Możliwości wykończenia przegród jest dziś bardzo wiele - producenci oferują odporne farby, nowoczesne tapety i okładziny. Istotne, aby kupować atestowane, nieszkodliwe dla zdrowia wyroby. Bardzo starannie powinny je dobierać osoby cierpiące na różnego typu uczulenia.
Obecnie dostępnych jest wiele opcji wykończenia ścian, takich jak farby, tapety i okładziny, które należy dobierać odpowiednio do funkcji pomieszczenia i właściwości materiałów. Ważne jest, aby wybierać produkty atestowane i bezpieczne dla zdrowia, szczególnie dla alergików, ponieważ niektóre wyroby mogą emitować szkodliwe substancje. Tynki cementowo-wapienne są trwałe i uniwersalne, natomiast gipsowe pozwalają uzyskać gładką powierzchnię, choć nie nadają się do wilgotnych pomieszczeń. Szybkim rozwiązaniem są płyty gipsowo-kartonowe, które tworzą równe i gładkie powierzchnie. Farby emulsyjne to popularne wykończenie ścian, szczególnie w pomieszczeniach suchych. Produkty akrylowe są łatwe w aplikacji, winylowe sprawdzają się w wilgotnych przestrzeniach, a lateksowe cechuje odporność na zmywanie. Tapety, dostępne w różnych wzorach i wykończeniach, mogą być stosowane w większości wnętrz – winylowe nadają się do miejsc wilgotnych, a papierowe lepiej sprawdzają się w pokojach suchych. Kluczowe jest przygotowanie gładkiego podłoża przed aplikacją tapet. Okładziny ceramiczne, kamienne oraz nowoczesne materiały, takie jak beton architektoniczny czy szkło, sprawdzają się w wymagających warunkach i zapewniają trwałość oraz łatwość czyszczenia. Dla miłośników przytulnych wnętrz polecane są drewniane boazerie i okładziny korkowe, które dodatkowo poprawiają akustykę. Wybór wykończenia ścian powinien uwzględniać zarówno estetykę, jak i praktyczne potrzeby użytkowników.
Substancje lotne pochodzące z niektórych farb, lakierów czy klejów mogą wywoływać bóle głowy, mdłości, zmęczenie i nasilać dolegliwości alergiczne (podrażnienie skóry, oczu, dróg oddechowych). Osoby uczulone na kurz muszą zwracać uwagę nie tylko na skład materiałów, ale również na to, czy pozwalają uzyskać gładką powierzchnię. Czyste, pozbawione szkodliwych związków powietrze wewnątrz domu przekłada się na komfort życia i zdrowie mieszkańców. To złej jakości może zaś świadczyć o tzw. syndromie chorego budynku.
Sposób wykończenia ścian w danym pomieszczeniu powinien zależeć od jego funkcji i właściwości użytkowych poszczególnych materiałów. Wykazują one bowiem różną odporność na zabrudzenie i uszkodzenia. Niektóre są łatwe w renowacji czy demontażu, innych trudno się pozbyć podczas ewentualnej zmiany aranżacji wnętrz. Część umożliwia ukrycie nierówności i krzywizn przegród.
Jaki wybrać tynk?
W najpopularniejszej w naszym kraju technologii murowanej, przegrody pokryte są od wewnątrz na ogół tynkiem cementowo-wapiennym lub gipsowym. Na tradycyjny tynk cementowo-wapienny decydujemy się głównie ze względu na jego dużą odporność na uszkodzenia mechaniczne i wilgoć (sprawdza się np. w łazienkach, pralniach). Nadaje się on pod farby, tapety, okładziny. Ma dość uniwersalne zastosowanie.
Tynk gipsowy szybciej schnie, jednak w tzw. pomieszczeniach mokrych traci na wytrzymałości - nie powinien być używany np. pod glazurę w łazience.Umożliwia uzyskanie gładszej powierzchni - stanowi bardzo dobry podkład cienkich tapet, ponadto na gładkiej ścianie trudniej osadza się kurz. Aby uzyskać idealnie gładką ścianę, warto rozważyć pokrycie tynku gładzią.
Z kolei stosując suchy tynk - czyli płyty gipsowo-kartonowe mocowane na klej - otrzymujemy bardzo gładką powierzchnię i skracamy czas prac wykończeniowych (mokry tynk musi bowiem dobrze wyschnąć, aby można było przystąpić do ostatecznego wykańczania przegród).
