- Jaki wybrać tynk?
- Na co zwracać uwagę, kupując farby do wnętrz?
- Jak dobrać tapetę na ściany?
- Czym cechują się poszczególne okładziny na ściany wewnętrzne?

Substancje lotne pochodzące z niektórych farb, lakierów czy klejów mogą wywoływać bóle głowy, mdłości, zmęczenie i nasilać dolegliwości alergiczne (podrażnienie skóry, oczu, dróg oddechowych). Osoby uczulone na kurz muszą zwracać uwagę nie tylko na skład materiałów, ale również na to, czy pozwalają uzyskać gładką powierzchnię. Czyste, pozbawione szkodliwych związków powietrze wewnątrz domu przekłada się na komfort życia i zdrowie mieszkańców. To złej jakości może zaś świadczyć o tzw. syndromie chorego budynku.
Sposób wykończenia ścian w danym pomieszczeniu powinien zależeć od jego funkcji i właściwości użytkowych poszczególnych materiałów. Wykazują one bowiem różną odporność na zabrudzenie i uszkodzenia. Niektóre są łatwe w renowacji czy demontażu, innych trudno się pozbyć podczas ewentualnej zmiany aranżacji wnętrz. Część umożliwia ukrycie nierówności i krzywizn przegród.
Jaki wybrać tynk?
W najpopularniejszej w naszym kraju technologii murowanej, przegrody pokryte są od wewnątrz na ogół tynkiem cementowo-wapiennym lub gipsowym. Na tradycyjny tynk cementowo-wapienny decydujemy się głównie ze względu na jego dużą odporność na uszkodzenia mechaniczne i wilgoć (sprawdza się np. w łazienkach, pralniach). Nadaje się on pod farby, tapety, okładziny. Ma dość uniwersalne zastosowanie.
Tynk gipsowy szybciej schnie, jednak w tzw. pomieszczeniach mokrych traci na wytrzymałości - nie powinien być używany np. pod glazurę w łazience. Umożliwia uzyskanie gładszej powierzchni - stanowi bardzo dobry podkład cienkich tapet, ponadto na gładkiej ścianie trudniej osadza się kurz. Aby uzyskać idealnie gładką ścianę, warto rozważyć pokrycie tynku gładzią.
- Samodzielne wygładzanie ścian w domu krok po kroku
- Jak uzyskać idealnie gładką ścianę lub sufit?
- Tynk hybrydowy maszynowy - gipsowy czy cementowy? Czy wybór jest konieczny?
- Jak tynkować ścianę, a jak sufit? Krok po kroku
Z kolei stosując suchy tynk - czyli płyty gipsowo-kartonowe mocowane na klej - otrzymujemy bardzo gładką powierzchnię i skracamy czas prac wykończeniowych (mokry tynk musi bowiem dobrze wyschnąć, aby można było przystąpić do ostatecznego wykańczania przegród).
Na co zwracać uwagę, kupując farby do wnętrz?
Malowanie ścian jest najpopularniejszym sposobem ich ostatecznego wykończenia. To idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy lubią często i za niewielkie pieniądze zmieniać wystrój pomieszczeń. Farby emulsyjne nie wymagają rozrabiania, zapewniają dobre krycie i nie pachną intensywnie. Wybierając konkretne, należy zwrócić uwagę na zawartość lotnych związków organicznych (LZO), które są szkodliwe dla środowiska i zdrowia człowieka, a ulatniają się do otoczenia latami. Szukajmy wyrobów, które mają ich jak najmniej.
Przepisy określają dopuszczalną maksymalną zawartość LZO - np. w przypadku farb matowych stosowanych wewnątrz pomieszczeń, nie może ona przekraczać 30 g/l. W przypadku farb z połyskiem dopuszczalne jest 100 g/l. Najlepiej kupować produkty z certyfikatami i atestami potwierdzającymi, że spełniają zaostrzone normy zdrowotne i środowiskowe (z symbolem Błękitnego Anioła lub znakiem Polskiego Towarzystwa Alergologicznego na opakowaniu).
