|
| Szafy do zabudowy wykonywane są w dowolnych wymiarach i według indywidualnych potrzeb. Zajmują powierzchnię ściany od podłogi do sufitu. Z tych powodów są bardziej funkcjonalne niż szafy wolno stojące (fot. Elfa) |
Obydwa rozwiązania – szafy i garderoby – mają swoje dobre i złe strony. Jeśli wybierzemy to pierwsze, unikniemy konieczności wyznaczania już na etapie projektu domu miejsca na przechowywanie ubrań – oddzielnego pomieszczenia na garderobę. Ponadto w dowolnej chwili będziemy mogli je przestawiać i zmieniać aranżację wnętrza, a w razie przeprowadzki zabrać meble ze sobą.
Jeśli zaś zdecydujemy się na garderobę, a ta będzie miała otwarty układ, ograniczymy koszty tej inwestycji. Poza tym w garderobie zawsze znajdzie się miejsce na wygodne przechowywanie przedmiotów, na które niełatwo znaleźć stałe miejsce. Garderoba zamknięta pozwala ponadto wykorzystać trudną do zagospodarowania przestrzeń – np. skosy pod dachem.
Jakie rozwiązanie jest dla nas najlepsze? Takie, które nam najbardziej odpowiada. Nie ma jedynie słusznego rozwiązania. Zależy ono od naszych preferencji, tego, na co pozwalają nam warunki w domu, a także tego, ile miejsca potrzebujemy na przechowywanie rzeczy.
Warunki w domu...
na garderoby
Jeśli garderobę chcemy przeznaczyć dla jednej lub dwóch osób, wystarczy wygospodarować na nią minimum 6 m2, jeśli zaś ma z niej korzystać więcej domowników, potrzebne będzie co najmniej 10 m2.
Między szafami garderoby powinno się zostawić przynajmniej 1,50 m na swobodne poruszanie się i przebieranie.
Najwygodniej, jeśli garderobę możemy urządzić tuż obok sypialni lub łazienki każdego z domowników, a dodatkową także w pobliżu wejścia do domu – holu lub przedpokoju. W ten sposób zyskamy wygodne miejsce na przechowywanie odzieży wierzchniej, likwidując tym samym bałagan powodowany stosem kurtek i butów.
|
Garderoba ulokowana w holu przy wejściu do domu to bardzo wygodne rozwiązanie. Przechowuje się tu odzież wierzchnią i buty; taka przestrzeń ułatwia utrzymanie holu w porządku (fot. Raumplus) |
Kształt garderoby uzależnia się od rozmiarów pomieszczenia. W mniejszych dobrze sprawdzą się garderoby w kształcie litery U i L, w większych te o kształcie kwadratowym lub prostokątnym.
|
|
| (fot. Art de Vivre) | |
|
|
| (fot. Indeco) | (fot. Komandor) |
| Różne pomysły organizacji przestrzeni na ubrania. Na pierwszym zdjęciu garderoba otwarta – od sypialni oddziela ją ażurowa ścianka, za którą znajduje się szafa w zabudowie i skórzane fotele. Na kolejnym zdjęciu widać szafę w zabudowie w pokoju sypialnianym. Ostatnie zdjęcie pokazuje osobne pomieszczenie na garderobę | |
Bardzo ważne jest także, aby wnętrze szafy rozplanować ergonomicznie. Jeśli pomieszczenie jest bardzo wysokie, warto skorzystać z pantografów. Są to specjalne drążki z uchwytem, które można obniżać i ułatwić sobie tym samym dostęp do ubrań wiszących zbyt wysoko. Aby swobodnie umieszczać na drążkach wieszaki, powinniśmy montować je w odległości ok. 40 cm od tylnej ściany garderoby. Jeśli nie mamy tyle miejsca, możemy skorzystać z wieszaków wysuwanych do przodu spod półki. Jednak głębokość przestrzeni z drążkiem nie może być mniejsza niż 55 cm. Każdy drążek powinien mieć mocowanie co ok. 90 cm jego długości, aby nie uginał się pod ciężarem ubrań.
|
|
|
| (fot. Art de Vivre) | (fot. Vox) | |
| Schowki na biżuterię, wiszące półki, zamykane kufry, osobne szuflady na bieliznę czy na buty – wyposażenie garderoby powinno być dostosowane do indywidualnych potrzeb – dopiero wtedy będzie ona praktyczna i wygodna | ||
na szafy
Szafa wolno stojąca dla jednej osoby powinna mieć ok. 2 m szerokości. Aby dostęp do szafy był swobodny, trzeba pozostawić minimum 70 cm – przed szafą z drzwiami przesuwnymi i 120 cm – przed szafą z drzwiami rozwieranymi.
Szafy najczęściej stawia się w przestrzeni komunikacyjnej i w sypialniach.
Wnętrze szaf wolno stojących jest z góry zaaranżowane, ale w pewnym stopniu sami możemy je nieco zmienić – operując wysokością półek i wieszaków, możemy zmienić ustalony podział.
