Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2009

Instalacje inteligentne

Nawet jeśli przez telefon można włączyć w domu ogrzewanie albo zaprogramować w piątek, jaka muzyka ma powitać naszych sobotnich gości, przesadą jest mówić, że mamy inteligentną instalację. Ważniejsza jest możliwość wymiany informacji pomiędzy różnymi urządzeniami zainstalowanymi w domu tak, by pracowały jak najefektywniej.

Instalacje inteligentne
 (fot. IRA)
We współczesnych domach coraz więcej urządzeń sterowanych jest przez różnego rodzaju programatory i czujniki. Kolejnym etapem automatyzacji jest połączenie tych elementów w sieć, pozwalającą na wymianę informacji. Powstaje wówczas instalacja nazywana inteligentną. Często zamiast o „inteligentnej instalacji” mówi się również o „inteligentnym systemie”, traktując te określenia jako równoważne. Pewne zamieszanie wprowadza natomiast termin „okablowanie strukturalne”.

 

Bywa, że jest ono używane zamiennie z dwoma poprzednimi (inteligentna instalacja lub inteligentny system), jednak właściwsze jest zawężenie jego znaczenia do samych przewodów sygnałowych oraz zasilających, bo to właśnie oznacza termin „okablowanie”. Warto przy tym wiedzieć, że w niektórych systemach inteligentnych komunikacja odbywa się drogą radiową, a przewodów służących wymianie informacji (sygnałowych) w ogóle wówczas nie ma.

 

Warto też pamiętać, że określenie „inteligentny” w przypadku różnych układów automatyki jest bardzo chętnie stosowane ze względów marketingowych. W praktyce często trudno zaś powiedzieć, kiedy działająca w domu, niekiedy bardzo zaawansowana, automatyka zaczyna tworzyć inteligentną instalację.

 

W instalacji nazywanej inteligentną najważniejsze jest to, że informacja pochodząca z jednego czujnika może być wykorzystana przez wiele urządzeń. Jeśli jest to sygnał czujnika otwarcia okna, oczywiście odbierze go instalacja alarmowa, może on też wpłynąć na działanie instalacji grzewczej i wentylacyjnej. Nie ma przecież sensu ogrzewanie pomieszczenia, w którym otwarto wszystkie okna. Nie warto też, by wentylacja mechaniczna dostarczała tam świeże powietrze.

 

W domu z instalacją inteligentną wzajemne powiązania poszczególnych czujników i urządzeń oraz sterujące ich współpracą programy można w każdej chwili zmienić. Można też dodać do systemu nowe elementy. w naszym przykładzie takim dodatkowym elementem może być np. czujnik obecności osób. Płynące z niego sygnały warto wykorzystać do obniżenia temperatury oraz zmniejszenia intensywności wentylacji w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa.

Dobry projekt

Profesjonalny projekt wymaga połączenia wiedzy z wielu dziedzin, a wszystko razem musi odpowiadać potrzebom określonego użytkownika. W projekcie trzeba określić umiejscowienie, liczbę i rodzaj czujników (temperatury, ruchu itp.) oraz przycisków sterujących. Zarówno czujniki, jak i przyciski są przez projektantów i instalatorów nazywane „sensorami”. Może to wydawać się dziwne, ale z ich punktu widzenia najważniejsze jest to, że zarówno jedne, jak i drugie są źródłem sygnałów sterujących pracą systemu. Następną kategorię, wymagającą nie mniej staranności od projektanta, stanowią elementy wykonawcze: silniki napędów, siłowniki czy ściemniacze, nazywane przez wykonawców „aktorami”.

 

W tym wypadku trzeba pamiętać nie tylko o połączeniu ich przewodami sygnałowymi, ale również o zapewnieniu odpowiedniego zasilania z instalacji elektrycznej. Dlatego w praktyce rozbudowa wykonanej instalacji może być trudna. Samo dodanie nowego czujnika nie stanowi wielkiego problemu, gdyż może on nawet działać bezprzewodowo i mieć zasilanie bateryjne. Gorzej jednak z urządzeniem, którego pracą będzie sterować. Jeśli to np. napęd opuszczający i podnoszący rolety okienne, to musi mieć doprowadzone zasilanie sieciowe.

 

Programowanie też nie jest łatwe, ale w tym przypadku łatwiej później naprawić ewentualne błędy. W projekcie trzeba określić priorytety dla poszczególnych sygnałów. Wyobraźmy sobie, że czujnik stężenia CO wysyła sygnał do systemu wentylacji mechanicznej, że potrzebne jest przewietrzenie garażu. W tym samym czasie czujniki obecności osób oraz temperatury dla zmniejszenia strat ciepła ograniczają wentylację garażu, bo akurat nikogo tam nie ma. Projektant musi zatem zdecydować, który z takich sygnałów instalacja ma potraktować jako ważniejszy.

 

Jak widać, bez dobrego, przemyślanego projektu system nie będzie działał prawidłowo.

Użyteczne możliwości

Dzięki współdziałaniu wielu elementów instalacji mogą być wykonywane nie tylko pojedyncze zadania, ale też sekwencje czynności. Inteligentna instalacja może odciążyć naszą zawodną pamięć. Gdy wychodzimy z domu i chcemy włączyć instalację alarmową, najpierw zostaną sprawdzone (i ewentualnie zamknięte) wszystkie okna. Na czas naszej nieobecności zostanie także odcięty dopływ gazu do kuchenki oraz prądu do gniazd (z wyjątkiem tych obwodów, które zasilają lodówkę czy kocioł c.o. – takie szczegóły też musi przewidywać dobry projekt). W czasie podróży do pracy lub na urlopie nie będziemy musieli się zatem zastanawiać, czy wyłączyliśmy żelazko. Nawet gdy wtyczka została w gnieździe, zostanie na pewno wyłączone. Wbrew pozorom zastosowanie opisanych rozwiązań nie jest bardzo trudne ani też nazbyt kosztowne.

 

Możliwości są jednak o wiele większe. Stosowana coraz częściej automatyka pogodowa nie musi współpracować tylko z samą instalacją grzewczą. Kiedy wzrasta prędkość wiatru, sprawi ona, że markizy nad oknami zostaną schowane, a w czasie deszczu zostanie automatycznie zamknięte okno dachowe i wyłączy się zraszacz trawnika. Podczas upałów rolety lub żaluzje będą automatycznie opuszczane w pomieszczeniach, w których nikogo nie ma, by się niepotrzebnie nie nagrzewały.

 

Instalacja inteligentna jest też niezwykle pomocna w czasie dłuższej nieobecności domowników. Zraszacz sam podleje ogród, stosownie do wskazań czujnika wilgotności gleby. Automatykę szczególnie docenią posiadacze ogrodów zimowych i szklarni. Sterowane automatycznie rolety mogą ograniczyć nadmierne nasłonecznienie, automat zadba też o przewietrzenie szklarni. Inteligentna instalacja pozwala rozszerzyć możliwości instalacji alarmowej, na przykład może dodatkowo uruchomić kamery w razie wykrycia intruza. Pytanie tylko, ilu inwestorów zdecyduje się na takie kosztowne urządzenia, jak elektryczny napęd rolet, żaluzji, markiz, a do tego siłowniki zamykające okna połaciowe? A jeśli ich nie będzie, to czym będzie sterować nasza inteligentna automatyka?

 

Jarosław Antkiewicz

Pełny artykuł w PDF: Instalacje inteligentne

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!