Każdy inwestor planujący budowę domu zamierza optymalizować koszty i połączyć wysoką jakość zastosowanych materiałów i urządzeń z fachowym wykonawstwem i niskimi kosztami. Najczęściej jednak te trzy aspekty się wzajemnie wykluczają. W większości bowiem jakość oznacza wyższe koszty. Są jednak sposoby by je ograniczyć, ale trzeba do tego podejść z głową. Dotyczy to szczególnie domowych instalacji. Ogólna zasada jest taka, że im prościej tym taniej, pod warunkiem, że nieskomplikowany układ będzie wynikać z przemyślanego fachowego projektu, nie koncepcji lokalnego hydraulika, pracującego od lat według tych samych, niekoniecznie optymalnych w naszym przypadku, schematów.
NAJWAŻNIEJSZE ZASADY
ZAPLANOWANIE INSTALACJI JUŻ NA ETAPIE TWORZENIA PROJEKTU
Wszystkie domowe instalacje należy zaplanować już podczas projektowania budynku. Wówczas bowiem decydujemy np. o tym, z jakiego paliwa będziemy korzystać ogrzewając dom. Każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje dotyczące choćby wielkości kotłowni i jej ulokowania w odpowiednim miejscu. Na tym etapie planujemy również liczbę i wielkość łazienek, kształt kuchni i spiżarni oraz pomieszczeń technicznych – pralni, składzika gospodarczego. Rozmieszczenie wszystkich tych pomieszczeń jest bardzo ważne, z uwagi na instalacje wodną i kanalizacyjną, które w nich trzeba poprowadzić i urządzenia, które trzeba w nich zamontować – pralka, suszarka, kocioł, zasobnik ciepłej wody, centrala wentylacyjna.
Jeśli tworząc projekt nie przemyślimy dokładnie wszystkich instalacji może się okazać, że w kotłowni przewidzianej na kocioł gazowy nie zmieści się kocioł z podajnikiem na groszek i duże naczynie wzbiorcze. Ponadto trzeba pamiętać, że kocioł na paliwa stałe wymaga przyłączenia do komina wyprowadzonego nad dach, podczas gdy spaliny z kotła gazowego można odprowadzać przez ścianę zewnętrzną budynku.
Joanna Dąbrowska
fot. Kan