Jak uniknąć pękania i odpadania gładzi?

Jak uniknąć pękania i odpadania gładzi?

Zacząłem remont domu. Żeby ograniczyć koszty, postanowiłem to zrobić samodzielnie, bez zatrudniania ekipy budowlanej. W jednym z pokoi usunąłem stare tapety i nałożyłem na ściany gładź. Przyznam, że robiłem to pierwszy raz w życiu. Niestety, gładź zaczęła pękać, a w niektórych miejscach też odpadać. Co mogło pójść nie tak? Proszę o pomoc, bo przede mną remont kolejnych pomieszczeń.

Streszczenie artykułu
Gładź zaczęła pękać i odpadać, co może wynikać z różnych przyczyn, takich jak nieodpowiednie przygotowanie podłoża, błędy w aplikacji masy, niewłaściwe warunki w pomieszczeniu czy źle dobrany rodzaj gładzi. Ważne jest, aby przed nałożeniem gładzi odpowiednio przygotować powierzchnię - usunąć stare powłoki, zagruntować i osuszyć ściany. Aplikacja gładzi wymaga precyzji, a masa musi być nakładana w odpowiedniej grubości. Istotne jest także dopasowanie rodzaju gładzi do warunków w pomieszczeniu, zwłaszcza jeśli panuje w nim podwyższona wilgotność.

Nakładanie gładzi to jeden z najpopularniejszych sposobów wykańczania ścian i sufitów. Aplikując cienką, nieprzekraczającą 3 mm warstwę tego materiału, można uzyskać idealnie gładką powierzchnię, którą wystarczy potem tylko pomalować, albo udekorować nawet bardzo cienką tapetą.

Ten sposób wykańczania wymaga pewnej wprawy. Mimo że jest dobrze znany budowlańcom, i im zdarzają się błędy wykonawcze. Najczęstsze problemy to niedokładnie wyrównana powierzchnia i właśnie pękanie oraz odpadanie gładzi. Nie dziwi więc, że i osobie bez doświadczenia przydarzył się taki defekt.

Przyczyny pękania i odpadania gładzi mogą być różne - nieodpowiednio przygotowane podłoże, nieumiejętne aplikowanie materiału, niewłaściwe warunki w pomieszczeniu podczas robót czy źle dobrana gładź. Bez oględzin trudno wskazać, co poszło nie tak w tym konkretnym przypadku, dlatego opiszemy kilka możliwych przyczyn.

Nakładanie gładzi
Gładź to cienki rodzaj tynku, który pozwala uzyskać idealnie gładką ścianę lub sufit. (fot. Atlas)

Przygotowanie podłoża

Fachowcy są zgodni - ten etap prac jest często ważniejszy, niż samo aplikowanie gładzi. Niestety, bywa że wykonawcy nie przykładają zbyt dużej wagi do przygotowania ściany czy sufitu do nakładania gładzi (ten sam problem spotykany jest w przypadku malowania ścian). Jeśli zapomnimy o usunięciu starych powłok malarskich, resztek tapet, odtłuszczeniu i odpyleniu podłoża, możemy być niemal pewni, że gładź zacznie się od niego odspajać. Wszelkie niedoskonałości ściany - rysy i pęknięcia - trzeba najpierw wyrównać szpachlą - przypomnijmy, że gładź służy do ostatecznego wygładzania ścian i nie może być aplikowana w zbyt grubej warstwie.

Bardzo ważnym elementem na tym etapie jest też zagruntowanie podłoża. Dzięki gruntowi zmniejsza się jego chłonność i zwiększa przyczepność. Tego typu preparat redukuje również zbyt szybkie oddawanie wody z gładzi do podłoża. Jeżeli zostanie ona nałożona na podłoże o zbyt wysokiej chłonności, to wchłonie ono część wody niezbędnej do związania i utwardzenia samej gładzi. Efektem będzie zwiększony skurcz nowej warstwy i jego pękanie.

Ściany i sufit nie mogą być też zbyt wilgotne. W starszych budynkach oznacza to konieczność usunięcia ewentualnych przyczyn zawilgocenia (np. wadliwa izolacja przeciwwilgociowa ścian, niewydolna wentylacja). W nowych zaś trzeba poczekać, aż świeże tynki wystarczająco wyschną. Gładź nie utrzyma się na zbyt wilgotnej powierzchni, dlatego w razie potrzeby ściany trzeba dokładnie osuszyć przed przystąpieniem do robót wykończeniowych.