Najlepszym podłożem większości farb są powierzchnie gładkie i równe, wykończone gładzią bądź płytami gipsowo-kartonowymi. Drobne niedoskonałości podłoża - niewielkie ubytki, grudki tynku, krzywizny - pozwalają ukryć wyroby strukturalne (dające też ciekawy efekt przestrzenny). Nie zapominajmy jednak, że na ścianach z fakturą łatwo osadza się kurz.
Farby emulsyjne mogą mieć różne właściwości - zależnie od rodzaju spoiwa. Najpopularniejsze produkty akrylowe są łatwe w aplikacji, wydajne, dobrze kryją i szybko schną, lecz nie do końca sprawdzają się w pomieszczeniach mokrych (łazienka, pralnia, kuchnia). W nich lepiej zastosować winylowe - tworzą elastyczną powłokę, która mocno przylega do podłoża i jest odporna na uszkodzenia. Można zmywać z niej zabrudzenia, choć silne szorowanie nie wchodzi w grę.
Wyroby lateksowe są droższe, ale wytrzymują szorowanie i mniej się brudzą. Z powodzeniem mogą być stosowane na klatkach schodowych, w łazience czy w kuchni przy zlewie lub blacie (w miejscach zarezerwowanych niegdyś dla płytek ceramicznych).
Nie zapominajmy jednak, że podział farb ze względu na rodzaj spoiwa jest dość umowny, ponieważ bardzo różnią się one składem i dodatkami modyfikującymi ich właściwości. Ponadto producenci oferują np. wyroby akrylowo-winylowe i akrylowo-lateksowe.
Warto wiedzieć, że oprócz typowych emulsji, znajdziemy produkty do zadań specjalnych. Te, które tworzą dekoracyjne powłoki, zawierają włókna celulozy, cząsteczki kwarcu, dolomitu czy pył aluminiowy. Dzięki temu powierzchnia ściany przypomina aksamit, marmur, trawertyn, piasek albo metal. Uzyskać można praktycznie dowolną barwę, fakturę i połysk.
Farby tablicowe tworzą natomiast matową powłokę, przypominającą tablicę szkolną, po której można pisać kredą, a następnie ją ścierać. Magnetyczne mają w składzie drobinki żelaza. Do pomalowanej nimi powierzchni przyczepiają się magnesy. Fosforyzujące zawierają pigmenty absorbujące promienie świetlne, więc namalowane nimi figury uwidaczniają się w ciemności.

Gdzie jaka tapeta?
Dostępne są w szerokim zakresie wzorów i cen. Dzięki rozmaitym fakturom i rodzajom połysku mogą imitować skórę bądź tkaninę. W sprzedaży znajdziemy tzw. wersje ozdobne (winylowe, tekstylne i papierowe) oraz do malowania (z włókna szklanego i tzw. raufazę - grubą tapetę o ziarnistej strukturze, np. z wiórkami drewna pomiędzy warstwami papieru).
Wykończenie takie możemy dziś stosować w większości wnętrz - nawet w kuchni czy łazienkach, o ile wybierzemy produkty winylowe, które są łatwo zmywalne i odporne na wilgoć. Pamiętajmy jednak, że mogą one wydzielać zapach drażniący górne drogi oddechowe. Popularne i niedrogie wyroby papierowe są mniej trwałe i najlepiej sprawdzają się w pokojach, w miejscach, gdzie nie są zbytnio narażone na zamoczenie czy zabrudzenie.
Przyklejanie tapet jest droższe i bardziej pracochłonne od malowania, poza tym trudniej powrócić do gładkich ścian. Powierzchnia pod cienkie fototapety nie może mieć chropowatości. W przypadku wszystkich wyrobów istotne jest to, by przegrody nie miały większych nierówności - zmieniają one bowiem wymiary podłoża, co może prowadzić do powstania szczelin lub zakładów na styku brytów.
Elastyczny beton architektoniczny STONO to materiał doskonale imitujący wykończenie ścian betonem architektonicznym.

Czym cechują się poszczególne okładziny na ściany wewnętrzne?
