Wydatki związane z ogrzewaniem zajmują jedną
z pierwszych pozycji w kosztach utrzymania
domu. Największy wpływ na ich wysokość ma
rodzaj źródła energii (w przypadku odmiennych
źródeł, koszty jednostkowe pozyskanego ciepła
mogą różnić się nawet o 500%). Jednak
wykorzystanie najtańszych źródeł wiąże się
bądź z wysokimi nakładami inwestycyjnymi,
bądź z uciążliwą obsługą i mniejszym komfortem
w pomieszczeniach. Dobór optymalnego
ogrzewania wymaga uwzględnienia dostępności
poszczególnych nośników energii oraz
możliwości dostosowania danej instalacji do
konkretnego budynku.
Rodzaje paliw
(fot. Bosch (Junkers))
Gaz i prąd
Wybór paliwa do ogrzewania domu zależy
przede wszystkim od dostępności sieciowych
nośników energii. Przy możliwości
doprowadzenia gazu, z reguły wybieramy
ogrzewanie gazowe, jako stosunkowo tanie
i bardzo komfortowe. Na ogrzewanie prądem
decydujemy się głównie w bardzo energooszczędnych
domach, o niewielkiej powierzchni,
korzystając głównie z tańszej
taryfy elektroenergetycznej (co wymaga dużej
zdolności domu i urządzeń grzewczych
do akumulacji ciepła). Ani ogrzewanie gazowe,
ani elektryczne nie wymaga zapewnienia
oddzielnych pomieszczeń do instalacji
kotła (w przypadku gazu, pomieszczenie
musi mieć tylko zapewnioną wentylację
i odprowadzenie spalin na zewnątrz). Kocioł
na gaz płynny można montować na takich
samych zasadach, jak na gaz ziemny (z wyjątkiem
pomieszczeń poniżej poziomu gruntu),
jednak do zasilania niezbędny jest
zbiornik zewnętrzny – naziemny lub podziemny
– który z reguły dzierżawi się od dostawcy
gazu.
Olej opałowy
Wykorzystanie do ogrzewania oleju opałowego
wymaga wydzielenia pomieszczenia
na kocioł i zbiornik, choć ten ostatni można
też umieścić jako podziemny – na zewnątrz
domu. Zbiornik wewnętrzny musi mieć konstrukcję
dwuścienną. W przeciwnym razie
trzeba ustawić go w tzw. wannie, zatrzymującej
ewentualne przecieki w przypadku
rozszczelnienia.
Paliwa stałe
Praktycznie wszystkie kotły na paliwa stałe
(o mocy powyżej 10 kW) powinny być ustawiane
w oddzielnej kotłowni. Trzeba też
prze widzieć miejsce na składowanie opału
– szczególnie magazynowanie drewna wymaga
zapewnienia sporej powierzchni.
Cezary Jankowski
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 10/2012