Gruntowanie podłoża
Ważnym etapem przygotowania podłoża jest gruntowanie. Dzięki gruntowi zmniejsza się jego chłonność i zwiększa przyczepność. (fot. Baumit)

Nakładanie gładzi

Na tym etapie również dochodzi do błędów, które mogą skutkować pękaniem i odspajaniem się gładzi. Zazwyczaj polegają one na nieprawidłowym przygotowaniu masy tynkarskiej i nakładaniu jej w nieodpowiedniej grubości.

Gładzie sprzedawane są w postaci sypkiej, do rozrobienia z wodą, lub jako gotowa masa. Zastosowanie pierwszego typu wyrobu wymaga dokładnego zapoznania się z instrukcją - wody musi być dokładnie tyle, ile przewiduje producent. Podobnie jest z rozrobieniem - niedopuszczalne są jakiekolwiek grudki w masie. Niezbędna jest więc precyzja, odpowiednie narzędzia (wiertarka z mieszadłem), ale i dysponowanie większą ilością czasu. Dlatego w warunkach domowej budowy czy remontu lepiej użyć gotowej masy. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, należy ją zaaplikować na powierzchnię nie później, niż w czasie określonym przez producenta. Jeżeli masa wyschnie, trzeba przygotować nową.

Gładzie można nakładać ręcznie lub maszynowo. Druga metoda jest dużo szybsza, więc sprawdza się zwłaszcza w przypadku dużych powierzchni do wykończenia. Potrzebny jest jednak agregat i przynajmniej podstawowa umiejętność jego obsługi.

Aplikacja ręczna wymaga z kolei zdolności manualnych, bo masę nakłada się szeroką pacą ze stali nierdzewnej na dość dużą powierzchnię. Nakładanie należy rozpocząć od trudno dostępnych miejsc. W przypadku sufitu - kierując się od okien w głąb pomieszczenia, a w przypadku ścian - od podłogi ku górze.

Każda gładź ma określoną przez producenta minimalną i maksymalną grubość warstwy. Przeważnie wynosi ona 2-3 mm. Jeżeli będzie grubsza, może zacząć pękać. Natomiast zbyt cienka nie spełni swojej roli. Dlatego gdy konieczna jest gruba powłoka, należy nałożyć ją w kilku warstwach, zgodnie z instrukcją producenta.

Nałożenie gładzi na szeroka pacę ze stali
Warstwa gładzi aplikowana na ścianę nie może być grubsza niż zaleca producent. Z reguły jest to nie więcej niż 3 mm. (fot. Greinplast)

Ze względu na sposób wykończenia, gładzie dzielą się na te przeznaczone do wygładzania na mokro oraz wymagające szlifowania. Te pierwsze są bardziej polecane, zwłaszcza amatorom, bo szlifowanie jest żmudne i kłopotliwe, gdyż w jego trakcie powstaje mnóstwo pyłu, co jest bardzo problematyczne w remontowanym domu.

Warunki stosowania

Do pękania i odpadania gładzi dochodzi również na skutek prowadzenia prac i wysychania materiału w nieodpowiednich warunkach.

To, czy gładź można stosować w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, zależy zasadniczo od jej składu - piszemy o tym poniżej. Ale ważna jest nie tylko odpowiednia wilgotność powietrza, ale też temperatura w danym wnętrzu. Większość producentów podaje, że gładź można stosować w temperaturze 5-25°C. Prowadzenie prac w czasie upału może skutkować zbyt szybkim odparowaniem z niej wody i przesuszeniem, a w konsekwencji pękaniem. Z tego samego powodu należy unikać przeciągów.

Kolejną ważną kwestią jest to, by dalsze prace wykończeniowe (malowanie, tapetowanie) prowadzić dopiero po całkowitym wyschnięciu gładzi. A jest on bardzo zróżnicowany. To następny powód, aby dokładnie zapoznać się ze specyfikacją techniczną stosowanego wyrobu.

