W przeglądzie prezentujemy dostępne obecnie na rynku kominki i podpowiadamy, które z nich będą najlepsze w konkretnej sytuacji.
(fot. Kominki-Bielawski)
Sama znajomość oferty rynkowej nie wystarcza, nierzadko nawet przeszkadza przy zakupie kominka, bo rozwiązań jest zbyt wiele, a nasza wiedza często niewystarczająca. W konsekwencji wyposażanie domu w nowe urządzenie przestaje być przyjemnością i staje się koniecznością, obciążoną dodatkowo wieloma wątpliwościami.
Aby Państwa od nich uwolnić, zwróciliśmy się po wskazówki do specjalisty i wieloletniego praktyka-kominkarza – pana Adama Szpakowskiego.
Co daje zamknięcie paleniska otwartego?
Ekonomiczne wykorzystanie ciepła. Kominki zamknięte oddają do pomieszczenia ok. 60% wytworzonego ciepła, podczas gdy otwarte oddają go zaledwie 15–20%: pozostałe 85–80% ucieka przez komin.
Oszczędność opału. Aby uzyskać 10 kWh energii cieplnej z kominka otwartego, trzeba zużyć od 12 do 15 kg drewna, a z kominka zamkniętego tę samą ilość energii uzyskuje się z 4 kg drewna.
Możliwość kontroli spalania. W palenisku otwartym temperaturę można regulować jedynie przez dołożenie większej lub mniejszej ilości drewna. Równie trudno jest dostarczyć odpowiednią ilość powietrza do spalania, bo kominki takie pobierają powietrze całą powierzchnią otworu paleniska – im większe palenisko, tym więcej powietrza z pomieszczenia wciąga rozpalony kominek. W kominkach zamkniętych regulacji ilości dopływającego powietrza dokonuje się za pomocą przepustnic.
Dzięki temu można dozować powietrze i w ten sposób zapobiegać przegrzewaniu się pomieszczeń oraz kontrolować spalanie. Zwiększone bezpieczeństwo. Palenisko otwarte to spore zagrożenie pożarem. W kominkach zamkniętych niebezpieczeństwo zaprószenia ognia jest znikome.
Mimo wszelkich przewag fizycznych kominka zamkniętego, wielu z nas i tak wybierze kominek otwarty, kierując się metafizyką, czarem otwartego ognia grzejącego duszę, a nie pomieszczenie. Jeśli rzeczywiście tak się stanie, pamiętajmy, że sprawą pierwszorzędną będzie zapewnienie dopływu powietrza do paleniska, gdyż otwarty ogień zużywa kilkakrotnie więcej tlenu niż ten za zamknięciem.
Różnice między wkładem a kasetą kominkową
Wkład i kaseta to często utożsamiane pojęcia, tymczasem to nie to samo. Urządzenia te różnią się zarówno konstrukcją, jak i zastosowaniem.
Kasety, a dokładniej – kasety rurowe (i tylko takie) umożliwiają usprawnienie pracy starych kominków bez konieczności ich rozbiórki. Charakteryzuje je płaska górna część paleniska, dwuściankowa konstrukcja korpusu i przewężenie ścianek bocznych ku środkowi paleniska. Taki kształt umożliwia instalowanie kaset w istniejących kominkach z tradycyjnym paleniskiem otwartym.
Wkłady mają rozbudowany okap i można je stosować wyłącznie do kominków nowo budowanych. Dotąd zatem sprawa jest prosta: budując nowy kominek, kupujemy wkład, modernizując zaś stary kominek z otwartym paleniskiem, kupujemy kasetę rurową. Ale kiedy od teorii przechodzimy do praktyki, zaczynają się problemy, o czym mowa dalej.