Dziś inwestorzy najczęściej decydują się na tarasy wznoszone tzw. metodą na sucho - mniejszym nakładem pracy i pieniędzy. Wśród nich mamy wsparte na legarach deski oraz tarasy ziemne (z warstw kruszywa), wykańczane materiałem brukarskim. Wyroby z betonu i drewna krajowego są bardzo popularne i w przystępnej cenie. Klinkier, kamień, drewno egzotyczne, a także kompozytowe panele są droższe, ale trwalsze.
Odchodzi się już od powszechnych niegdyś płytek, bo zarówno okładzina ceramiczna, jak i płyta betonowa, stanowiąca podstawę takiej budowli, dość szybko ulegają niszczeniu pod wpływem czynników pogodowych.
Taras często planuje się pod kątem rodzaju nawierzchni, zapominając o jego zadaszeniu. Niestety, naszą aktywność na zewnątrz może zakłócać silne słońce bądź opady. Konieczność szybkiego zbierania przed deszczem naczyń ze stołu, czy poduch z mebli ogrodowych, można wyeliminować montując nad tarasem daszek. Poprawi to znacznie jego funkcjonalność. Nie brakuje więc osób, które decydują się na takie przedsięwzięcie. Taras z estetycznym, odpowiednio zaplanowanym zadaszeniem umożliwia domownikom wypoczynek na świeżym powietrzu nawet przy niesprzyjającej aurze. Zachęca do spędzania czasu na zewnątrz od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Jaka wielkość i usytuowanie tarasu?
Często pełni on funkcję zewnętrznego salonu, w którym się wypoczywa, spożywa posiłki i przyjmuje gości. Nie musi być zlokalizowany przy budynku. Miejsce takie można urządzić wśród ogrodowej zieleni. W takim przypadku przyda się jednak fragment utwardzonej nawierzchni i wygodne siedziska. W każdym przypadku nawierzchnia powinna być trwała i równa, umożliwiająca stabilne ustawienie mebli. Powierzchnia antypoślizgowa, np. z płukanej kostki lub płyt (z warstwą kruszywa na wierzchu), zwiększy bezpieczeństwo użytkowników. Duży wybór produktów, w różnym kolorze, fakturze, kształcie, umożliwia dopasowanie ich zarówno do nowoczesnego, jak i tradycyjnego stylu budynku.
Planowaniem tarasu przy domu najlepiej zająć się już na etapie jego projektowania, ponieważ ukształtowanie bryły budynku ma spory wpływ na lokalizację, metraż i kształt miejsca wypoczynku. Na ogół jest ono usytuowane niedaleko kuchni i salonu - tzw. pomieszczeń dziennych, które również planuje się od strony ogrodu. Jego powierzchnia powinna wynosić minimum 10 m2, tym samym umożliwiając domownikom swobodny wypoczynek czy przyjmowanie gości. Nawet przy małym domu (a może przede wszystkim przy małym) warto zaplanować duży taras.
Jak zamontować deski tarasowe?
Zarówno naturalne deski, jak również imitujące je panele kompozytowe, umieszcza się na legarach. Te ostatnie montuje się na odpowiednio przygotowanym podłożu, które izoluje legary od ziemi i wynosi całą konstrukcję ponad poziom gruntu. Może być to nawierzchnia wykończona brukiem lub płytami, betonowa wylewka albo punktowe podpory z bloczków fundamentowych w rozstawie 1-1,5 m (niedrogie rozwiązanie). Dzięki temu drewno nie jest narażone na działanie wilgoci z ziemi i szybką biodegradację. Na wylewce/bloczkach umieszcza się drewniane legary, ale pamiętajmy, że drewno nie może stykać się z betonem, dlatego należy oddzielić te materiały izolacją poziomą (z dwóch warstw folii fundamentowej lub papy) bądź legary przytwierdzić za pomocą U-kształtnych kotew stalowych.
Panele kompozytowe i naturalne deski sprzedawane są w zestawach. Gotowe systemy tarasowe są szybkie w montażu, trzeba tylko postępować według instrukcji producenta. W komplecie znajdują się deski, legary, łączniki, maskownice i inne niezbędne elementy. Pozwala to na instalację bez widocznych śrub czy wkrętów. Jest to prostsze rozwiązanie, niż samodzielne kompletowanie materiałów. Na legarach umieszcza się specjalne klipsy, w które następnie wpina się deski. Te ostatnie mają w tym celu specjalnie ukształtowane krawędzie (problem może się pojawić, gdy którąś deskę trzeba zwęzić). W przypadku paneli kompozytowych o budowie komorowej (nie pełnej), na brzegach nawierzchni należy zastosować listwy maskujące.
Jak wykonać konstrukcję z płytą betonową?