Suchy tynk z płyt g-k ma niemal idealnie gładką i równą powierzchnię, która stanowi doskonałe podłoże dla wszystkich farb i tapet. Ponadto zaletą gipsu jest to, że wchłania nadmiar wilgoci z powietrza i oddaje ją, gdy jest suche, poprawiając mikroklimat. (fot. Knauf)
Na co zwracać uwagę, kupując farby do wnętrz?
Malowanie ścian jest najpopularniejszym sposobem ich ostatecznego wykończenia. To idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy lubią często i za niewielkie pieniądze zmieniać wystrój pomieszczeń. Farby emulsyjne nie wymagają rozrabiania, zapewniają dobre krycie i nie pachną intensywnie. Wybierając konkretne, należy zwrócić uwagę na zawartość lotnych związków organicznych (LZO), które są szkodliwe dla środowiska i zdrowia człowieka, a ulatniają się do otoczenia latami. Szukajmy wyrobów, które mają ich jak najmniej.
Przepisy określają dopuszczalną maksymalną zawartość LZO - np. w przypadku farb matowych stosowanych wewnątrz pomieszczeń, nie może ona przekraczać 30 g/l. W przypadku farb z połyskiem dopuszczalne jest 100 g/l. Najlepiej kupować produkty z certyfikatami i atestami potwierdzającymi, że spełniają zaostrzone normy zdrowotne i środowiskowe (z symbolem Błękitnego Anioła lub znakiem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego na opakowaniu).
Najlepszym podłożem większości farb są powierzchnie gładkie i równe, wykończone gładzią bądź płytami gipsowo-kartonowymi. Drobne niedoskonałości podłoża - niewielkie ubytki, grudki tynku, krzywizny - pozwalają ukryć wyroby strukturalne (dające też ciekawy efekt przestrzenny). Nie zapominajmy jednak, że na ścianach z fakturą łatwo osadza się kurz.
Farby emulsyjne mogą mieć różne właściwości - zależnie od rodzaju spoiwa. Najpopularniejsze produkty akrylowe są łatwe w aplikacji, wydajne, dobrze kryją i szybko schną, lecz nie do końca sprawdzają się w pomieszczeniach mokrych (łazienka, pralnia, kuchnia). W nich lepiej zastosować winylowe - tworzą elastyczną powłokę, która mocno przylega do podłoża i jest odporna na uszkodzenia. Można zmywać z niej zabrudzenia, choć silne szorowanie nie wchodzi w grę.
Wyroby lateksowe są droższe, ale wytrzymują szorowanie i mniej się brudzą. Z powodzeniem mogą być stosowane na klatkach schodowych, w łazience czy w kuchni przy zlewie lub blacie (w miejscach zarezerwowanych niegdyś dla płytek ceramicznych).
Co na ściany pomieszczeń mokrych?
Nie zapominajmy jednak, że podział farb ze względu na rodzaj spoiwa jest dość umowny, ponieważ bardzo różnią się one składem i dodatkami modyfikującymi ich właściwości. Ponadto producenci oferują np. wyroby akrylowo-winylowe i akrylowo-lateksowe.
Warto wiedzieć, że oprócz typowych emulsji, znajdziemy produkty do zadań specjalnych. Te, które tworzą dekoracyjne powłoki, zawierają włókna celulozy, cząsteczki kwarcu, dolomitu czy pył aluminiowy. Dzięki temu powierzchnia ściany przypomina aksamit, marmur, trawertyn, piasek albo metal. Uzyskać można praktycznie dowolną barwę, fakturę i połysk.
Farby tablicowe tworzą natomiast matową powłokę, przypominającą tablicę szkolną, po której można pisać kredą, a następnie ją ścierać. Magnetyczne mają w składzie drobinki żelaza. Do pomalowanej nimi powierzchni przyczepiają się magnesy. Fosforyzujące zawierają pigmenty absorbujące promienie świetlne, więc namalowane nimi figury uwidaczniają się w ciemności.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by farbę tablicową zastosować w kuchni nad blatem. Tworzy bowiem wytrzymałą powłokę odporną na zmywanie. (fot. Benjamin Moore)
Gdzie jaka tapeta?
Dostępne są w szerokim zakresie wzorów i cen. Dzięki rozmaitym fakturom i rodzajom połysku mogą imitować skórę bądź tkaninę. W sprzedaży znajdziemy tzw. wersje ozdobne (winylowe, tekstylne i papierowe) oraz do malowania (z włókna szklanego i tzw. raufazę - grubą tapetę o ziarnistej strukturze, np. z wiórkami drewna pomiędzy warstwami papieru).
