Okrywanie najlepiej rozpocząć po pierwszych przymrozkach, jednak dopiero wtedy, gdy przez kilka dni będzie utrzymywać się temperatura -5°C, a gleba przemarznie na kilka cm (zwykle najwcześniej dopiero w połowie listopada). Nie warto się jednak spieszyć, gdyż okrycie założone zbyt wcześnie może spowodować więcej szkody, niż pożytku, gdyż podniesie temperaturę wokół rośliny i niepotrzebnie wydłuży wegetację, opóźniając wejście w okres spoczynku. Pierwsze, niewielkie spadki temperatury nie będą groźne dla większości z nich, poza gatunkami egzotycznymi. Groźne będą dopiero ostre mrozy (najczęściej dopiero w lutym) i towarzyszące im silne wiatry.
Nie trzeba jednak zabezpieczać wszystkich roślin, tylko skupić się na gatunkach i odmianach wrażliwych na mrozy (np. żywotniki wschodnie, hortensje ogrodowe, młode magnolie, ostrokrzewy, budleje oraz młode drzewka i krzewy owocowe, niektóre byliny - np. lawenda) oraz tych niedawno posadzonych, gdyż nie zdążyły się jeszcze zaaklimatyzować i ukorzenić w nowym miejscu. Wiele rodzimych gatunków poradzi sobie doskonale bez naszej pomocy! Informacje o wrażliwości na mróz i potrzebie ochrony można łatwo znaleźć w katalogach roślin oraz na stronie e-katalogroslin.pl, należącej do Związku Szkółkarzy Polskich.
Okrywanie jest szczególnie potrzebne gatunkom zimozielonym - np. różanecznikom, wrzosom, bukszpanom, laurowiśniom. Nie tyle mróz im straszny, co susza! W czasie ostrych mrozów gleba jest tak zmarznięta, że pobieranie wody przez korzenie jest utrudnione. Efekt ten dodatkowo potęguje silny mroźny wiatr. W czasie słonecznego dnia roślina usycha z braku wody, a nie z zimna. Aby temu zapobiec, trzeba rośliny osłonić od słońca i wiatru - najlepiej agrowłókniną lub specjalną matą cieniującą. Różom, krzewom i drzewom owocowym (zwłaszcza młodym) warto zabezpieczyć podstawę pędu i system korzeniowy poprzez usypanie przy podstawie kilkunastocentymetrowego kopczyka z ziemi, kompostu lub kory sosnowej. By nie rozwiał go wiatr, warto obłożyć go gałązkami świerkowymi.
Materiały do zabezpieczania roślin muszą być przewiewne dla powietrza i przepuszczalne dla wody. Do okrywania nie nadaje się folia, która szybko może doprowadzić do przegrzania i zawilgocenia roślin. Zdecydowanie najlepszym, tanim i najczęściej wybieranym materiałem jest biała agrowłóknina o gramaturze 50 g/m². Można ją bez problemu kupić w każdym centrum ogrodniczym, markecie typu Dom i Ogród lub zamówić przez internet. Część nadziemną rośliny należy 2-3 krotnie owinąć i zabezpieczyć sznurkiem, by tkanina się nie rozwiązała. Donice dodatkowo trzeba osłonic styropianem - jeśli to możliwe to także od spodu.
Warto pamiętać, że decydujący wpływ na bezpieczne zimowanie ma posadzenie rośliny we właściwym miejscu (dostosowanym do konkretnych wymagań i strefy mrozoodporności) oraz odpowiednia pielęgnacja w sezonie (np. racjonalne nawożenie jesienne).
- Jak ukryć kosz na śmieci na posesji?
- Jak zbudować kuchnię ogrodową?
- Czas na inteligentne ogrody!
- Jak ukryć szambo w ogrodzie?
Paweł Romanowski
Redaktor portalu zielonyogrodek.pl
fot. ©7MONARDA / Fotolia