Murowany dom z lat 30. XX wieku położony
w malowniczej zielonej okolicy zachwyca
oryginalną architekturą. Nie zachwyca jednak
obecnym stanem nie remontowana od lat
elewacja. Przez ostatnie lata właściciele powoli
remontują dom, do tej pory zmodernizowali
system grzewczy i podłączyli budynek
do kanalizacji, na bieżąco wykonują także drobne
naprawy. Na najbliższą przyszłość zaplanowali
gruntowny remont, polegający głównie na
poprawie izolacyjności cieplnej budynku, czyli
wymianie okien, ociepleniu ścian zewnętrznych
i odnowieniu elewacji oraz dociepleniu dachu
i wymienia jego pokrycia. Termomodernizacja
ma nie tylko znacznie obniżyć koszty
eksploatacji budynku, ale również poprawić
komfort życia mieszkańców.
Murowany parterowy dom, z poddaszem użytkowym, przekazany
został do użytku w październiku 1934 r. Budynek
zmienił właścicieli w 1961 r. Obecnie znajduje się w rękach
córki drugich właścicieli.
Stan obecny budynku
Technologia i izolacja cieplna. Budynek jest częściowo podpiwniczony
(w centralnym miejscu, pod wewnętrznym holem).
Między piwnicą a parterem wykonano strop Kleina.
Tego samego rodzaju sklepienie znajduje się nad głównym
wejściem do budynku. Nad parterem i nad poddaszem stropy
w konstrukcji drewnianej. W szczycie dachu znajduje się
strych.
Ławy fundamentowe o grubości 55 cm. Ściany zewnętrzne
parteru, o grubości 41 cm (bez tynków), wzniesiono
z (dwóch warstw) pełnej cegły, wypalanej w okolicznej cegielni.
Przerwę między warstwami cegieł wypełniono żużlem
(obecni właściciele budynku wykonali odkrywkę).
Dwuspadowy dach pokryto dachówką ceramiczną.
Dach nie jest ocieplony, od strony strychu widoczna jest
drewniana konstrukcja z drewna sosnowego.
Problemem jest nieocieplenie poddasze oraz
podłogi na parterze. Podłogi z desek ułożono
na legarach, zachowując przerwę powietrzną
między nimi a stropem Kleina. Powietrze do
pomieszczeń w piwnicy napływa przez otwory
w ścianach zewnętrznych (zamyka się je na
okres mrozów).
Dach ceramiczny dotąd nie wymagał remontu.
Żywotność tego rodzaju dachówki
oblicza się na 200 lat. Wykruszyła się jedynie
zaprawa cementowa, na którą zamocowano
gąsiory. Wtedy pojawiły się zacieki na
poddaszu. Po uzupełnieniu zaprawy 12 lat
temu, woda już nie przedostaje się do wnętrz
budynku.
Tynki. Tradycyjne cementowo-wapienne
tynki zewnętrzne i wewnętrzne. Do 2012 roku
w stanie oryginalnym. W bieżącym roku wokół
ganku, lukarny od frontu oraz na tylnej
elewacji na wysokości parteru, uzupełniono
braki w tynku pierwotnym i położono nowy
tynk cementowo-wapienny.
Lilianna Jampolska, Joanna Dąbrowska
Projekt termomodernizacji: arch. Piotr Kmiecik
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 11-12/2012