Wanny i kabiny prysznicowe - w czym możemy wybierać?

Wanny i kabiny prysznicowe - w czym możemy wybierać?

Wanna i natrysk - dwa urządzenia, które służą temu samemu, ale każde z nich zapewnia nam odmienną formę oczyszczenia i regeneracji. Jest jednak wiele powodów, dla których warto mieć w łazience jedno i drugie.

Wanna czy prysznic? Wolność wyboru!

Zarówno wanna, jak i wyposażona w komplet niezbędnych komponentów kabina natryskowa mają tyleż samo przeciwników, co gorących zwolenników.

Miłośnicy tej pierwszej zapewniają, że nigdzie nie zrelaksujemy się skuteczniej; tylko w wannie można poleżeć, poczytać, a nawet... porozmawiać przy kieliszku wina. Ich adwersarze wypominają ogromne zużycie wody, marnotrawstwo czasu i rozleniwiające działanie "kąpieli w poziomie". Ten pierwszy argument łatwo obalić: na rynku są już wanny płytkie, które zaprojektowano z myślą o ekologii. Ich pojemność rzadko przekracza 140 litrów, a to naprawdę nie tak wiele, zważywszy że nigdy nie napełniamy wanny po brzegi.

Pozostałe racje to już kwestia upodobań. Jedni z nas najlepiej zregenerują siły pod dyskiem deszczownicy, w trakcie pobudzającego prysznica, innym potrzeba do tego dłuższej chwili wyciszenia i rozluźnienia mięśni, jakie zapewnia wanna. Najczęściej bywa jednak tak, że lubimy obie formy kąpieli, a o naszym wyborze decydują nastrój i okoliczności. Dlatego optymalnym rozwiązaniem jest zafundowanie sobie obydwu urządzeń, a jeśli miejsce na to nie pozwala - wanny z solidnym i szczelnym parawanem nawannowym.

Owalna wanna Arezzo z cienką krawędzią, wykonana z twardego kompozytu ClearStone
Owalna wanna Arezzo z cienką krawędzią, wykonana z twardego kompozytu ClearStone, pokrytego polimerem poliestrowym, gwarantującym trwałość koloru oraz odporność na uszkodzenia. Wym. 170 x 80 cm (fot. Teuco)
Minimalistyczna kabina Abelia typu walk-in ze szkła hartowanego z chromowanymi wykończeniami
Minimalistyczna kabina Abelia typu walk-in ze szkła hartowanego z chromowanymi wykończeniami. Wym. 120 x 80 cm (fot. Deante)
Komfortowa, pojemna wanna Zero z regulowanymi oparciami
Komfortowa, pojemna wanna Zero z regulowanymi oparciami. Wym. 170 x 90 cm (fot. Hoesch)
Asymetryczna, wykonana z kompozytu wanna Vanity Party marki Mastella Design, do montażu przyściennego
Asymetryczna, wykonana z kompozytu wanna Vanity Party marki Mastella Design, do montażu przyściennego. Wym. 180 x 110 cm (fot. Millenium Łazienki)

Wanna, ale jaka?

Dziś to pytanie zasadne; bogactwo oferty rynkowej może przyprawić o zawrót głowy. Musimy zdecydować nie tylko o wyborze tworzywa, ale także kształtu niecki, jej pojemności, wymiarów, a nawet - koloru. Do tego dochodzi dodatkowy osprzęt, a nierzadko także dekoracje w postaci ornamentów i nadruków.

W dziedzinie materiałów najpopularniejszy jest akryl sanitarny. Do jego zalet, obok niskiej ceny, należy łatwość formowania (wannom akrylowym producenci bez trudu nadają najbardziej fantazyjne kształty), niska waga oraz odczucie miękkości i ciepła - wanna jest przyjemna w dotyku, a hałas przy jej napełnianiu jest nieco stłumiony. Słabe strony akrylu - relatywnie niewielka odporność na uszkodzenia, a często także na działanie promieni UV - sprawiły, że spory kawałek rynkowego tortu odebrały mu wanny z materiałów kompozytowych.