Można też zbudować taras tradycyjnie metodą "na mokro", wylewając płytę betonową i wykańczając ją płytkami ceramicznymi. W ten sposób uzyskuje się gładką i estetyczną powierzchnię. Płytki stosowane na zewnątrz muszą być odporne na mróz, ścieranie oraz antypoślizgowe. Do wyboru mamy gres, klinkier i terakotę. Aby zminimalizować ryzyko powstawania uszkodzeń okładziny, warto kupować niezbyt duże płytki (do 30 × 30 cm) i wykonać szerokie spoiny (min. 0,5 cm). Pozwala to uzyskać idealnie równą, trwałą i łatwą w pielęgnacji powierzchnię. Powłoka może być bezbarwna lub kolorowa.
Płyta tarasowa wylewana jest z betonu klasy co najmniej C12/15 na warstwę zagęszczonego piasku lub grubego żwiru. Na płycie zaleca się utworzyć izolację wodochronną z tzw. mikrozaprawy nazywanej szlamem izolacyjnym. Później można już nanosić klej elastyczny (klasy S1 lub S2) do mocowania płytek. Do wypełniania fug pomiędzy kafelkami należy używać elastycznej zaprawy spoinującej. Aby zniwelować naprężenia konstrukcji, konieczne jest wykonanie dylatacji obwodowej na styku tarasu ze ścianą domu oraz w obrębie nawierzchni.
Naturalne deski czy panele kompozytowe?
Taras drewniany jest marzeniem niejednego właściciela ogrodu. Jako budulca można użyć właściwie dowolnego gatunku drewna. Różnią się one odcieniem, układem słojów oraz właściwościami technicznymi. Deski bywają gładkie lub jednostronnie ryflowane - z wzdłużnymi rowkami. Te drugie są antypoślizgowe i mniej się wypaczają. Kosztują jednak więcej, a w ich zagłębieniach gromadzi się ziemia i kurz, które zatrzymują wilgoć. Wiele osób decyduje się więc na gładką nawierzchnię, którą można łatwo odnawiać poprzez szlifowanie i malowanie lub olejowanie.
Powierzchnię można wykończyć drewnem rodzimym (krajowym). Bardzo dobrze sprawdzi się twarde dębowe lub modrzewiowe, choć z powodzeniem stosuje się też akacjowe i sosnowe. Niezależnie od tego, na jaki gatunek się zdecydujemy, zwróćmy uwagę, czy materiał jest dobrze wysuszony i wstępnie zaimpregnowany (najlepiej ciśnieniowo). Po zakończeniu prac montażowych, zawsze warto go pokryć impregnatem, który może nadawać kolor. Później trzeba pamiętać o regularnej konserwacji desek, przynajmniej raz na kilka lat.
Zabezpieczania nie wymaga natomiast drewno egzotyczne, zawierające dużo substancji oleistych. Nawet bez zabiegów pielęgnacyjnych wytrzymuje kilkadziesiąt lat. W celu nadania mu jeszcze lepszego wyglądu, stosuje się jednak specjalne oleje. Materiał jest odporny na wilgoć, korozję biologiczną i ścieranie, jednak sporo kosztuje. Poszczególne gatunki znacznie różnią się od siebie wyglądem - kolorem i rysunkiem słojów. Do najtrwalszych zaliczany jest tek, bangkirai, tatajuba, cumaru, ipe, badi.
Tradycyjne deski często zastępuje się dziś panelami kompozytowymi, które idealnie imitują naturalny materiał. Producenci oferują je w szerokiej gamie kolorów i faktur. Panele zwykle wyglądają jak ryflowane deski z drewna egzotycznego, choć mogą być też gładkie z antypoślizgową, szczotkowaną powierzchnią. Są przy tym bardzo trwałe - wykazują wysoką odporność mechaniczną i biologiczną, nie ulegają zniekształceniu ani odbarwieniu (koloryzacja odbywa się na etapie produkcji). Są łatwe w pielęgnacji - wystarczy okresowe mycie wężem ogrodowym albo myjką ciśnieniową. Na ogół dobrze zmywa je sam deszcz. Konserwacji - szlifowania, malowania, olejowania - w ogóle się nie przeprowadza. Kompozytowe elementy powstające z trocin i PVC nazywane są WPC (Wood Plastic Composite). Te z żywicy poliuretanowej, mieszanki mineralnej i włókien szklanych - RMC (Resin Mineral Composite).
Z czego zbudować taras ziemny?