Płytki ceramiczne i kamienne, dostępne w ogromnej ilości wariantów, są najpopularniejszym materiałem do wykańczania pomieszczeń narażonych na wilgoć. Na ścianach stosuje się glazurę (ceramiczne kafelki szkliwione), ceramiczne płytki podłogowe, gres (twardy i odporny na mróz oraz ścieranie), a także kamień.
Jednak przy kuchence warto unikać wyrobów szkliwionych, bo mogą być wrażliwe na gwałtowne zmiany temperatury, zaś przy zlewozmywaku piaskowca, gresu polerowanego, niezaimpregnowanego marmuru, łupka - skał, które mogą ulec trwałemu zaplamieniu tłuszczem czy winem. Warty uwagi jest granit, bo wykazuje odporność na wilgoć, zaplamienie, zmiany temperatury, zarysowania i uszkodzenia mechaniczne.
Wymienione wyżej okładziny nie emitują żadnych zapachów i są łatwe do wyczyszczenia - o ile nie mają chropowatej powierzchni. Podczas ich mocowania warto używać klejów, zapraw do spoinowania i silikonów o właściwościach biobójczych, zawierających substancje przeciwdziałające rozwojowi grzybów.
Płytki ścienne z piaskowca, marmuru, trawertynu, granitu, oraz imitacje kamienia i cegły, wykonane z barwionego gipsu lub betonu, mają bardziej reprezentacyjny charakter i stosowane są w salonach z kominkiem czy przedpokojach. Ciekawym rozwiązaniem są też płytki, które po ułożeniu udają ceglany mur - klinkierowe oraz ceramiczne, powstające przez odcięcie lica cegły ręcznie formowanej. Wiele z nich ma jednak wydatną fakturę, sprzyjającą osadzaniu się kurzu.
Materiały tego typu układa się przeważnie bezspoinowo, na zaprawie klejowej (podobnie jak płytki ceramiczne). Część z nich wymaga impregnacji, która chroni przed trwałym zabrudzeniem i ożywia kolor. Większość okładzin ściennych można montować na nieotynkowanych ścianach. Dzięki nowoczesnym klejom, płytki przytwierdza się do każdego nośnego podłoża - warunkiem jest jego stabilność i dobre zespolenie z murem.
Ciekawym rozwiązaniem są trójwymiarowe panele z gipsu lub pianki poliuretanowej. Loftowego charakteru nadaje wnętrzom z kolei beton architektoniczny, czyli specjalne duże (np. 100 x 50 cm) płyty betonowe, z gładką lub porowatą powierzchnią, i często także z charakterystycznymi otworami montażowymi. Przytwierdza się je na klej lub na klej i kołki.
Modne jest też szkło i blacha - materiały te często zastępują tradycyjne płytki nad blatem kuchennym. Szkło może być klejone bądź hartowane, mleczne w różnych kolorach (wygląda dość neutralnie), z nadrukiem sitodrukowym, lustrzane (optycznie powiększa wnętrza) albo przezroczyste (umieszcza się za nim grafikę bądź tapetę). Niektórzy wybierają blachę ze stali nierdzewnej lub z aluminium. Najlepiej sprawdza się metal o wykończeniu matowym albo satynowym, bo nie widać na nim śladów palców.
Do łask powraca drewniana boazeria w nowoczesnym wydaniu, nadająca pomieszczeniom przytulności. Doceniają ją zwłaszcza miłośnicy naturalnych materiałów. Bardzo dobrze współgra z drewnianą podłogą. Deski układa się zarówno w pionie, jak i w poziomie, czy nawet po skosie, a montuje na drewnianym ruszcie za pomocą wkrętów lub specjalnych klipsów montażowych. Drewno może być surowe bądź lakierowane, niekiedy pokrywa się je farbą kryjącą w odpowiednim kolorze.
Okładziny korkowe często służą do wygłuszania pomieszczeń, ale dają też ciekawy efekt wizualny. Ponadto mają właściwości antystatyczne, nie sprzyjają rozwojowi mikroorganizmów na ich powierzchni, nie wchłaniają one wilgoci i można je czyścić na mokro.

Redaktor: Małgorzata Kolmus
fot. otwierająca: Beckers Designer
Dodaj komentarz