Wykończenie takie możemy dziś stosować w większości wnętrz - nawet w kuchni czy łazienkach, o ile wybierzemy produkty winylowe, które są łatwo zmywalne i odporne na wilgoć. Pamiętajmy jednak, że mogą one wydzielać zapach drażniący górne drogi oddechowe. Popularne i niedrogie wyroby papierowe są mniej trwałe i najlepiej sprawdzają się w pokojach, w miejscach, gdzie nie są zbytnio narażone na zamoczenie czy zabrudzenie.
Przyklejanie tapet jest droższe i bardziej pracochłonne od malowania, poza tym trudniej powrócić do gładkich ścian. Powierzchnia pod cienkie fototapety nie może mieć chropowatości. W przypadku wszystkich wyrobów istotne jest to, by przegrody nie miały większych nierówności - zmieniają one bowiem wymiary podłoża, co może prowadzić do powstania szczelin lub zakładów na styku brytów.
Odpowiednio dobrane fototapety diametralnie odmieniają wygląd pomieszczeń. Przygotowywane na zamówienie, mogą przedstawiać np. fotografie zrobione podczas urlopu w wersji XXL. (fot. Fototapeta4u.pl)
Zastosowanie elastycznych okładzin imitujących beton
Elastyczny beton architektoniczny STONO to materiał doskonale imitujący wykończenie ścian betonem architektonicznym.
Czym cechują się poszczególne okładziny na ściany wewnętrzne?
Płytki ceramiczne i kamienne, dostępne w ogromnej ilości wariantów, są najpopularniejszym materiałem do wykańczania pomieszczeń narażonych na wilgoć. Na ścianach stosuje się glazurę (ceramiczne kafelki szkliwione), ceramiczne płytki podłogowe, gres (twardy i odporny na mróz oraz ścieranie), a także kamień.
Jednak przy kuchence warto unikać wyrobów szkliwionych, bo mogą być wrażliwe na gwałtowne zmiany temperatury, zaś przy zlewozmywaku piaskowca, gresu polerowanego, niezaimpregnowanego marmuru, łupka - skał, które mogą ulec trwałemu zaplamieniu tłuszczem czy winem. Warty uwagi jest granit, bo wykazuje odporność na wilgoć, zaplamienie, zmiany temperatury, zarysowania i uszkodzenia mechaniczne.
Wymienione wyżej okładziny nie emitują żadnych zapachów i są łatwe do wyczyszczenia - o ile nie mają chropowatej powierzchni. Podczas ich mocowania warto używać klejów, zapraw do spoinowania i silikonów o właściwościach biobójczych, zawierających substancje przeciwdziałające rozwojowi grzybów.
Płytki ścienne z piaskowca, marmuru, trawertynu, granitu, oraz imitacje kamienia i cegły, wykonane z barwionego gipsu lub betonu, mają bardziej reprezentacyjny charakter i stosowane są w salonach z kominkiem czy przedpokojach. Ciekawym rozwiązaniem są też płytki, które po ułożeniu udają ceglany mur - klinkierowe oraz ceramiczne, powstające przez odcięcie lica cegły ręcznie formowanej. Wiele z nich ma jednak wydatną fakturę, sprzyjającą osadzaniu się kurzu.
Materiały tego typu układa się przeważnie bezspoinowo, na zaprawie klejowej (podobnie jak płytki ceramiczne). Część z nich wymaga impregnacji, która chroni przed trwałym zabrudzeniem i ożywia kolor. Większość okładzin ściennych można montować na nieotynkowanych ścianach. Dzięki nowoczesnym klejom, płytki przytwierdza się do każdego nośnego podłoża - warunkiem jest jego stabilność i dobre zespolenie z murem.
Dzięki płytkom klinkierowym i betonowym ściany wyglądają jak wymurowane z cegły. (fot. po lewej: Cerrad, fot. po prawej: M&M Dachy (Ceramika Cienia)
Ciekawym rozwiązaniem są trójwymiarowe panele z gipsu lub pianki poliuretanowej. Loftowego charakteru nadaje wnętrzom z kolei beton architektoniczny, czyli specjalne duże (np. 100 x 50 cm) płyty betonowe, z gładką lub porowatą powierzchnią, i często także z charakterystycznymi otworami montażowymi. Przytwierdza się je na klej lub na klej i kołki.
