Jak ułatwić życie alergikowi?

Jak ułatwić życie alergikowi?

Uczulić się (stać się alergikiem) można właściwie na wszystko. Dotychczas rozpoznano tysiące alergenów, kilka z nich występuje powszechnie.  Opowiemy o tym, co zrobić, by dom nie zagrażał domownikom - żaden budowany obecnie dom nie powinien mieć cech, które utrudniałyby życie alergikowi.

Najpopularniejszy alergen: kurz

Od dawna wiadomo, że kurz domowy silnie uczula. Analiza jego składu wykazuje, że zawiera on prawie wszystkie spotykane w domu alergeny: naskórek i włosy ludzi, sierść zwierząt, roztocza, części owadów i ich odchody, pierze z poduszek, bakterie, pleśnie, włókna tkanin obiciowych oraz ubraniowych, a w ciepłych porach roku również pyłki roślin.

Pokój alergika powinien być sprzątany przynajmniej raz dziennie - za pomocą wilgotnej ściereczki i odkurzacza z filtrem HEPA albo wodnym lub najlepiej odkurzacza centralnego. Ścieranie kurzu na sucho powoduje tylko jego rozpylanie.

Grzejniki muszą być jak najczęściej zmywane na mokro, ponieważ między ich elementami zbiera się kurz; nie zebrany, unosi się wraz z ogrzanym powietrzem. Lekarz alergolog odradzi zatem stosowanie jakichkolwiek grzejników. Zdecydowanie najkorzystniejsze dla alergików jest ogrzewanie podłogowe.

Nie należy dopuszczać, by temperatura w pomieszczeniach przekroczyła 24°C.

Im cieplej, tym intensywniej w kurzu rozwijają się roztocza. Związane z tym dolegliwości alergików nazywa się czasem "alergią kaloryferową", bo występuje w sezonie grzewczym.

Jeżeli w oknach domu chcemy zamontować żaluzje, warto rozważać tylko takie, które są wbudowane pomiędzy szyby. Jeśli do zasłaniania okien mają być zastosowane wertykale, najlepiej wybrać plastikowe, które można myć wodą.

Zanieczyszczona woda przyczyną alergii

Woda wodociągowa jest dezynfekowana za pomocą m.in. związków chloru. W ilościach zawartych w kranówce chlor rzadko powoduje nasilone objawy alergii, często natomiast przyczynia się do wysuszenia i pieczenia skóry, łuszczenia naskórka oraz nadwrażliwości na zmiany temperatury.

Poważniejsze objawy, z dusznością i zapaleniem spojówek włącznie, występować mogą wskutek kontaktu z wodą silnie chlorowaną, na przykład w basenach kąpielowych.

Jeśli woda pochodzi z ujęcia przydomowego, może zawierać metale ciężkie, z których dla alergików najgroźniejsze są chrom i nikiel. Szczególnie duże ilości tych pierwiastków znajdują się w wodach w pobliżu zakładów przemysłowych oraz dróg. Charakterystyczną cechą nadwrażliwości na nikiel i chrom jest powstawanie zmian skórnych, niezależnie od drogi dostania się alergenu do organizmu. Obecnie głównym doustnym źródłem tego metalu jest właśnie woda pitna.

Uwaga!
Pamiętaj o sprawdzeniu składu wody płynącej z kranu. Jeśli okaże się, że jej jakość odbiega od normy, pomyśl o zakupie filtrów. Przebadaj wodę z odwiertu, zanim zdecydujesz się na studnię. Szczególnie ważne jest oczyszczanie wody z metali ciężkich.

Niesprawna wentylacja powodem rosnącego zagrożenia alergenami

Jednym z powodów rosnącego zagrożenia alergenami są zmiany w budownictwie - między innymi stosowanie coraz lepszych izolacji termicznych oraz zapewnienie coraz większej szczelności przegród zewnętrznych.

Skutkiem tych zmian jest pogorszenie się jakości powietrza wewnętrznego w budynkach i w wyniku tego rozprzestrzenianie się takich alergenów jak roztocza kurzu domowego czy grzyby pleśniowe. Dlatego w nowo budowanych domach tak ważna jest wentylacja, która dawniej działała samoczynnie dzięki licznym nieszczelnościom wynikającym z niedoskonałości technik budowlanych.

Ponieważ nie w każdym domu czy mieszkaniu łatwo wprowadzić zmiany w wentylacji (wyposażyć dom w najskuteczniejszą wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła), lekarze zalecają alergikom bardzo częste wietrzenie pomieszczeń, a nawet zostawianie uchylonego okna przez całą dobę (także w zimie). Wyjątkiem od tej reguły jest okres kwitnienia, a więc wiosna i wczesne lato, kiedy okno pozostaje otwarte tylko do czasu napłynięcia dostatecznej ilości świeżego powietrza.

Budowa nowego domu jest okazją, by problem skutecznej wentylacji rozwiązać racjonalnie i nowocześnie już na początku - tak, by wymiana powietrza nie powodowała niepotrzebnych strat energii.

lek. Grzegorz Fijewski
fot. Comfort System

Komentarze

Czytaj tak, jak lubisz
W wersji cyfrowej lub papierowej
Moduł czytaj tak jak lubisz