Przeczytaj
Może cię zainteresować
Dowiedz się więcej
Zobacz więcej Zobacz mniej

Kompozyty, nazywane też konglomeratami, to najczęściej surowce mineralne, utwardzone żywicznym spoiwem. Choć ich recepturę producenci zwykle chronią patentami, łatwo odgadnąć, że na wygląd wanny największy wpływ ma gatunek i frakcja zastosowanego minerału. W ten sposób powstają urządzenia niezwykle odporne i trwałe, doskonale imitujące porcelanę, drewno lub - najczęściej - kamień naturalny. Wanny kompozytowe są jednak od kamiennych znacznie lżejsze, ich kształtowanie nie podlega ograniczeniom, nie wymagają też czasochłonnej konserwacji.

Owalna wanna Cono z kompozytowego tworzywa Cristalplant
Owalna wanna Cono z kompozytowego tworzywa Cristalplant, wewnątrz biała, z zewnątrz dostępna w dowolnym kolorze z palety RAL. Wym. 179 x 82 cm (fot. Gessi)
Kompozytowa wanna Accademia z limitowanej serii POP
Współczesna interpretacja tradycyjnej formy na lwich łapach - kompozytowa wanna Accademia z limitowanej serii POP. Wym. 181 x 80,4 cm (fot. Teuco)

Popularne są także modele ze stali emaliowanej, zwykle geometrycznie proste, gdyż materiał ten trudniej widowiskowo uformować. W ich przypadku najwięcej zależy od jakości powłok zabezpieczających, dlatego warto wybierać wyłącznie modele uznanych firm. Rzadziej spotyka się awangardowe, chłodne zarówno w odbiorze, jak i w dotyku wanny ze stali nierdzewnej. Do unikatowych należą też tradycyjne niecki miedziane, wanny z wodoodpornego, zabezpieczonego przemysłowo drewna, a także modele z hartowanego bezpiecznego szkła. Spełniają one oczywiście swoją podstawową funkcję, ale należy pamiętać, że ich główną rolą było, jest i będzie budzenie zachwytu.

Wybór formy wanny zależy od naszych potrzeb, a także od metrażu, jakim dysponujemy. W dużej łazience warto pomyśleć o wannie wolno stojącej, która ciekawie organizuje przestrzeń. Równie spektakularnie wygląda niecka wbudowana w podest - dostęp do niej będzie łatwiejszy, a atrakcyjny efekt zapewni nam nawet najprostszy model akrylowy. Niewielkie wanny narożne świetnie sprawdzają się w małych łazienkach, te większe przydadzą się głównie w rodzinie, w której dzieci - a może też rodzice - kąpią się razem.

Pamiętajmy, że w wannie zbyt długiej i szerokiej jednej osobie nie będzie wygodnie; najlepiej, gdy mamy o co oprzeć stopy i ramiona. Warto też dokupić komfortowy zagłówek (część producentów oferuje go w standardzie).

Wanna Squaro Edge 12
Wanna Squaro Edge 12 wpisuje się w najnowszy nurt, wprowadzający kolor nie tylko na ściany, ale także na urządzenia sanitarne. Wykonana z Quarylu®, dostępna jest w jednym z kilkuset kolorów z palety stworzonej przez projektantkę Gesę Hansen. (fot. Villeroy&Boch)
Akrylowa, wolno stojąca wanna Freedom R
Forma pełna lekkości - akrylowa, wolno stojąca wanna Freedom R o geometrycznych proporcjach. Wym. 175 x 75 cm (fot. Ravak)
Wanna Element
Wanna Element, "architektoniczną" formą doskonale wkomponowująca się w nowoczesny nurt aranżacyjny. Wym. 180 x 80 cm (fot. Roca)

Jaki brodzik?

Konstruowanie natrysku zaczynamy od dołu. Z roku na rok poszerza się oferta brodzików z akrylu, emaliowanej stali i kompozytów typu solid surface, ale modele te muszą zmagać się z trendem "bezbrodzikowym", zgodnie z którym podłoże kabiny stanowi po prostu posadzka łazienki z zamontowanym odpływem.

Moda ta dotarła do nas ze Skandynawii, zyskując popularność na fali nurtu minimalistycznego, a obecnie sprzyja jej też duży wybór systemów odpływowych, często bardzo eleganckich i dekoracyjnych. Rzeczywiście jednolita podłoga we wnętrzu pozwala oszukać oko: przestrzeń wydaje się wtedy większa i bardziej uporządkowana.

Tradycyjne brodziki bronią się unowocześnioną formą; modele o najmodniejszym niskim profilu pozwalają na montaż zlicowany z poziomem posadzki. Oferowane są ze specjalnym płaskim syfonem, który pozwala zachować wymagany spadek opływu.

Brodzik na miarę, wycięty z odpornego na bakterie i pleśnie oraz wytrzymałego na zginanie tworzywa Silex
Brodzik "na miarę", wycięty z odpornego na bakterie i pleśnie oraz wytrzymałego na zginanie tworzywa Silex, przypominającego kamień naturalny. (fot. Fiora)

Pewna podstawa

Warunkiem bezpieczeństwa pod natryskiem jest nieśliskie podłoże. Jeśli posadzka jest przedłużeniem kamiennej podłogi, wystarczy, że płyty w tym miejscu nie będą polerowane. W gotowym brodziku alternatywą niezbyt estetycznej maty może być drewniany wkład. Producenci proponują też brodziki z fabrycznie zmatowioną powierzchnią antypoślizgową, często projektowaną w formie ciekawych ozdobnych wzorów: geometrycznych deseni lub roślinnych ornamentów.

Wybieramy prysznic - granice czy swoboda?

Zdobywające od pewnego czasu coraz większą popularność minimalistyczne rozwiązanie - natrysk bez kabiny - choć ma niewątpliwe walory estetyczne, tak naprawdę sprawdzi się tylko w bardzo dużej łazience. Dobrą alternatywą będzie kabina typu walk-in; najprostsze to szklane tafle mocowane na stałe do ściany długimi wspornikami, czasem uzupełnione też odchylanym skrzydłem.

Droższe, ale bardzo efektowne są kabiny-parawany z giętego szkła, ukształtowanego tak, by pryskająca woda nie wydostała się na zewnątrz. Kabiny tradycyjne także nie ustępują pola awangardzie. Ich wzornictwo bywa niezwykle eleganckie, a powłoki zabezpieczające szkło przed osadami wapiennymi pomagają długo utrzymać ich nieskazitelny, efektowny wygląd.

Kabina Walk-in Wall
Kabina Walk-in Wall - stała szklana ściana z wejściem z jednej strony (fot. Ravak)
Kabina Alfa typu walk in marki Kerra
Purystyczne, przejrzyste elementy pozwalają lepiej docenić urodę aranżacji wnętrza i materiałów wykończeniowych. Kabina Alfa typu walk in marki Kerra - transparentna szyba o wymiarach 100 x 200 cm z jednopunktowym mocowaniem do ściany - występuje też w wersji "mleczne szkło" (fot. Novoterm)
Kabina Pur typu walk-in; Na zdjęciu nadruk dekoracyjny Drzewa
Kabina Pur typu walk-in, dostępna w różnych rozmiarach i rodzajach wykończenia, m.in. ze szkłem lustrzanym. Na zdjęciu nadruk dekoracyjny "Drzewa" (fot. Sanswiss)
Kabina marki Actima typu walk in
Kabina marki Actima typu walk in w postaci ścianki z giętego szkła, którą można zamontować samodzielnie lub w zestawie ze ścianką boczną; wys. 200 cm (fot. Excellent)

Artykuł pochodzi z numeru specjalnego "Budujemy Dom - Wnętrza 2018"

Komentarze

Gość bell
26-11-2008 23:57
piękne drewniane obudowy do każdej wanny. bambus, makore, wenge, merbau... nie dodam nic więcej
Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz