Dach domu to nie tylko ochrona przed opadami, ale również bardzo istotny element architektury budynku, nadający mu określony charakter i styl. Budowa dachu to także poważny wydatek, porównywalny z kosztami wykonania ścian zewnętrznych i tym większy, im bardziej rozbudowana jest jego powierzchnia. Kształt dachu decyduje też o funkcjonalności pomieszczeń znajdujących się na poddaszu.
PŁASKI CZY STROMY?
Zdecydowana większość domów zamieszczanych w katalogach projektów to budynki z dachem spadzistym, o różnych kątach pochylenia i kształcie. Rozpatrując formę dachu pod kątem łatwości i kosztów wykonania oraz uzyskanej powierzchni użytkowej na poddaszu optymalny dach to dach dwuspadowy, o pochyleniu 35-45°. Bardziej skomplikowany konstrukcyjnie jest dach czterospadowy. W przypadku takiego dachu znacznemu zmniejszeniu ulegnie powierzchnia użytkowa poddasza oraz konieczne będzie zamontowanie droższych okien połaciowych. Dlatego dachy czterospadowe powinny raczej pokrywać domy parterowe, bez poddasza użytkowego. Oprócz tych dwóch
Znacznie mniej popularne dachy płaskie (o nachyleniu połaci nie przekraczającym 5°) mają jednak sporo zalet i warto rozważyć wybór takiego projektu, zwłaszcza na działce miejskiej z gęstą zabudową. Płaski dach to jednakowa wysokość pomieszczeń na całej powierzchni na ostatniej kondygnacji, a często również i niższe koszty budowy. Na małej działce taki dach może być również rozwiązaniem problemu związanego z zachowaniem wymaganej powierzchni biologicznie czynnej. Umożliwia bowiem wliczenie połowy powierzchni dachu wykorzystywanego jako "dach zielony" do powierzchni działki biologicznie czynnej wymaganej w warunkach zabudowy. Niekiedy te dodatkowe kilkadziesiąt metrów kwadratowych trawnika na dachu może nawet decydować o możliwości zabudowy.
Pobierz wersję pdf: Własny dach nad głową