Szlifowanie gładzi
Rodzaj gładzi musi być dobrany w zależności od warunków, jakie panują w danym pomieszczeniu. Przykładowo wyrobów gipsowych nie należy stosować tam, gdzie wilgotność powietrza utrzymuje się powyżej 70%. (fot. Rigips)

Dobór gładzi

W sprzedaży są cztery główne typy gładzi. Najczęściej stosowane są wyroby gipsowe. Ich największą zaletą jest łatwość aplikacji. Poza tym można długo korygować ich powierzchnię. Jednak tego typu gładzie nie powinny być stosowane tam, gdzie wilgotność powietrza utrzymuje się powyżej 70%, a także w pomieszczeniach, w których ściany mogą być narażone na zachlapanie wodą (łazienki, pralnie).

Takich obostrzeń nie ma w przypadku wyrobów cementowych i cementowo-wapiennych. Są też bardziej od gipsowych odporne na uszkodzenia mechaniczne. Ale i one mają mankamenty. Trudniej się je nanosi, ponadto mają grubsze uziarnienie od gipsowych, dlatego nie zapewniają tak gładkiej powierzchni.

Gładzie wapienne i gipsowo-wapienne przeznaczone są do wygładzania przegród wykończonych tynkami wapiennymi bądź gipsowo-wapiennymi. Podobnie jak wyroby gipsowe nie powinny być stosowane w pomieszczeniach wilgotnych.

Najnowocześniejszym, ale i najdroższym typem są gładzie polimerowe. Pozwalają uzyskać bardzo gładką powierzchnię, a jednocześnie są łatwiejsze w nakładaniu i obróbce niż produkty gipsowe. Co ważne, można nimi wykańczać przegrody w pomieszczeniach o podwyższonym poziomie wilgotności.

Norbert Skupiński
Na zdjęciu otwierającym: Jedną z przyczyn pękania i odpadania gładzi jest nieprawidłowo przygotowane podłoże. Musi być ono pozbawione starych powłok malarskich, resztek tapet, odtłuszczone i odpylone. (fot. N. Skupiński)

FAQ Pytania i odpowiedzi
  • Dlaczego gładź pęka i odpada?

    Gładź może pękać i odpadać z powodu źle przygotowanego podłoża, nieodpowiedniej aplikacji materiału, niewłaściwych warunków w pomieszczeniu podczas robót, czy złego doboru gładzi.
  • Jakie znaczenie ma przygotowanie podłoża przed nakładaniem gładzi?

    Niewłaściwe przygotowanie podłoża, takie jak brak usunięcia resztek tapet, odpylenia czy gruntowania, może prowadzić do odspajania gładzi od ściany.
  • Jakie błędy mogą być popełnione podczas nakładania gładzi?

    Do błędów zalicza się nieprawidłowe przygotowanie masy tynkarskiej, nakładanie zbyt grubej warstwy lub aplikowanie gładzi po upływie czasu zalecanego przez producenta.
  • Czy warunki panujące w pomieszczeniu mają wpływ na trwałość gładzi?

    Tak, zbyt wysoka lub zbyt niska wilgotność powietrza, nieodpowiednia temperatura oraz przeciągi mogą powodować pękanie i odpadanie gładzi.
  • Jaki rodzaj gładzi wybrać do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności?

    W pomieszczeniach o wysokiej wilgotności najlepiej sprawdzają się gładzie cementowe, cementowo-wapienne lub polimerowe, które są bardziej odporne na wilgoć niż gładzie gipsowe.
  • Czytaj więcej Czytaj mniej
Norbert Skupiński
Norbert Skupiński

Z mediami jestem związany od 20 lat. Bardzo lubię pisać i redagować, starając się dopasować przekaz do konkretnej grupy odbiorców. W AVT Korporacja pracuję od dekady. Początkowo zajmowałem się infrastrukturą sportową, potem budownictwem - w miesięczniku „Budujemy Dom” i w tematycznych dodatkach specjalnych.

Moją największą pasją jest zwiedzanie bliższych i dalszych miejsc, o których piszę na swoim blogu podróżniczym. Poza tym interesuję się tematyką międzynarodową i geografią polityczną. W wolnych chwilach jeżdżę na rowerze, pływam i gram w koszykówkę.

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz