Remont przestrzeni łazienkowej: nowa kabina z niskim brodzikiem i podwieszana umywalka
Remont przestrzeni łazienkowej: nowa kabina z niskim brodzikiem i podwieszana umywalka
Remont łazienki przeprowadziliśmy po kilkunastu latach od przeprowadzki, prosząc o pomoc zaprzyjaźnioną architektkę wnętrz. Sprawiła, że wyposażenie jest bardziej funkcjonalne i spójne - mówi Aneta, która łazienkę remontowała w 2014 r.
naniesienie hydroizolacji w obrębie prysznica; wymiana części glazury, kabiny prysznicowej, umywalki, baterii; modernizacja instalacji elektrycznej;
realizacja - 2 tygodnie.
Łazienka rodzinna na piętrze:
8,25 m2; z oknem; woda - z wodociągu, odprowadzana do kanalizacji;
wentylacja - grawitacyjna z wentylatorem;
ogrzewanie - drabinka;
posadzka i ściany - gres i glazura, wymieniono kafelki w obrębie prysznica;
armatura sanitarna - nowa kabina z niskim brodzikiem (wcześniej z wysokim); poprzednio tradycyjna umywalka na nodze, obecnie podwieszana; od początku podwieszany sedes i bidet;
baterie - obecnie pod prysznicem podtynkowe, chromowane, z termostatem i deszczownicą;
oświetlenie - pod sufitem taśmy LED i żyrandol, kinkiety nad lustrami, taśma LED u dołu ścianki z sedesem.
Decyzja: Pierwszy wystrój łazienki na piętrze zaprojektowaliśmy z mężem samodzielnie, tuż po zakupie segmentu w 1997 r. Remont przeprowadziliśmy po kilkunastu latach od przeprowadzki, prosząc o pomoc zaprzyjaźnioną architektkę wnętrz. Sprawiła, że wyposażenie jest bardziej funkcjonalne i spójne. W przyszłości zawsze będziemy współpracować z fachowcami. Najbardziej odczuwalną zmianą jest kabina prysznicowa z niskim brodzikiem. Zamierzaliśmy założyć odpływ liniowy, lecz żaden z dostępnych wówczas modeli nie zmieścił się w stropie nad parterem.
Remont łazienki - rady i przestrogi:
Niski brodzik nie jest tak ładny, jak odpływ liniowy, lecz wygląda dużo lepiej, niż wysoki. Dostęp do niego jest znacznie wygodniejszy, niską krawędź łatwo pokonują dorośli i wnuki. Misę z gładkiego akrylu łatwo się myje, nie ma w niej fug, w których zbiera się brud. Podczas prac okazało się, że okładzina z glazury w obrębie prysznica przecieka, zatem dobrze, że zrobiliśmy remont zanim ściany zawilgotniały i zostały zagrzybione.
Fachowcy zamontowali podtynkową baterię prysznicową z termostatem i deszczownicę, nanieśli nowoczesną izolację przeciwwilgociową z płynnej folii. Przegrody pomalowali trzykrotnie, w narożnikach nakleili taśmę uszczelniającą. Płytki (wybraliśmy podobne do tych na reszcie ścian) przykleili wodoszczelną zaprawą, szczeliny wypełnili fugą epoksydową. Na granicy przegród i brodzika zastosowali silikon. Szklany narożny front z samoczyszczącym się szkłem jest wysoki (do sufitu), zatem spod natrysku nie ucieka ciepło. Para wodna uchodzi przez kratkę wentylacyjną, ulokowaną nad natryskiem.
Dobrze, że projektantka zaproponowała rozebranie ścianki z luksferów, która odgradzała sedes i bidet od wejścia. Zastąpiła ją murowanym niskim regałem. Zamontowaliśmy też większą umywalkę, a nad nią - ładniejsze i energooszczędne oświetlenie, m.in. taśmy LED. Uprzedzam, na materiały, sprzęt, czeka się kilka tygodni od zamówienia. Warto je zgromadzić wcześniej, by ustalić termin z wykonawcami.
Zmodernizowano oświetlenie na ledowe (halogeny i taśma nad lustrem).
Koszty remontu łazienki:
materiały i robocizna 5800 zł.
Redaktor: Lilianna Jampolska Na zdjęciu otwierającym: Nowe są - szklana kabina z niskim brodzikiem, glazura pod natryskiem, baterie, umywalka.
Od ponad dwudziestu lat w przystępny sposób opisuje domy i ogrody Czytelników. Współpracowała z kilkoma znanymi poradnikami budowlanymi. Jest autorką tekstów i zdjęć. W wolnych chwilach z przyjemnością zajmuje się własnym ogrodem.
Metodą permakulturową uprawia w nim zarówno rośliny ozdobne, jak i zioła, warzywa itp. Amatorsko interesuje się architekturą, ogrodnictwem, ornitologią, sportem, filmem. Uwielbia podróżować, poznawać nowych ludzi i miejsca. Jeżeli potrzebuje wypocząć, najchętniej wyjeżdża nad morze, poza sezonem wakacyjnym.