Nastała era nowoczesnych, wysokosprawnych kotłów c.o., rozbudowanej automatyki ułatwiającej oszczędzanie energii, grzejników, które szybko reagują na zmiany temperatury w pomieszczeniu. Coraz powszechniej stosuje się ogrzewanie pompowe, w tym rozdzielaczowe i podłogowe. Ciągle jeszcze korzysta się z ogrzewania grawitacyjnego, ale powoli odchodzi ono w niepamięć... Warto poznać specyficzne cechy wszystkich systemów, żeby wybrać odpowiedni do naszych potrzeb.
Ogrzewanie tradycyjne, czyli grawitacyjne
Jest bardzo starą metodą wymuszania przepływu wody w instalacji. Nie potrzeba do tego energii elektrycznej. W wodnym ogrzewaniu grawitacyjnym wykorzystywane jest zjawisko unoszenia się ogrzanej wody i opadania schłodzonej.
Znajduje ono zastosowanie przede wszystkim w małych instalacjach z kotłem opalanym paliwem stałym, np. węglem, koksem. Może być niezastąpione w tych rejonach Polski, w których jest dość duże ryzyko dłuższych przerw w dopływie prądu. Przy ogrzewaniu pompowym sytuacja taka oznacza wyłączenie ogrzewania i wyziębienie domu.
Ogrzewanie grawitacyjne stosuje się w budynkach, w których pozioma odległość źródła ciepła od najdalszego pionu nie przekracza 25 m, a różnica wysokości między środkiem kotła i najniżej położonego grzejnika wynosi 2-3 m. Ograniczenia te wynikają z powodów ekonomicznych.
Obliczono, że po przekroczeniu tych wartości instalacja staje się bardzo droga, gdyż trzeba stosować średnice duże, a więc kosztowne. Regulacja ogrzewania grawitacyjnego jest trudna i w praktyce niestosowana, co prowadzi do przegrzewania pomieszczeń.
Instalacje grawitacyjne z kotłem na paliwo stałe muszą być typu otwartego, czyli z dostępem powietrza do otwartego naczynia wzbiorczego. W ogrzewaniu grawitacyjnym rury mają średnice kilkakrotnie większe niż przy ogrzewaniu pompowym. Dzieje się tak dlatego, że woda musi pokonać opory występujące w rurach, a ma to miejsce dopiero przy odpowiednio dużej ich średnicy.
Grzejniki, które muszą być umieszczone na tym samym poziomie co kocioł albo niżej, często nie grzeją.
Instalacje grawitacyjne nie mogą mieć zasyfonowań na przewodach zasilających i powrotnych, gdyż zbyt małe ciśnienie wody w instalacji nie będzie w stanie pokonać oporów miejscowych w razie zapowietrzenia tych urządzeń.
Instalacje grawitacyjne wykonuje się najczęściej jako dwururowe z rozdziałem górnym lub dolnym. W systemach z rozdziałem dolnym przewody zasilające i powrotne prowadzone są razem w piwnicy, poniżej wszystkich grzejników. Instalacje z rozdziałem górnym stosuje się w domach, w których są łatwo dostępne poddasza. Przewody zasilające znajdują się powyżej odbiorników ciepła, a przewody powrotne – w piwnicy. Ogrzewanie z rozdziałem górnym jest korzystniejsze, gdyż prowadzone górą przewody zasilające wytwarzają dodatkowe ciśnienie wymuszające obieg (cyrkulację) w rurach. Ponadto szybciej następuje rozruch instalacji. Wadami rozdziału górnego są większa długość rurociągów i większa powierzchnia instalowanych grzejników.