Modne jest też szkło i blacha - materiały te często zastępują tradycyjne płytki nad blatem kuchennym. Szkło może być klejone bądź hartowane, mleczne w różnych kolorach (wygląda dość neutralnie), z nadrukiem sitodrukowym, lustrzane (optycznie powiększa wnętrza) albo przezroczyste (umieszcza się za nim grafikę bądź tapetę). Niektórzy wybierają blachę ze stali nierdzewnej lub z aluminium. Najlepiej sprawdza się metal o wykończeniu matowym albo satynowym, bo nie widać na nim śladów palców.
Naturalna dekoracja ściany w postaci paneli drewnianych. (fot. Stegu)
Trójwymiarowe płyty gipsowe z geometrycznym wzorem. (fot. Bruk-Bet)
Do łask powraca drewniana boazeria w nowoczesnym wydaniu, nadająca pomieszczeniom przytulności. Doceniają ją zwłaszcza miłośnicy naturalnych materiałów. Bardzo dobrze współgra z drewnianą podłogą. Deski układa się zarówno w pionie, jak i w poziomie, czy nawet po skosie, a montuje na drewnianym ruszcie za pomocą wkrętów lub specjalnych klipsów montażowych. Drewno może być surowe bądź lakierowane, niekiedy pokrywa się je farbą kryjącą w odpowiednim kolorze.
Okładziny korkowe często służą do wygłuszania pomieszczeń, ale dają też ciekawy efekt wizualny. Ponadto mają właściwości antystatyczne, nie sprzyjają rozwojowi mikroorganizmów na ich powierzchni, nie wchłaniają one wilgoci i można je czyścić na mokro.
Zwolennicy industrialnego stylu wybierają masy dekoracyjne, które tworzą powłokę przypominającą surowy beton. (fot. Lakma)
Jakie materiały wykończeniowe można zastosować na ścianach, aby były zdrowe i bezpieczne dla alergików?
Należy wybierać atestowane produkty o niskiej zawartości lotnych związków organicznych (LZO) i szukać certyfikatów potwierdzających nieszkodliwość dla zdrowia. Alergicy powinni unikać produktów emitujących substancje lotne i preferować materiały pozwalające na uzyskanie gładkich powierzchni, które są łatwe do utrzymania w czystości.
Jakie są zalety poszczególnych typów tynków wewnętrznych?
Tynk cementowo-wapienny jest odporny na wilgoć i uszkodzenia, nadaje się pod różne wykończenia. Tynk gipsowy szybko schnie i pozwala uzyskać gładką powierzchnię, ale nie jest odporny na wilgoć. Suchy tynk (płyty g-k) zapewnia idealną gładkość i skraca czas prac wykończeniowych.
Na co zwracać uwagę przy wyborze farb do wnętrz?
Warto wybierać farby z niską zawartością LZO i z certyfikatami potwierdzającymi spełnienie norm zdrowotnych. Farby akrylowe są łatwe w aplikacji, winylowe odporne na wilgoć, a lateksowe wytrzymują szorowanie. Farby strukturalne mogą ukrywać niedoskonałości, ale osadza się na nich kurz.
Jakie rodzaje tapet sprawdzą się w różnych pomieszczeniach?
Winylowe są odporne na wilgoć i nadają się do kuchni i łazienek. Papierowe są niedrogie, ale mniej trwałe, więc lepiej stosować je w miejscach nienarażonych na zabrudzenia. Fototapety i tapety ozdobne wymagają gładkiego podłoża, aby uniknąć widocznych nierówności.
Jakie właściwości i zastosowania mają różne okładziny ścienne?
Płytki ceramiczne i kamienne są trwałe i wodoodporne, ale mogą wymagać impregnacji. Drewno nadaje wnętrzom przytulności, a okładziny korkowe wygłuszają i są antystatyczne. Beton architektoniczny, szkło, czy blacha sprawdzają się w nowoczesnych aranżacjach.
Autorka artykułów związanych m.in. z wykańczaniem i urządzaniem ogrodów oraz wnętrz. Zwolenniczka koncepcji slow design w urządzaniu wnętrz, mającej na uwadze świadomy dobór produktów i indywidualne dopasowywanie rozwiązań. Prywatnie zajmuje się malarstwem, które jest jej największą pasją.