Solidne tarasy, odporne na duże obciążenie buduje się z bruku albo z płyt ogrodowych. Elementy te wytwarzane są z betonu, kamienia, klinkieru - materiałów trwałych i dostępnych w wielu wariantach pod względem kolorystyki, faktury, wielkości. Dają możliwość niemal dowolnej aranżacji miejsca wypoczynku. Oferta wyrobów betonowych jest bardzo zróżnicowana. Te z uszlachetnioną powierzchnią i odpowiednią fakturą mogą zastępować naturalne materiały (drewno, kamień, klinkier). Często są od nich jednak tańsze, a niekiedy trwalsze. Kamień to opcja ekskluzywna. Materiał ten wygląda szlachetnie, a każdy element (kostka, płyta) ma niepowtarzalny wzór. Niejednorodna kolorystyka, faktura dają na tarasie bardzo dobry efekt. Klinkier to także solidny budulec, wytwarzany z gliny i piasku. Elementy nawierzchniowe są mocniejsze od cegieł elewacyjnych. Pamiętajmy jednak, że gdy materiał jest mokry, staje się śliski - podobnie jak gładka kostka betonowa i bazaltowa.
Na czym układać bruk i płyty? Podbudowę w tym przypadku stanowią warstwy zagęszczonego mechanicznie kruszywa - stąd nazwa taras ziemny. Budowa tzw. metodą suchą eliminuje konieczność wylewania płyty betonowej. W razie błędów wykonawczych, konstrukcję w miarę łatwo jest rozebrać. Możliwa jest też jej rozbudowa. Prace przeprowadza się podobnie, jak przy budowie ścieżek ogrodowych, zaczynając od usunięcia humusu (żyznej ziemi) i ułożenia obrzeży. Następnie układa się ok. 20 cm warstwę kruszywa i podsypkę piaskową (bezpośrednie podłoże elementów wykończeniowych). Obydwie warstwy zagęszcza się kolejno przy użyciu zagęszczarki powierzchniowej. Szczeliny między elementami wykończenia wypełnia się na ogół drobnym piaskiem.
Kiedy planować zadaszenie?
O jego rodzaju najlepiej zdecydować na etapie projektu domu. Architekci często planują taras pod stropem we wnęce bądź w narożniku, pod długim okapem dachu albo pod podcieniem. Zadaszenie jest wtedy częścią budynku i cała jego bryła wygląda spójnie. Montując je później, musimy mieć natomiast na uwadze, by konstrukcja nie zakłócała proporcji bryły budynku. Najistotniejsze jest osłonięcie przestrzeni, gdzie stoi stół z krzesłami albo kanapa, natomiast miejsce na leżak (na którym i tak najczęściej się opalamy) czy huśtawkę można pozostawić bez zadaszenia.
Inwestorzy chętnie decydują się na daszki z płyt poliwęglanowych albo ze szkła hartowanego. Są one przezroczyste lub półprzezroczyste, dzięki czemu nie zacieniają przylegających do tarasu wnętrz domu. Do wyboru mamy też materiały nieprzezierne - można zastosować ten sam, który użyto do wykonania pokrycia dachowego. Popularne są również osłony montowane tymczasowo nad miejscem wypoczynku, np. markizy, których poszycie można na zimę zdjąć i wyprać, bądź zwinąć do kasety. Niektóre wyposażone są w nowoczesne oświetlenie LED. W każdym wypadku ważne jest, aby rodzaj konstrukcji oraz poszycia gwarantowały odporność na wiatr i obciążenie śniegiem.
Co warto wiedzieć o markizach?
Stanowią jedno z popularniejszych rozwiązań, stosunkowo niedrogie oraz łatwe w realizacji. Markiza ma składane ramiona z aluminium pomalowanego proszkowo na kolor wybrany z palety RAL. Poszycie ze specjalnej tkaniny rozciągane jest na metalowej konstrukcji. Tkaninę zwija się na rurę nawojową, połączoną z belką mocującą, którą przytwierdza się do ściany zewnętrznej, nadproża tarasu albo do krokwi dachowych - zależnie od konstrukcji przegród budynku oraz ciężaru markizy. Może ona osłonić powierzchnię niemal 30 m², ponieważ jej szerokość sięga nawet 7 m, a wysięg dochodzi do 4 m. Wymaga jednak solidnego zamocowania, bo jest dość ciężka. Osłonę zwija się do tzw. półkasety bądź całkowicie chowa w pełnej kasecie aluminiowej. Ta ostatnia opcja zapewnia tkaninie najlepszą ochronę przed niekorzystnym wpływem czynników pogodowych. Pamiętajmy jednak, że nie wolno zwijać mokrej markizy, gdyż w ten sposób łatwo może zapleśnieć.
Aby tkanina przetrwała co najmniej kilkanaście lat i przez długi czas wyglądała estetycznie, musi być wykonana z trwałego, wodoodpornego oraz nieblaknącego materiału. Nie może przepalić go słońce, ani rozerwać wiatr. Jego zadaniem jest zatrzymywanie promieniowania UV oraz kropel deszczu, dlatego do produkcji markiz stosuje się zaimpregnowany materiał akrylowy, poliestrowy albo tkaninę pokrytą wodoodporną folią.
W przypadku mniejszych osłon sprawdzi się ręczna obsługa za pomocą korby. Większymi najwygodniej jest sterować elektrycznie - w tym celu stosuje się siłownik, który może być sterowany przewodowo (za pomocą łącznika/przycisku montowanego na ścianie przy tarasie) bądź radiowo (przy użyciu pilota).
Z czego wykonać zadaszenie stałe?
Metalowe bądź drewniane zadaszenia montowane na stałe są najsolidniejsze. Ich pokrycie na ogół stanowią płyty z poliwęglanu, niekiedy gonty bitumiczne albo blacha. Do nowoczesnych budynków o prostej bryle najczęściej dobudowuje się konstrukcje z metalowym szkieletem ze stali lub z aluminium. Są lekkie, wytrzymałe i wyglądają estetycznie. Mogą być wygięte w łuk albo mieć prostą formę, co zwykle najlepiej współgra z nowymi domami. Metal zabezpiecza się przed niekorzystnym wpływem warunków atmosferycznych poprzez malowane proszkowe na dowolny kolor.
Wraz z aluminiowym zadaszeniem tarasu można kupić daszek nad drzwi zewnętrzne, chroniący wejście do domu przed deszczem i silnym słońcem. Podobnie, jak w przypadku wersji tarasowych, znajdziemy tu modele zróżnicowane pod względem wielkości, kształtu i kolorystyki.
Z drewna przeważnie powstają konstrukcje przypominające pergolę lub altanę. Podtrzymujące ją słupy muszą być mocne i dość masywne. Na górze układa się wybrane pokrycie, najczęściej lekkie, jak gont bitumiczny, papa czy blacha. Belki najlepiej przytwierdzać do tarasu przy użyciu nierdzewnych mocowań. Do łączenia elementów wykorzystuje się stalowe złącza ciesielskie oraz gwoździe lub wkręty. Stosować można drewno krajowe oraz egzotyczne - zarówno lite, jak i klejoną kantówkę. Istotne, aby materiał był wytrzymały, zdrowy i zaimpregnowany, najlepiej fabrycznie. Do budowy należy używać budulca zabezpieczonego już przed wpływem wilgoci, grzybów czy szkodników. Niemniej jednak w trakcie eksploatacji trzeba go co kilka lat konserwować - impregnować i malować lakierami, bejcami, emaliami (warstwa takiego preparatu zapewnia dodatkową ochronę, sam impregnat mógłby zostać wypłukany przez deszcz).
Czym pokryć zadaszenie?
Konstrukcje montowane na stałe na ogół pokryte są materiałem, który w mniejszym lub większym stopniu przepuszcza promieniowanie słoneczne. Przeważnie są to płyty z poliwęglanu, ewentualnie poliester, akryl, PVC lub hartowane szkło. Nadają się też wyroby wykorzystywane na pokrycia dachowe, np. blachę albo gonty bitumiczne.
Płyty z poliwęglanu (lite, komorowe, faliste lub trapezowe) stosowane są zarówno w przypadku konstrukcji metalowych, jak i drewnianych. Są lekkie i elastyczne. Dają się łatwo wyginać, dzięki czemu można uzyskać półokrągłe zadaszenie. Tylko nieznacznie ograniczają ilość światła wpadającego do pomieszczeń mieszkalnych. Jednocześnie w upalne dni dają poczucie komfortu osobom wypoczywającym na tarasie. Jeśli zależy nam na większym zacienieniu, możemy wybrać poliwęglanowe płyty dymione.
Szkło hartowane o grubości ok. 13 mm jest droższe od poliwęglanu, ale można z niego uzyskać bardzo eleganckie pokrycie. Tylko nieznacznie ogranicza przenikanie promieni słonecznych. Zadaszenie takie można rozszerzyć o bezramowe ścianki boczne, wykonując nowoczesną aluminiowo-szklaną konstrukcję, stanowiącą zabudowę tarasu. Ścianki przesuwne skutecznie chronią przestrzeń wypoczynkową przed wiatrem i zacinającym z boku deszczem.
Pokrycia pełne (nieprzezierne) wykonuje się z blachy, gontów bitumicznych czy dachówki. Znacznie ograniczają one ilość światła wpadającego do wnętrz. Najczęściej wybierane są do zadaszeń o konstrukcji drewnianej. Wyglądają one masywniej i mogą znacznie wpłynąć na wygląd bryły domu. Najlepiej współgrają z budynkami o tradycyjnej architekturze oraz tarasami z nawierzchnią z desek czy z kostki granitowej. Pod gontami bitumicznymi konieczne jest ułożenie sztywnego poszycia z desek lub płyt drewnopochodnych. W przypadku blachy wystarczą łaty i kontrłaty, ale deszcz padający na takie pokrycie może przeszkadzać osobom lubiącym wypoczynek w ciszy.
Redaktor: Małgorzata Kolmus