłogowego (jeżeli nie planujemy wymiany posadzki w całym pomieszczeniu). Jeśli uskok w tynku na ścianach nie przekracza 1 cm, łatwo można go wyrównać gładzią gipsową (nakładaną cienkimi warstwami) lub tynkarską. Przed nałożeniem warstw wyrównujących, stary tynk należy tak przygotować, aby zapewniał dobrą przyczepność gładzi.
W praktyce, nawet przy równej powierzchni tynku wapiennego lub wapienno-piaskowego o wyczuwalnej fakturze, zamaskowanie wypełnienia bruzd i uzyskanie jednorodności podłoża przewidzianego do malowania wymagać będzie naciągnięcia gładzi na całej powierzchni ścian i sufitu.
Przy większym uskoku na krawędziach tynku, estetyczne wyrównanie powierzchni będzie niemożliwe i w takiej sytuacji warto przyjąć zasadę "czego nie można ukryć, to należy wyeksponować". W miejscu bruzd możemy osadzić np. ozdobne belki drewniane albo zbudować cienki filar. Nierówności na suficie najłatwiej zamaskować płytami gipsowo-kartonowymi lub kasetonami.
Uzupełnienie pokrycia podłogi
Uzupełnienie pokrycia podłogi w pasie po usuniętej ścianie działowej nie będzie trudne, gdy w obu częściach na jednakowym poziomie ułożono identyczną posadzkę, np. panele. Wystarczy wówczas zaprawą renowacyjną wypełnić wgłębienie w podkładzie podłogowym, przykryć folią paroszczelną i matą podkładową, dopasować panele i umocować je listwami progowymi.
W przypadku parkietu klejonego do podłoża, elementy uzupełniające też należy przykleić, a listwy progowe potraktować jedynie jako maskujące połączenia. Najczęściej jednak, głównie ze względu na ujednolicenie wyglądu posadzki, decydujemy się na ułożenie nowego pokrycia w całym wnętrzu. Nowe wykończenie można ułożyć na starej posadzce (jeśli jej stan na to pozwala) lub po jej zerwaniu.
Redaktor: Redakcja BudujemyDom
Dodaj komentarz