Większe pole manewru mamy przy szafach wykonywanych na wymiar. Te zabudowują ścianę od podłogi do sufitu, a oprócz drążków montuje się w nich optymalną liczbę półek na składane ubrania i szuflad na bieliznę, krawaty, paski, rękawiczki itp. Podział wnętrza w takiej szafie powinien odpowiadać szerokości pojedynczego skrzydła.
Jak zaplanować wygodną szafę?
Nasze potrzeby
Zazwyczaj oprócz miejsca na ubiór codzienny, potrzebujemy przestrzeni na inne rzeczy, które także trzeba schować. Żelazko, odkurzacz, ręczniki, obrusy, pościel, walizki, sprzęt sportowy – to rzeczy, które trzeba uwzględnić przy planowaniu szaf czy garderób. Jeśli miejsca na nie będą wybierane przypadkowo dopiero po urządzeniu domu, w przyszłości możemy mieć do czynienia z ciągłym bałaganem i problemem odnalezienia potrzebnej rzeczy.
|
Przestrzeń pod schodami to idealne miejsce do przechowywania artykułów gospodarstwa domowego i rzeczy używanych sezonowo. Najlepiej sprawdzają się tu systemy modułowe, które wymiarowo dopasowuje się do wolnej strefy (fot. Dyson) |
Oprócz przestrzeni na odzież codzienną, o czym nie trzeba chyba mówić, dobrze jest wygospodarować dodatkowe miejsce na:
- okrycia wierzchnie – miejsce na nie najlepiej wyznaczyć tuż przy samym wejściu. Warto wprowadzić tam podział na okrycia wierzchnie, z których korzystamy na bieżąco, i te sezonowe. Te drugie można też trzymać lub przenosić na jakiś czas do oddzielnej szafy lub osobnego miejsca w garderobie ogólnej;
- rzeczy używane okazjonalnie – takie jak walizki, torby podróżne, sprzęt sportowy (narty, deski), sprzęt biwakowy (śpiwory, karimaty, materace, namioty) powinny mieć „swoje” miejsce. Korzysta się z nich stosunkowo rzadko – 2, 3 razy w roku – zatem większą część roku trzeba gdzieś je przechowywać. Ważne, żeby to gdzieś było precyzyjnie określone, aby przed podróżą nie szukać gorączkowo na strychu czy w piwnicy potrzebnych przedmiotów;
- tekstylia domowe (pościel, ręczniki, obrusy, firanki, zasłony) – można przeznaczyć na nie osobną bieliźniarkę, wydzielić miejsce w garderobie lub trzymać je oddzielnie w różnych pomieszczeniach, np. ręczniki w szafce łazienkowej, obrusy w komodach jadalnianych, a pościel w sypialni;
- AGD i akcesoria do sprzątania (odkurzacz, żelazko, wiadra, szczotki) – miejsce na te rzeczy powinno mieć co najmniej 150 cm wysokości, żeby można było swobodnie zmieścić tam szczotki do sprzątania i wysokie elementy odkurzacza. Bez względu na to, czy będzie to zabudowa wnęki, szafka pod schodami, czy część garderoby, warto, aby była to przestrzeń zamknięta, bo rzeczy te nie wyglądają reprezentacyjnie.
|
| Wnęki w ścianie najczęściej zabudowuje się systemem modułowym. Tu zrealizowano oryginalny pomysł. We wnęce umieszczono podświetlane szafy, które kolorystycznie i stylowo wpasowały się w design sypialni (fot. Szynaka–Meble) |
Wentylacja i ogrzewanie
|
| Idealna garderoba – okno naturalnie doświetla wnętrze, dwie przeciwległe ściany są zagospodarowane na całej powierzchni, między półkami pozostało dużo przestrzeni na swobodne przejście i przymierzanie ubrań (fot. Poliform) |
W garderobie konieczne jest zapewnienie sprawnej wentylacji. Jeśli znajduje się w niej okno, to ono wystarczy do prawidłowej wymiany powietrza (okno powinno mieć roletę, która ochroni ubrania przed płowieniem). Jeśli jednak nie ma okna, wentylację możemy zapewnić, np. umieszczając kratkę wentylacyjną w ścianie pomiędzy sypialnią a garderobą albo w drzwiach.
Ważne jest też wyposażenie garderoby w grzejnik. Temperatura w pomieszczeniu z ubraniami powinna być taka sama jak w pozostałych pomieszczeniach – często przecież udajemy się do niej tuż po przebudzeniu.
Racjonalnie zaplanowane miejsca na przechowywanie odzieży i innych rzeczy sprawiają, że we własnym domu żyje się wygodniej. Nie marnujemy czasu na ciągłe szukanie potrzebnej rzeczy czy sprzątanie tych, które nie mają przewidzianego wcześniej miejsca.
Każdą szafę czy garderobę można też w miarę korzystania doposażyć według powstałych potrzeb w dodatkowe stojaki i stelaże na obuwie, wysuwane kosze i drążki czy specjalne wieszaki na krawaty, spodnie czy żelazko. Ważne, aby przestrzeń ta odpowiadała nam samym, dlatego nie warto sugerować się modą, ale indywidualnymi oczekiwaniami.
Emilia Rosłaniec
Dodaj komentarz