Dachówki - na celowniku

Dachówki - na celowniku
Im lżejsze pokrycie dachowe, tym mniej obciąża więźbę. Czy skoro więźba jest znacznie mniej obciążona, to może być dużo lżejsza i tańsza? Otóż nie: bo pod lekkie pokrycia potrzebne są często wcale nielekkie podkłady, a ponadto każdy dach musi wytrzymać obciążenia wiatrem i śniegiem.
Dachówki
 (fot. Pruszyński)

Jak wspomnieliśmy na początku, pokrycie to tylko jedno z obciążeń konstrukcji dachowej: 1 m2 najcięższego pokrycia z dachówek ceramicznych waży średnio ok. 50 kg. Dachy domów jednorodzinnych zaś projektuje się na ok. 100 kg/m2 obciążenia wiatrem i ok. 90 kg/m2 obciążenia śniegiem: wartości te zależą od strefy klimatycznej i modyfikowane są ze względu na kąt nachylenia połaci dachowej.

 

Do tego trzeba oczywiście doliczyć ciężar samej więźby i podkładu pod pokrycie (na przykład łat, kontrłat i folii pod dachówki albo pełnego podkładu z desek lub płyt – pod lekkie gonty bitumiczne), ciężar ocieplenia (najczęściej stosowana jest wełna mineralna – 8 kg/m2) i wykończenia od wewnątrz – ok. 10 kg/m2; choć trzeba przyznać, że ostatnia wartość nie zawsze jest wliczana, bo więźba może przecież pozostać częściowo odkryta.

 

Jeśli to nie ciężar pokrycia przesądza o racjonalności wyboru, co brać pod uwagę? Przede wszystkim kąt nachylenia i kształt dachu, warunki i strefę klimatyczną, w jakiej ma stanąć dom. Istotne jest także jego otoczenie.

 

Na dachach płaskich pokrycie musi być szczególnie szczelne – bo śnieg zalega na nich dłużej, a woda spływa wolniej niż po dachach stromych. Dlatego niewskazane jest tu użycie dachówek cementowych czy ceramicznych, dobrze natomiast sprawdzą się pokrycia z blachy. Jeśli zaś chodzi o kształt dachu, zalecenia są jasne – wszelkie sztywne pokrycia wielkoformatowe (np. blachodachówka) spraw- dzą się na prostych nieskomplikowa- nych połaciach.

 

Na tych z łukami i dużą liczbą załamań czy zaokrągleń najlepiej stosować pokrycia drobnoformatowe (dachówki bądź gonty). Choć renomowani producenci pokryć blaszanych dachowych – po dokonaniu odpowiednich pomiarów – oferują wykonanie elementów pokryciowych dla konkretnego projektu dachu. Biorąc pod uwagę cechy danego regionu Polski, trzeba mieć świadomość, że na przykład tereny nadmorskie i przemysłowe z dużymi zanieczyszczeniami powietrza charakteryzują się sporą zawartością związków przyśpieszających korozję metali, dlatego nie zaleca się w tych rejonach kryć dachów blachą (chyba że wybierzemy blachy z powłoką zabezpieczającą).

 

W miejscach zacienionych przez drzewa pokrycie z dachówek ceramicznych w krótkim czasie pokryje się mchami i porostami. Jeśli będziemy kierować się niską ceną pokrycia, pamiętajmy, że na jego koszt wpłynąć mogą znacząco elementy uzupełniające, akcesoria, a także ceny podkładu oraz robocizny. I tak na przykład koszt elementów systemowych (uzupełniających) – gąsiorów, dachówek bocznych, kalenicowych – potrzebnych do właściwego wykończenia pokrycia z dachówek ceramicznych i cementowych może stanowić nawet 60% wydatków na pokrycie.

Dachówki ceramiczne

Najstarsze dachówki ceramiczne to te o rudoczerwonej barwie wypalanej gliny. Ich odcień jest niejednolity i pochodzące nawet z jednej partii produkcyjnej mogą się różnić. Standardy produkcji są nastawione przede wszystkim na zapewnienie trwałości, tj. nienasiąkliwości i mrozoodporności, nie zaś na zapewnienie jednolitej barwy. Różnice kolorystyczne producenci niwelują dzięki angobowaniu lub glazurowaniu powierzchni dachówek lub barwieniu ich w masie.

 

Angobowanie. Polega na naniesieniu na wysuszone, ale niewypalone dachówki specjalnej mieszanki rozrzedzonej gliny z barwnikami. Po wyschnięciu angoby dachówki się wypala, co ujednolica barwę ich powierzchni. Uszkodzenia powłoki czy przecięcia powstałe podczas obróbki dekarskiej (na przykład w wyniku docinania dachówek przy koszach) będą widoczne w pokryciu.

 

Takim sytuacjom zapobiega się przez użycie elementów systemowych – dzięki nim nie ma konieczności docinania standardowych dachówek. Angobowane dachówki są gładsze i odporniejsze na zabrudzenia niż naturalne i większy jest wybór ich kolorów. Stosując dwa rodzaje angoby, produkuje się dachówki cieniowane.

