To ważna decyzja. Wśród wielu elementów wykończeniowych, które wybieramy na ostatnim etapie budowy, posadzkę można nazwać kluczem do sukcesu. Wie o tym każdy, kto wymieniał podłogi w wyniku pochopnie podjętej decyzji. Dlatego bądźmy mądrzy przed szkodą.
(fot. Komfort)
Wybór posadzki jest ważny zarówno ze względów użytkowych, jak i estetycznych. A choć nowoczesnych technologii i rozwiązań materiałowych jest dziś bardzo wiele, paradoksalnie to właśnie owo bogactwo oferty niejednemu z nas utrudnia decyzję. W dodatku podejmujemy ją na lata, często na dziesięciolecia.
Rodzaj posadzki określa jej trwałość, odporność na uszkodzenia, wygodę konserwacji oraz – w dużym stopniu – odbiór wizualny wnętrza. Właściwości techniczne różnych rodzajów i gatunków posadzek opisaliśmy szczegółowo w tegorocznym marcowym numerze „Budujemy Dom”, dlatego tym razem obszerniej omówimy estetyczne aspekty zagadnienia.
Kod źródłowy
Posadzka jest jednym z kilku elementów tworzących kanon estetyczny wnętrza. Podłoga, ściany, okna i drzwi składają się na rodzaj podstawowego kodu materiałowo-kolorystycznego, który określa zasadnicze elementy wystroju. Nie znaczy to, że decydując się na określony rodzaj posadzki, ograniczamy własne możliwości projektowe. Do jej wyboru powinniśmy jednak podejść starannie – właśnie po to, by pozostawić sobie maksymalną swobodę twórczą w zakresie urządzania domu.
Podłoga to ogromna powierzchnia, która już choćby z racji skali swoim stylem i kolorystyką silnie oddziałuje na mieszkańców. Jej rangę podnosi jeszcze moda na łączenie pomieszczeń – w dużym salonie, otwartym na kuchnię, jadalnię i hol, posadzka będzie działać swym wyglądem silniej niż w niewielkim gabinecie z dywanem. Dlatego właśnie w ofercie rynkowej i wśród najnowszych trendów dominuje klasyka: spokojne desenie i stonowane kolory.
Takie, które mogą stworzyć tło dla kilku rodzajów aranżacji, dobrze skomponują się z innymi barwami i nieprędko znudzą. Wybór podłogi o wyrazistym wzorze i w intensywnym odcieniu trudno uznać za błąd. Taka decyzja pociąga za sobą jednak rygor przy doborze pozostałych elementów wyposażenia, które nie powinny z podłogą zbyt silnie konkurować. To propozycja dla osób o zdecydowanych upodobaniach i precyzyjnej wyobraźni.
Ważne, by podłoga nawiązywała swym wyglądem do pozostałych elementów „kodu”. Zwykle spośród nich jako pierwsze pojawiają się w domu okna – zadbajmy, by odcień posadzki harmonizował z ramami okiennymi i parapetami. Jeśli planujemy kolory na ścianach, a we wnętrzach dużo ozdób – obrazów, dywanów, zróżnicowanych mebli – posadzkę warto dopasować kolorystycznie do okiennej oprawy. Zestaw kontrastowy lepiej sprawdzi się jako tło dla stonowanego i oszczędnego wyposażenia.