Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2012

Termomodernizacja domu z lat 30.

Murowany dom z lat 30. XX wieku położony w malowniczej zielonej okolicy zachwyca oryginalną architekturą. Nie zachwyca jednak obecnym stanem nie remontowana od lat elewacja. Przez ostatnie lata właściciele powoli remontują dom, do tej pory zmodernizowali system grzewczy i podłączyli budynek do kanalizacji, na bieżąco wykonują także drobne naprawy. Na najbliższą przyszłość zaplanowali gruntowny remont, polegający głównie na poprawie izolacyjności cieplnej budynku, czyli wymianie okien, ociepleniu ścian zewnętrznych i odnowieniu elewacji oraz dociepleniu dachu i wymienia jego pokrycia. Termomodernizacja ma nie tylko znacznie obniżyć koszty eksploatacji budynku, ale również poprawić komfort życia mieszkańców.

Termomodernizacja domu z lat 30.
Murowany parterowy dom, z poddaszem użytkowym, przekazany został do użytku w październiku 1934 r. Budynek zmienił właścicieli w 1961 r. Obecnie znajduje się w rękach córki drugich właścicieli.

Stan obecny budynku

Technologia i izolacja cieplna. Budynek jest częściowo podpiwniczony (w centralnym miejscu, pod wewnętrznym holem). Między piwnicą a parterem wykonano strop Kleina. Tego samego rodzaju sklepienie znajduje się nad głównym wejściem do budynku. Nad parterem i nad poddaszem stropy w konstrukcji drewnianej. W szczycie dachu znajduje się strych.

 

Ławy fundamentowe o grubości 55 cm. Ściany zewnętrzne parteru, o grubości 41 cm (bez tynków), wzniesiono z (dwóch warstw) pełnej cegły, wypalanej w okolicznej cegielni. Przerwę między warstwami cegieł wypełniono żużlem (obecni właściciele budynku wykonali odkrywkę). Dwuspadowy dach pokryto dachówką ceramiczną. Dach nie jest ocieplony, od strony strychu widoczna jest drewniana konstrukcja z drewna sosnowego.

 

Problemem jest nieocieplenie poddasze oraz podłogi na parterze. Podłogi z desek ułożono na legarach, zachowując przerwę powietrzną między nimi a stropem Kleina. Powietrze do pomieszczeń w piwnicy napływa przez otwory w ścianach zewnętrznych (zamyka się je na okres mrozów).

 

Dach ceramiczny dotąd nie wymagał remontu. Żywotność tego rodzaju dachówki oblicza się na 200 lat. Wykruszyła się jedynie zaprawa cementowa, na którą zamocowano gąsiory. Wtedy pojawiły się zacieki na poddaszu. Po uzupełnieniu zaprawy 12 lat temu, woda już nie przedostaje się do wnętrz budynku.

 

Tynki. Tradycyjne cementowo-wapienne tynki zewnętrzne i wewnętrzne. Do 2012 roku w stanie oryginalnym. W bieżącym roku wokół ganku, lukarny od frontu oraz na tylnej elewacji na wysokości parteru, uzupełniono braki w tynku pierwotnym i położono nowy tynk cementowo-wapienny.

 

Lilianna Jampolska, Joanna Dąbrowska
Projekt termomodernizacji: arch. Piotr Kmiecik

 

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 11-12/2012

Pozostałe artykuły