 

Glazurowanie. Polega na zanurzaniu surowych dachówek w glazurze lub spryskiwaniu ich glazurą, która następnie topi się podczas wypalania i nadaje dachówce gładką powierzchnię. Dachówki glazurowane są bardziej błyszczące od angobowanych, a także odporniejsze na wilgoć i zabrudzenia.

 

Barwienie w masie. Polega na dodaniu do gliny pigmentów mineralnych jeszcze przed uformowaniem dachówek. Po nadaniu kształtu suszy się je i pokrywa warstwą angoby, a następnie wypala w piecu. Dzięki barwieniu w masie powierzchnia i przełam dachówki mają taki sam kolor, zatem nie widać na nich uszkodzeń.

 

Dachówki ceramiczne układa się na dachach o kącie nachylenia 30–60° (minimalny kąt nachylenia połaci zależy od rodzaju dachówek). Pod dachówki układa się na krokwiach folię paroprzepuszczalną, a na niej mocuje łaty i kontrłaty. Inną metodą jest montaż na pełnym deskowaniu z papą – stosowany na dachach o nachyleniu połaci mniejszym niż 30º. Jeśli kąt nachylenia dachu jest większy niż 60° – każdą dachówkę mocuje się drutem lub gwoździami, aby nie spadła pod własnym ciężarem lub podczas silnego wiatru. Sposób mocowania dachówek ceramicznych zależy od ich rodzaju:
  • karpiówki – mocuje się na zaczepy lub, jeśli mają otwór, za pomocą gwoździ;
  • zakładkowe – dzięki specjalnym zaczepom na spodzie zahacza się je o łaty, ponadto dachówki wzajemnie się zazębiają dzięki wyprofilowanym ząbkom;
  • esówki – mocowane są na zamki bądź zaczepy;
  • mnich-mniszka – wklęsłe mniszki układa się na wypukłych mnichach i mocuje klamrami lub drutem do łat.
Bardzo ważne, aby wszystkie dachówki mocowane na szczycie dachu, przy kalenicy, wzdłuż okapu – czyli wszelkie skrajne elementy oraz te o dodatkowej funkcji, np. dachówki przejściowe przybić (zalecenie to dotyczy także dachówek cementowych).

 

Dachówki ceramiczne mają stosunkowo niewielkie rozmiary, bo na 1 m2 mieści się ok. 13 dachówek. W związku z tym czas ich ułożenia jest dłuższy niż na przykład bitumicznych, a koszt robocizny wzrasta. Są one jednak wyjątkowo trwałe i mogą przetrwać ponad 100 lat – dzięki czemu koszty inwestycyjne szybko się rekompensują.

 

Emilia Rosłaniec

Pełna wersja artykułu: Dachówki - na celowniku

Pozostałe artykuły z tego numeru
Wodna przyjemność
Z dobrodziejstw hydromasażu coraz więcej osób korzysta nie tylko podczas pobytu w sanatoriach i ośrodkach spa. Dzięki coraz przystępniejszym cenom specjalnych wanien, paneli i kabin można się nim cieszyć także na co dzień – we własnych domach.
Wodna przyjemność
Urządzenia na miarę nowego wieku
Nawet ludzie przekonani o zaletach pomp ciepła ulegają często obiegowym opiniom, których korzenie sięgają przeważnie odległych czasów. Czasów, kiedy urządzenia te były traktowane jak ciekawostka techniczna, a parametry ich działania zdecydowanie odbiegały od tych, z jakimi mamy do czynienia obecnie.
Urządzenia na miarę nowego wieku
Dzielą i łączą
Wszystkie elementy do drzwi wewnętrznych najwygodniej kupić w jednym miejscu. Bardziej opłaca się kupować drzwi wraz z montażem, wówczas nie tylko za usługę, ale również za towar płaci się 7%, a nie 22% podatku VAT, zwykle nie trzeba też się troszczyć o transport, a na zakupiony towar otrzymuje się nawet dwuletnią gwarancję.
Dzielą i łączą
Podgrzewacze
W jakie urządzenie wyposażyć domową instalację wodną, by zapewnić stały dopływ ciepłej wody? Do wyboru oprócz kotła dwufunkcyjnego i jednofunkcyjnego z zasobnikiem, mamy niezależne podgrzewacze, elektryczne lub gazowe. Który sposób jest tańszy i w jakich warunkach się sprawdzi?
Podgrzewacze
Ogrzewanie podłogowe
Tylko w łazience i w korytarzu czy na całym parterze? Wodne czy elektryczne? Które jest mniej kłopotliwe w układaniu, które tańsze w eksploatacji i w konfiguracji z jakim źródłem ciepła jest najbardziej ekonomiczne?
Ogrzewanie podłogowe
Roślinne rzeźby ogrodowe
Drzewa i krzewy przycinamy, aby je odmłodzić, usunąć chore i obumarłe gałęzie lub pobudzić kwitnienie. Jest jednak również rodzaj cięcia roślin, dzięki któremu stają się one ogrodowymi rzeźbami.
Roślinne rzeźby ogrodowe
Deszczowe wybory
Materiał, z jakiego będzie wykonany system rynnowy, można wybrać samemu. Kolor i kształt orynnowania też. Resztę, czyli obliczenie powierzchni dachu, dobór średnic rur spustowych i przekrojów rynien oraz montaż, warto oddać w ręce specjalisty.
Deszczowe wybory
Układ doskonały
Ogromne szafy w każdym pokoju, a na ubrania wciąż brakuje miejsca… Przestronna garderoba, ale brak pomieszczenia na gabinet… Dowiedzmy się, jak praktycznie i efektownie zapobiec podobnym błędom.
Układ doskonały
Łazienkowe wy(prze)obrażenia
Pierwszy krok – wybierz przybory sanitarne i materiały na ściany i podłogę. Drugi – narysuj łazienkę w skali. Trzeci – wytnij z papieru kształty przyborów sanitarnych i rozmieść je na planie. Jeśli zrobisz to dobrze, łazienka będzie wygodna i funkcjonalna. Potem wybierz wykonawcę i przedstaw mu swoje czekiwania. Końcowy efekt? Piękna łazienka.
Łazienkowe wy(prze)obrażenia
Okna połaciowe czy lukarny?
Pytanie czytelnika: Rodzice mają dwupiętrowy dom z nieużytkowym poddaszem. Wkrótce się pobieramy i rodzice zaproponowali nam adaptację nieużytkowego poddasza na mieszkanie: trzeba zdemontować stary dach, zbudować ścianę kolankową i wykonać nową więźbę dachową.
Okna połaciowe czy lukarny?
Elektroniczna gosposia
Nie można ich zaprogramować tak, aby poszły za nas do pracy. Ale bez wymówek i zwlekania przejmą nasze obowiązki w domu. Instalacje inteligentne – po kolei o tym, czym są, do czego służą i jakie korzyści przynoszą.
Elektroniczna gosposia
Okienne niuanse
Powłoka niskoemisyjna. Podwójny system otwierania. Pakiet szybowy z szybą hartowaną. Takie określenia znajdziemy w katalogach i na stronach internetowych wybranych producentów okien. Co warto o tym wszystkim wiedzieć?
Okienne niuanse
Ścieki... Nie słychać i nie czuć
Jaka powinna być instalacja kanalizacyjna? Nie może się zatykać, a działać powinna tak, by nie było jej słychać ani czuć – słowem tak, by się jej nie zauważało.
Ścieki... Nie słychać i nie czuć
Zanim popłynie z kranu
Zanim zlecimy wykonanie domowej instalacji, musimy zdecydować, skąd będziemy czerpać wodę, dokąd ma być w domu doprowadzona, a także – jak będzie podgrzewana. Błędy w instalacji wodociągowej mogą być bardzo uciążliwe w codziennym życiu, warto więc zadbać o to, by została wykonana właściwie i służyła dobrze wiele lat.
Zanim popłynie z kranu
Grawitacyjna do lamusa!
Energooszczędność budynku oznacza nieskomplikowaną architekturę, doskonale zaizolowane ściany i dach, montaż energooszczędnych okien i nowoczesnego systemu grzewczego, rezygnację z balkonów będących często mostkami termicznymi. Dom – zgodnie z założeniami – zaczyna przypominać szczelny termos. Ale brak skutecznej wentylacji w takim budynku może sprawić, że nie będzie on energooszczędny, a życie w nim będzie po prostu nieprzyjemne.
Grawitacyjna do lamusa!
Grzejniki
Płytowe, żeberkowe, konwektorowe czy może ozdobne... Jakie wybrać? Możliwości jest wiele, ale zanim zdecydujemy się na konkretny typ, dowiedzmy się, czym się różnią, do jakich pomieszczeń są zalecane i czy mogą współpracować z naszą instalacją c.o.
Grzejniki
Kotły c.o.
Kocioł na gaz czy na olej? A jeśli na paliwo stałe, to na jakie? Dylematów przy podjęciu decyzji o sposobie ogrzewania domu jest sporo. Przede wszystkim warto kierować się niskimi kosztami eksploatacyjnymi i niekłopotliwą obsługą kotła.
Kotły c.o.
W czereśniowym sadzie
Ten dom powstał ze skąpstwa – śmieje się Barbara. Znaczy to tyle, że o budowie zadecydował rachunek ekonomiczny. Szczęśliwie w ślad za ekonomią przyszły satysfakcje innej natury: poczucie przestrzeni i kameralnego odosobnienia, zadowolenie z obcowania z przyrodą, czasem – zwyczajny święty spokój...
W czereśniowym sadzie
W czereśniowym sadzie
Ten dom powstał ze skąpstwa – śmieje się Barbara. Znaczy to tyle, że o budowie zadecydował rachunek ekonomiczny. Szczęśliwie w ślad za ekonomią przyszły satysfakcje innej natury: poczucie przestrzeni i kameralnego odosobnienia, zadowolenie z obcowania z przyrodą, czasem – zwyczajny święty spokój...
W czereśniowym sadzie
Najnowsze wydanie